/ Przesiadka z OLYMPUSA C-5060WZ na Lustrzankę - prośba o poradę (forum przeglądnąłem i ....)

Witam obiektywnych i proszę o wskazówki bo decyzja i tak będzie należała do mnie.

Na wstępie muszę wyjaśnić że jeśli chodzi o podobne posty i szukanie odpowiedzi w googlach lub na forum to już tydzień czasu spędziłem i w dalszym ciągu mam dylematy.
A i prosiłbym kolegów i koleżanki o traktowanie tego posta w kategorii konstruktywnej pomocy a nie wzajemnych potyczek słownych o wyższości systemów itp. bo przecież nie na tym polega fotografia. Oceniamy efekt końcowy (fotografie) a nie to że "Pan X" jest bee bo ma olka w znienawidzionym (przez niektórych) systemie 4/3 a "Panowie Y i Z" są cacy bo mają Nikona czy Canona kultowe sprzęty (z najbardziej rozwiniętą siecią sprzedaży w Kraju, co akurat jes bezsprzeczne i prawdziwe).

Ja natomiast jestem amatorem od 3 lat cykam Olkiem C-5060WZ i planuję przesiąść się na lustrzankę. Nie narzekam na jakość zdjęć z olka (porównywałem ze zdjęciami kolegi D70) ponieważ nie wykonuję odbitek większych niż A4, ale brakuję mi tego co daje obiektyw a każdy użytkownik lustrzanki wie że manual w kompakcie to nie to samo co manual w lustrzance + nieporównywalny AF.

Ale do rzeczy, od czasu kiedy zarejestrowałem się na forum dzień w dzień przeglądam fotki i jeśli chodzi o tematy moich zainteresowań to podam przykłady autorów (będzie to pomocne w poradach dotyczących sprzętu). Tematy które preferuję (wymieniam autorów z pamięci których mam cały czas przed oczyma ze względu na ich wyjątkowe portfolio) to coś w stylu:
- krajobrazy - christof oraz jpk
- portrety,akty,ludzie - willow32 oraz _M
- makro - arachiusz oraz eclipsea

A teraz jeśli chodzi o sprzęt to na oku mam 4 różne zestawy i różne systemy (fundusze w najbliższym czasie będą):

1. Pentax K10D + 16-45 mm f/4 DA SMC + 50 mm f/1.4 FA SMC
2. Nikon D80 + 18-70 mm f/3.5-4.5 + 50 mm f/1.8D
3. Olympus E-510 + kit z 2 obiektywami 14-42 i 40-150 + 30 mm f/1.4 EX DC
4. Canon 400D + 50 mm f/1.8 mk1 + 20-35 mm f/3.5-4.5

Wiem że może te zestawy nie są skonfigurowane perfekcyjnie ale nie chciał bym wydawać więcej niż 4-5 tys. bo mogę aż tyle nie uzbierać ;D. I z całej tej czwórki nie jestem przekonany który pasowałby do moich zainteresowań. A może coś innego może inny model.
- W Pentaksie "pociąga"mnie stabilizacja, korpus uszczelniony i odkurzacz matrycy.
- Olympus to sentyment ale i LiveView + stabilizacja, może troche drogi ten system ale z tego co czytałem to szkła są na dobrym poziomie nawet kitowe. I ten brak gripów ;(
- Nikon to ostrość, piękne body i ... właśnie i nie wiem co jeszcze mnie w nim pociąga
- Canona to niskie szumy i wątpliwe wg. testów fotopolis czyszczenie matrycy.

I to byłoby na tyle. HELP!!!

Jeśli jest ktoś dobrego serca to "wyprostujcie" moje myślenie bo może za dużo się naczytałem i opowiadam brednie ;)

Gdzieś tam zostałem wywołany więc krótko teraz napiszę.

