/ Oczami 'nowego', czyli kilka uwag o ocenianiu

veraloe, z całym szacunkiem dla nowych użytkowników.
Po raz kolejny pojawiają się te same motywy na forum, co jakiś czas, ktoś nowy wywleka te same tematy ;)

1. Znajomość czyjegoś portfolio pomaga oglądać zdjęcia, bo wiemy, że niektóre zabiegi stosuje celowo. W przypadku nowego użytkownika można uznać coś takiego za błąd. To też jest przyczyna zawyżanych ocen.

2. Obiektywni... kto Ci powiedział, że chodzi o obiektywność? Było na ten temat jakieś 76 wątków.

veraloe - 18:06:48 - pozwolę sobie zauważyć, że na Obiektywnych z zasady podkreśla sie liczbę zdobytych punktów i trudno się dziwić powszechnemu ukierunkowaniu na ich zdobywanie, skoro ich wyświetlanie sie obok nicka autora wstemplowuje przekonanie o ich zwiazku z rangą takowego
tymczasem nic bardziej mylnego - liczba zgromadzonych punktów wynika przede wszystkim z:
1. popularności uprawianego tematu
2. długości stażu na OB i liczby zdjęć poddanych ocenianiu
3. osobistych umiejętności "marketingowych" autora ;-)

ja juz nic nie mowie;)) wszyscy macie troche racji, wiadomo, ze punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia...nie mam nic przeciwko temu, ze ktos jest bardzo popularny czy posiada wiele punktow. chodzi mi raczej o te "marketingowe" zdolnosci niektorych autorow, i o to, ze wzajemne glaskanie sie po glowkach nawet w przypadkach skrajnie niezasluzonych odbija sie na calosci-i nic dziwnego, ze "te" tematy sie co pewnien czas pojawiaja od nowa...

wyrazilam swoja opinie na temat praktyk oceniania, ktore odbywa sie nie zawsze wedle zasady fair play, mozna by rzec.

a co do nazwy portalu...myslalam, ze i jedno i drugie-taka gra slow;)

Veraloe - tu jest jak w prawdziwym zyciu. Trzeba najpierw zaistniec - urodzic sie po prostu.
Przychodza tu rozni nowi i niektorzy radza sobie swietnie, bo maja cos do pokazania.
Innych, czeka ciezka harowka i terminowanie.
Bieganie godzinami od zdjecia do zdjecia i wypisywanie glupot w stylu : "och kiedy ja bede mial(a) takie zdjecia robic" i uzalanie sie na forum na niesprawiedliwy swiat.
Na pewno wielu w miedzyczasie nauczy sie czegos. Innym zostanie handel wymienny, jak juz te wymarzone 200 beda mieli.
Na pocieszenie powiem Ci, ze w niebie jest podobno zdecydowanie lepiej
;D

Marto - zgadzam sie z Toba. Kolejnosc dalbym odwrotna jednak ;)

Ech, bywają też silne wejścia początkujących... jeżeli zdjęcia są naprawdę dobre to nikt nie będzie krytykował bez sensu, tylko dlatego, że ktoś jest nowy.

zec, ja sie nie uzalam, ani nie biegam od zdjecia do zdjecia z rozancem. zapewniam cie tez, ze kompleksow nie mam:) a i do nieba mi niespieszno.


rzecz w czym innym.

_M: z tym się całkowicie zgadzam; bardzo uważnie oglądam zdjęcia i czytam komentarze, i rzeczywiście jest wiele bardzo dobrych zdjęć osób, które mają, powiedzmy, niewielkie kilkaset punktów, i zostają natychmiast dostrzeżone i odpowiednio skomentowane i ocenione, bywa też tak, że słabsze zdjęcia uznanych 'sław' spadają na kolejne strony z 6-cioma punktami, co w wielu przypadkach oznacza prawdziwą klęskę.

Nie twierdzę więc, że zjawiska, o których pisałem, dominują i przesłaniają bardziej realistyczny stosunek do publikowanych prac. Dlatego tu jeszcze jestem... (żart, oczywiście...hehe).

UncleTom, bo te wszystkie mechanizmy odnoszą się do większości zdjęć... ale ta większość jest po prostu równo przeciętna, więc trudno pośród niej wyodrębniać i obiektywizować.

Zdjęcia obiektywnie lepsze lub obiektywnie gorsze są zazwyczaj z zupełnie innej póki fotograficznej niż większość tutaj zaprezentowanych.

ani ja nie twierdzilam nigdzie, ze wszyscy "starzy" sa zli, zas "nowi" to niedoceniane ucisnione owieczki.
chodzilo mi raczej o pewne zjawiska, ktore czasami sie jakby wymykaja spod kontroli pewnym starym portalowiczom....
coz, sa tylko ludzmi, moze nie warto wiec przywiazywac zbyt wielkiej wagi do ich ocen:)

w takim razie, po co w ogole oceniac?
;)

generalizujesz

UncleTom - nie wszyscy sie tej presji punktowej poddaja i niekoniecznie nisko oceniane zdjecie jest kleska.
Ja lubie czasem wstawic cos kontrowersyjnego. Cos, co moderator wywali na 100%
Moje ulubione zdjecie - taka pani przy kosci - wylecialo juz z hukiem z tylu portali, ze trudno zliczyc. A ile tragicznych notek dostalo :)
A ja mimo wszystko strasze nim ciagle, jak mam okazje. No i nie tylko tym :)
Z obiektywnych tez wylecialo a teraz lezakuje w prywatnym PF. Tam moderacji nie podlega.

