| | |
Saint 2007-09-27 21:10:06 | | | Istatnio znow sobie pstrykam na negatywach tyle, ze troche eksperymentuje jesli mozna tak powiedziec ... od zawsze robilem zdjecia na kodaku i przywiazalem sie szczegolnie do T-max'a 100-ki, ale znajomy sprzedawaca namowil mnie na Fuji PR400 i po wywolaniu filmu bylem zaskoczony kiepska jak na moj gust jakoscia nie tyle chodzi o ziarno co o sam efekt ... jak dla mnie bardzo nie-bardzo ... zatem planuje kupic 10-cio pak T-max'a problem jednak w tym, ze raczej nie mam czasu juz na wlasnoreczne wywolywanie filmu ...
Jakich Wy uzywanie filmow do B&W i który możecie polecic? (chodzi oczywiscie o maly obrazek :) ) |
maxg 2007-09-27 21:15:19 | | | |
separatysta 2007-09-27 21:16:59 | | | Ja korzystam Z Ilforda - pana, delty - różnie. Czułość zależnie od celów. |
Anita_K 2007-09-27 21:17:36 | | | Ilford Delta Prof. 100 i 400; bardzo lubie :) |
sophija 2007-09-27 21:18:33 | | | polecam Ilford Hp5 .kodaka trix |
UncleTom 2007-09-27 21:23:41 | | | Ilford FP-4 - bardzo uniwersalny i o doskonałych parametrach, wychodzi dobrze praktycznie we wszystkim; HP-5 podobnie, z tym, że przewołany szybko nabiera nieładnego ziarna i traci ostrość i rozdzielczość; stary dobry TRI-X Kodaka, klasyka, ale podobno od lat 50-tych był modyfikowany aż 16 razy! - a kolejne emulsje wypuszczane są na rynek pod tą samą nazwą. Jeżeli zależy Ci na bardzo dobrej jakości przy wysokim ISO, to Delta 400 jest nie do pobicia, nawet niektórzy uważają, że jest trochę zbyt sterylna. ;) Delta 100 z kolei to fenomenalna rozdzielczość, ale uwaga na kontrast... O filmach 3200 ISO nic Ci nie powiem - brak doświadczeń, nie są mi potrzebne...
Filmy do skanowania wywołuję identycznie jak do powiększania powiększalnikiem kondensorowym, tzn. negatywy są bardzo 'cienkie', jednak z wszystkimi szczegółami.
|
maxg 2007-09-27 21:26:28 | | | Na Ilfordzie robiłem piękne zdjęcia 6x6 starym boxem Kodaka - wychodziło extra - w starym stylu :) - także stykówki. |
_M 2007-09-27 21:27:06 | | | A co z tego jaki film, skoro oddajesz komuś do wołania? |
Iness 2007-09-27 22:05:58 | | | Fuji Neopan, albo Ilford Delta, albo Ilford Pan jak zakladasz ze ci duze ziarno pasuje |
_M 2007-09-27 22:08:06 | | | |
Iness 2007-09-27 22:11:03 | | | subtelne i miekkie to ono nie jest ;) Odbitka pol biedy ale skan zmniejszony do 900 pikseli moze... zaskoczyc ;) |
_M 2007-09-27 22:14:37 | | | Iness, zależy jak wołany, zależy jaki skan... |
Iness 2007-09-27 22:19:51 | | | moze wyjsc tak... 45525 = ladne kontrasty i przyzwoite ziarno... a moze byc gorzej |
Saint 2007-09-27 22:27:02 | | | _M: nie mam czasu wywolywac minely juz te dobre czasy :( |
Saint 2007-09-27 22:51:48 | | | Dobra koniec z fuszerka biore sie za T-maxy i Ilfordy Delta - filmy oddam do czarno-biale.pl z opinii ludzi widze, ze raczej nie odwala jak w profilabie ... |
_M 2007-09-27 22:54:46 | | | Ilford Delta? IMO warty tyle co foma ;) |
piotrrodzoch 2007-09-27 23:00:15 | | | mam jedna nie otwarta delte ale boje sie jej otwierac :) |
_M 2007-09-27 23:24:35 | | | To lepiej ją otwórz, bo w końcu się ziarno z niej posypie. |
UncleTom 2007-09-27 23:25:51 | | | _M: czy masz na mysli 3200? o niej, niestety, wiem niewiele, natomiast 100 i 400 wywołałem po ok. 200 szt. każdej z nich... ziarno?... ;))) |
_M 2007-09-27 23:41:23 | | | Uncle, nie rozumiem Twojego komentarza ;) Szczególnie, że nie kierowałem nic do Ciebie ;) |
UncleTom 2007-09-27 23:46:04 | | | _M: hehe... jasne!... przecież ja też nie złośliwie... przepraszam, jeżeli to tak zrozumiałeś!... ---> to znaczy, że rękę wyciągam na zgodę... na dzień dzisiejszy praktycznie wszystkie filmy są dobre, tyle, że oczywiście oddanie filmu srebrowego do wywołania w labie może skończyć się katastrofą... co do tego chyba jesteśmy zgodni?... :-) |
Saint 2007-09-27 23:48:56 | | | A ja mam nauczke pewna ;) |
_M 2007-09-27 23:54:34 | | | Uncle, ależ ja nie szukałem złośliwości, po prostu nie wiedziałem do którego mojego posta się kierujesz ;))))
Generalnie moje przesłanie tutaj było takie, że jeżeli się oddaje do kogoś do wywoływania to naprawdę ciężko o jakieś konkretne porady w tej chwili. Zawsze trzeba sprawdzić kombinację film+lab w takim układzie.
Z drugiej strony polecany tutaj Ilford Delta w tandetnym wywoływaczu potrafi wyjść gorzej niż zwykła foma, którą naprawdę ciężko zepsuć w wywoływaniu (a tonalność i tak ma o niebo lepszą od każdej cyfry). Podobnie rzecz ma się z Neopanem, czy HP5 - wołane tandetnie, tak jak foma, dają od niej dużo większe ziarno, za to ładne kontrasty. Warto więc nad nimi popracować przy obróbce.
Tak samo ma się sprawa ze skanami - w zależności od wielkości pliku i ziarna efekty będą różne. Do tego przekonałem się, że np. mój lab ma problem z zeskanowaniem takiego Neopana... skaner nie wyrabia kontrastów. |
UncleTom 2007-09-28 00:02:53 | | | _M: wszystko jasne!... dzieki za wyjaśnienia... ostatnią rzeczą, jaką bym chciał dzisiaj zrobić, to sprawić komukolwiek tutaj (a zwłaszcza Tobie!...) przykrość... po prostu rozmawiamy sobie, a każdy z nas kieruje się swymi własnymi doświadczeniami, które nie muszą być identyczne - pozdrawiam serdecznie :-) |
_M 2007-09-28 00:08:13 | | | Ech, chyba zbyt uważnie obiektywnych śledzisz ostatnio, hehehehe ;)))) Nie bój nic, przy takiej częstości padów baz danych zanim ktoś doczyta i się zdąży obrazić to wszystko zniknie ;))))
pozdr. |
| |