Jeżeli chodzi o cyfry to oboje z willowem fotografujemy E1, chociaż większość moich portretów powstała na analogu [Olympus OM-2000 + zuiko 50/1.4] - to ostatnie myślę warto rozważyć ;) dla mnie to magiczny zestaw (a 50/1.4 mam w tej chwili także do cyfry podpięte, analog wspomaga się więc 50/1.8]

Jak znajdę trochę więcej czasu to wrócę ;)

Dzięki za odpowiedź, ale analog dla mnie nie jest dobrym pomysłem, bo z natury jestem leniwy a cyfra to jednak troche większy komfort (chociaż nigdy nie miałem może dlatego taki mam stosunek).

Hmm... ano, niestety, moje lenistwo też opowiada się za cyfrą, chociaż co analog to analog ;)

Z zestawów które opisałeś najbardziej podoba mi się obiektyw od Olka - 30/1.4 :)

No tak ale ... brak gripa (jest czasem pomocny), live view podobno przy dłuższej pracy zaszumia zdjęcia?? Chociaż czy ja zauważe różnicę jeśli nie robię większych odbitek niż A4??

"No tak ale ... brak gripa (jest czasem pomocny), live view podobno przy dłuższej pracy zaszumia zdjęcia?? Chociaż czy ja zauważe różnicę jeśli nie robię większych odbitek niż A4??"

Gdzie o tym przeczytales?

Nie używam gripa i nie mam funkcji live view ;)

Ja się przesiadłem na cyfrę dwa lata temu, był to FinePix S5500, który dość prędko przestał mi wystarczać, głównie ze względu na brak szerokiego kąta i wszedłem w zestaw Canon 350D + Sigma 17-70.

Gdybym miał wybierać na dzień dzisiejszy i z takimi limitami finansowymi, to chyba jednak raczej na pewno zdecydowałbym się na Pentaxa K10D - moim zdaniem same zalety. Miałem go w ręku, oglądałem, niestety nie miałem przyjemności robić nim zdjęć. Jak chcesz więcej szczegółowych informacji na jego temat to pisz priva do Walwysz'a, o ile wiem robi nim już od dłuższego czasu.

No i dzięki za uznanie, miło się dowiedzieć, że komuś się moje PF spodobało... :-)

BernArt... niedawno czytałem test z Fotopolis albo cyfrowe już nie pamiętam i tam w tekście było stwierdzenie że po dłuższym używaniu live view zdjęcia są bardziej zaszumione niż bez. Nie wiem czy to wymysł redaktora czy fakt.

jpk... Twoje PF jest jak na moje oko the best, może ja też kiedyś będe mógł się takim pochwalić.

jpk - no wiesz! Mogłeś powiedzieć, że chcesz nacisnąć ten guziczek... :o)
Też mogę już coś powiedzieć o Pentaku... I to pozytywnego!!! ;o)

Ayyoy, pytam, bo na OlyClubie takich wiesci jeszcze nie bylo, a z pewnoscia sprawa by wyplynela jako minus LV

Proszę bardzo... cytat z tej strony: http://www.optyczne.pl/51.2-Test_aparatu-Olympus_E-510_Jakość_wykonania_i_ergonomia.html
" W instrukcji obsługi E-510 zaniepokoiła nas informacja, że przy długotrwałym używaniu podglądu na żywo, zdjęcia wykonane przy wyższych czułościach będą silniej zaszumione, a nawet nierównomiernie zabarwione. Jest to oczywista rzecz, o której raczej nie myśli się w trakcie używania Live view. Matryca w tym trybie pracuje cały czas, a więc ciągle się nagrzewa generując szum termiczny. Postanowiliśmy sprawdzić jak silny może to być efekt. Wyniki pomiarów przedstawiamy w rozdziale 7 niniejszego testu."

OK.
No tak, w sumie to logiczne nawet, ale wyglada na to, ze taka jest cena tego gadzetu. Inna sprawa, jak czesto bedziesz uzywal LV? Kolejna, mowa jest o dlugich czasach - jak czesto bedziesz uzywal LV przy dlugich czasach?