zec: jasne... hehe... nie mam nic przeciwko wstawieniu zdjęcia, które może się nie spodobać, a sam autor ma do niego nie gasnącą sympatię; ja sam, mimo strasznie krótkiego stażu popełniłem coś takiego na zasadzie żartu, połączonego z testem reakcji. Dostałem nawet na PW ostrzeżenie, żebym to usunął bo i tak zostanie wymoderowane, a mogę doczekać się paru -1. Kilka osób odgadło jednak moje intencje bezbłędnie...

Jednak, na razie przynajmniej, powstrzymam się od tego typu działań, żeby nie zasłużyć na nika Uncle 'Smart Ass' Tom...

zaraz zaraz, ktos tu sie bawi w nadinterpretacje i demagogie.

po pierwsze, nigdzie nie napisalam, ze "wszyscy starzy" sa tacy a tacy, natomiast biedni nowi uczestnicy portalu straszliwe cierpia katusze-moze warto poczytac uwaznie, zanim sie z TAKA generalizacja wyjedzie?

po drugie, nikt mi nie zalazl za skore, zajrzyj zreszta na moje portfolio;) zareczam takze, iz zaden zawistny "robaczek " we mnie nie siedzi. podziwiam i szanuje prace wielu osob tu wystawiajacych, zarowno aytorstwa "starych", jak i "mlodych", choc pewnie bardzo cie to dziwi. nikt mi wirtualnego sztyletu nie wbil, choc nie zdziwie sie, gdy w ramach "istniejacych ukladow" ktos to wkrotce uczyni.

po trzecie, nie mam zamiaru piac sie nigdzie "na skroty", i nie jestem rozczarowana brakiem poklasku. naprawde, nie musisz oceniac innych wedle soebie, gdy tylko osmiela sie COS skrytykowac. nic na tym ani na innych portalach nie dziala na mnie deprymujaco, uwierz mi, zycie ma do zaoferowania dla mnie (i innych nowych!) o wiele wiecej...lolo, spokojnie, nie traktuj tego portalu tak powaznie!:)

zauwaz ponadto, ze moje slowa nie odnosza sie do oceny MOICH zdjec. nie uzalam sie nad soba. zauwazam tylko, za wujem tomem, ze cos tu brzydko pachnie. nie mozna juz?


nawiasem mowiac, ja rowniez zyje za granica, i nie widze problemu w przelaniu pieniedzy na konto Obiektywnych w celu upgrade`u. tylko po co...?nie spieszy sie. bo, wbrew temu co piszesz, mnie do szczytow (jakichkolwiek) niespieszno...

aha, podkreslonymi przez ciebie na wstepie ogolnikowymi okresleniami posluguje sie w celu uproszczenia wywodu. sadzilam, ze to raczej czytelne i oczywiste.

"generalnie chodzi mi o to, ze "starzy" maja tendencje do oceniania zdjec swoich ulubionych uzytkownikow (innych "starych") poprzez pryzmat tejze sympatii wlasnie (nie wszyscy i nie zawsze, ale jednak...) anizeli jakosci owych zdjec. jednoczesnie nie szczypiac sie z wystawianiem negatywnych ocen (oraz chamskich czesto tekstow) "nowym"."

"nikt mi wirtualnego sztyletu nie wbil, choc nie zdziwie sie, gdy w ramach "istniejacych ukladow" ktos to wkrotce uczyni"

>> I to wiele wyjaśnia ;)

"choc pewnie bardzo cie to dziwi"
"spokojnie, nie traktuj tego portalu tak powaznie"
"ja rowniez zyje za granica, i nie widze problemu w przelaniu pieniedzy na konto "

>> Problemem nowych jest nieznajomość portalu i pochopne wyciąganie wniosków. Tutaj też. Przecież nie znasz lolo.

"warto poczytac uwaznie, zanim sie z TAKA generalizacja wyjedzie"
"ogolnikowymi okresleniami posluguje sie w celu uproszczenia wywodu"

>> Lekką sprzeczność wyczuwam. Jak dla mnie - generalizujesz i to bardzo.

lolo, nie chce sie z toba ani nikim innym klocic, nie mam zamiaru tez wdawac sie w dyskusje o wyzszosci swiat bozego narodzenia nad wielkanocnymi, ani o pochodzeniu zjawisk spolecznych.

nie ciagnijcie mnie za slowka, nie wywlekajcie z kontekstu-ja sie w to bawic nie bede.

macie prawo do swojego zdania (zeby nie bylo, ze ogolnikuje: _M, lolo), i ja rowniez.

a to, ze problem istnieje od zawsze to zaden argument, by go nie rozwiazywac...chyba ze sie nie widzi problemu.

luz, mnie juz to obojetne.

zycze wam wielu sukcesow na niwie fotograficznej, i sobie rowniez;)