/ Kupno aparatu

Mam podobny problem co lizak, ale sporo mniej kasy. Mogę sobie pozwolić powiedzmy na używany komplet do ok 500 - 750 zł. Myślę, że może to być powiedzmy canon EOS 50 (robiłem nim już zdjęcia) i troszkę gorsze szkło lub np. Canon Eos 650 z lepszym szkłem lub Canon EOS 300 z jeszcze lepszym szkiełkiem, a czasem trafia się z kitowym i jakimś niezgorszym tele w komplecie. Jakie robię zdjęcia to widać w portfolio (zapraszam). Chciałbym robić w przyszłości dużo portretów, krajobrazów i troszkę nocnych zdjęć. Wiem - spora rozbieżność, dlatego potrzebuję uniwersalnego sprzętu. Wydaje mi się, że do canona łatwiej dokupić akcesoria. Co moglibyście mi doradzić? Oczywiście jak będę miał więcej kasy a lustrzane cyfrówki ztanieją (może za jakieś trzy lata) to może wtedy będę sobie mógł na taką powiedmy Nikon D70 pozwolić.
Pozdrawiam
Stanisław Sadowski

Jakikolwiek manual analogowy i za siedem stów hulaj dusza ;D

nikon f90

vodek, ale to ja za tę cenę chyba tylko body kupię??? No chyba, że masz do odsprzedania za tą cenę. photoM, jednak czasem by się automatyka przydała, szczególnie w takich zdjęciach jak mam te portrety w portfolio, gdzie strasznie trudno wyliczyć ile ma być naświeltlane.

Nie rozważaj analoga od strony body a od strony obiektywu. Znajdx sobie jakieś szkło, które będzie dobre i w dobrej cenie i do niego dokup body za taką kasę jaka Ci zostanie. W analogu szkło to 90% sukcesu. Bo nawet jak aparact będzie Ci niedokładnie mierzył światło to po kilku filmach zorientujesz sie jaka i kiedy korekcję wprowadzić.

Hm - no tak na to Magus nie patrzyłem, może to i racja. Dzięki. Czy pozostali myślą podobnie?

Poza tym za te pieniądze będziesz miał pomiar światła przez obiektyw i to czasami jeden z najdokładniejszych (Olympus OM-2000 - punktowy 3% powierzchni).

stassad - jak tylko nie będziesz fotografował w superskrajnych warunkach to body nie ma znaczenia w fotografi analogowej obiektywem 85mm f 1,8 USM zrobisz tak samo dobry portret, dokładnie taki sam, bez względu czy zrobisz to EOS 1 czy EOS 3000. Jesli tu i tu ustawisz te same parametry.

Jak nie potrzebujesz AF to kupisz DOSKONAŁE szkło i body w tej cenie.
OM system jestświetny, ale nie tylko, znajdziesz coś dla siebie bez problemu.

No ja jestem orędownikiem OM systemu, a tak poważnie to na jego temat mogę najwięcej powiedzieć. Bawiłem się trochę podobnej klasy manualnym Nikonem, dwie najważniejsze różnice to jego plastykowatość i brak punktowego pomiaru światła.

Om jest doskonały, ale kupując manuala warto kupić coś na M42 bo wybór obiektywów jest większy. Teraz ceny OM idą strasznie w górę, bo jest E-system i ludzie sobie przypomnieli, że optyka zuiko była kiedys najlepsza no i teraz mozna ja znów stosować.
4 lata temu OM 50 1,4 mozna było za około 200 - 300 zł kupić na śląsku, teraz jak komuś powiesz, że kupisz, za 600 zł to się smieje, że teraz to za mało. OM jest ZAJEBISTY, ale jeśli kupisz w dobrej cenie.
SMC TAKUMAR na M42 f 1,4 jest w podobnej cenie, ale jest ich więcej na rynku.

Gdyby ktoś miał do sprzedania OM 4Ti z zuiko 50 f,14 ---> Dajcie mi znac :-)

Hehe, maniak ;)
No z OMkami nie jest tak źle. Mi się udało kupić w październiku 2004 zuiko 50 mm f 1.4 za 250 zł na allegro.
W podobnej cenie jest optyka Nikona (chociaż trochę droższa).

A teraz sprzedasz ten obiektyw z pocałowaniem w dłoń za 500 zł w ciagu 1 dnia.

Wow. Dzięki wszystkim za rady. To naprawdę troszkę zmieniło moje pztrzenie na zagadnienie. A która z propozycji zawierała by jednak na dobry początek przyzwoity AF ?

Taki AF do ogólnego zastosowania, nie AF do sportu? Ze średnią "dobiegaczką" jest dużo taniej.