Z tych 4 zestawów najbardziej skłaniam się ku E-510 albo K10D, niby "kadziesiątka" plasowana jest wyżej. Martwi mnie brak czyszczenia matrycy w E-510. Myślę że LV używał będe w 30% czasu używania aparatu a długie czasy sporadycznie, to by obalało przeciw jeśli chodzi o LV. No ale taki gadżet jak grip to jest pomocny nawet jeśli chodzi o ergonomie a w olku lipa.

"Martwi mnie brak czyszczenia matrycy w E-510."

Pewien jestes, ze Olka masz na mysli? W Olympusie czyszczenie matrycy istnieje od dawien dawna.

Jesli o grip chodzi, z tego co wiem ma byc dostepne cos takiego. Bedzie bez spustu, ale ma byc.

E-510 jednak sprzedaja teraz z przerosnietymi zatyczkami do korpusow, bo boje sie nazywac obiektywami to co do niego dolaczaja. Co innego stare 14-45 i 40-150, tych nowych to ja bym sie bal...

Bierz K10D, nie zastanawiaj sie. To naprawde bardzo fajna pucha, do tego uszczelniana. A wizjer ma jak okno na swiat, w Olku zamiast wizjera jest dziurka od klucza.

W poprzednim aparacie miałem ogniskową 27-110 i myśle że chciałbym tanim kosztem uzyskać takie minimum ale lepsze jakościowo a wiadomo że mnożnik 2 w olkach sprawia że obiektywy szerokokątne są okropnie drogie. Taki Olympus Zuiko Digital 11-22mm f/2.8-3.5 to min 2900 zł. :(.

Ayyoy, chodzi Ci o ogniskowa 27-110 czy 11-22? Bo jesli ta pierwsza to co ma szeroki kat do tego?

Nie wiem o czym ja pomyślałem jak pisałem to zdanie ale oczywiste że ma filtr. :p nawet e400 ma

Ogniskowa 11-22 w olkach to do małoobrazkowego jest jak 22-44 więc jak miałem w olku 5.7-22.9 to w małym obrazku 27-110.

to dla mnie był szeroki kąt więc 27mm to absolutne minimum jak np. 14-45 mm (28-90 mm)

No dobrze, jesli wiec chodzi Ci o utrzymanie ogniskowej 27-110 to koszt obiektywow typowo szerokokatnych nie powinien Cie martwic.
Poza tym i tak stawiam na K10D. Slowo daje, ze gdybym dzisiaj mial kupowac nowy aparat to wlasnie na "Kadyszke" bym postawil.

Ale z jakim obiektywem ja się zmieszcze w 5 tys. chciałbym SDM DA* 16-50mm 2.8 ED ale wyjdzie prawie 6 tys. a na to sobie nie mogę pozwolić i tak będe musiał zacisnąć pasa przy 5 tys. Z drugiej strony Pentax DA 12-24mm F4ED AL ale to wyjdzie 5.6 tys. Chyba że uda mi się kupić na oceanem.

Badaj rynek, przegladaj ceny.
Napisz do niejakiego Wowa, on niedawno nabyl ten aparat z calkiem fajna Sigma.

Ok wielkie dzięki wszystkim, za pomoc, zdecydowałem na 98% K10D. Teraz tylko będe musiał przyjrzeć się gdzie taniej wśród Sigm też. A wcześniej rzucę okiem na portfolio wowa. Dzięki. Pozdrawiam. Myślę że następnym problemem jaki będe miał to wysyp negatywnych krytyk za zdjęcia z pierwszej lustrzanki ;). A może nie, może nikomu nie pokaże, hahaha. Thx.

Ayyoy, Ty nie patrz na portfolio, bo z K10D to on tam wiele jeszcze nie ma; po prostu spytaj go o te Sigme :)