Ja mam 122/92.
Robiłem z większymi i mniejszymi. Ten rozmiar z różnych względów jest dla mnie optymalny.
Mniejsza bywa za mała, większa bywa za duża (trudno się trzyma i manipuluje nawet przy lekkim wiaterku).
I tutaj pojawia sie problem ;)
Patrząc z takiej perspektywy logicznym jest, że im większa blenda tym lepiej... niestety jest to często zbyt niewygodne, żeby miało sens.
Wiadomo, że w zależności od odległości plama światła rzucana przez blendę będzie mniejsza lub większa, ale odległość jest niestety uzależniona od rodzaju światła, efektu jaki chcemy uzyskać (im dalej tym bardziej miękkie światło).
hmm.. W warunkach domowych/studyjnych większa blenda niż ta, której Ty używasz jest chyba w jakiś sposób do opanowania? Bo w plenerze to rzeczywiście trudniej takową manipulować, a w studiu?