| | |
Pytanie o prawa autorskie |
neojmx 2010-10-21 23:57:52 | | | Dlaczego nie wyświetla się fota z linku? |
neojmx 2010-10-21 23:59:57 | | | @_M - chodzi Ci o projekt ulotki, czy o fotę wykorzystaną na gotowym projekcie, bo niejasno napisałeś. |
_M 2010-10-22 08:42:59 | | | |
neojmx 2010-10-22 11:01:00 | | | Jeśli go sobie nie zastrzegłeś w umowie, to mogą. |
Mordecai 2010-10-22 11:48:43 | | | Wszystko zależy od szczegółowych zapisów umowy.
Jeśli precyzyjnie wymienia, co moga zrobić z Twoim projektem, to wszystko pozostałe jest wykluczone (nie musi być bezpośredniego zastrzeżenia).
Jeśli natomiast zapisy dotyczące sprzedaży projektu, majątkowych praw autorskich (ew. udzielenia licencji na wykorzystanie) są luźne i zawierają np. nieszczęsną frazę "i inne", to maja prawo Cię zignorować. |
neojmx 2010-10-22 11:56:26 | | | Dlatego tak ważne jest podpisywanie umów i szczegółowe wymienienie charakteru pracy i praw stron.
Ja np. takie rzeczy zawieram w licencji, która dokładnie mówi o tym, gdzie, co, jak, komu, dlaczego i na jak długo. |
_M 2010-10-22 13:35:01 | | | A jeżeli nie było umowy i udzielonej licencji to oznacza, że nie można wykorzystać projektu. |
Mordecai 2010-10-22 14:55:37 | | | Niestety, nie oznacza.
Bo ten kij ma dwa końce:
niby oni nie mają prawa, ale autor nie ma papieru na podparcie swoich ewentualnych roszczeń, więc jest w niekorzystnej pozycji. |
neojmx 2010-10-22 17:46:25 | | | Jeśli nie było umowy pisemnej, zastosowanie mają odpowiednie ustawy.
Ale pamiętaj, że w przypadku pozwu, to nie oni się mają tłumaczyć, to Ty masz udowodnić ich winę.
Tak to działa. |
fotomoda 2013-08-01 00:24:41 | | | Witam wszystkich. W czerwcu wspolpracowalam jako wolontariusz fotograf na ogromnym znanym w Polsce pokazie mody. Liczylam sie z tym, ze moga one byc zamieszczone na stronkach internetowych, blogowych, wspolpracujacych z ta firma, jednak nie podpisalam zadnej umowy odnosnie autorstwa badz wykorzystania zdjec. Mialam pomagac przy PR i w garderobie, zdjecia mialy byc dodatkowa praca. Wczoraj otrzymalam maila od pani, ktora chce zamiescic moje zdjecia na stronkach fryzjerskich, i wlasnie dzieki temu, przez pomylke, odczytalam wczesniejsza konwersacje miedzy organizatorami imprezy. Bardzo znany producent pokazow mody wyraznie zleca swojej pracownicy, by wraz z moimi zdjeciami zaznaczyla, by zdjecia byly podpisane innym nazwiskiem , a nie moim.( jednak to samo imie) Po sprawdzeniu w internecie dowiedzialam sie, ze ta osoba, ktora ma widniec jako autor moich zdjec, to asystentka stylistki znanej organizatorki tego wydarzenia i tym samym zona znanego producenta oraz blogerka. Czuje sie oszukana i wykorzystana. Zdawalam sobie sprawe, ze robie zdjecia za darmo, w zamian na referencje ( ktorych nadal nie otrzymalam), ale podpisywanie moich zdjec nazwiskiem innej osoby , to juz chyba nie jest uczciwe i jest naduzyciem. I oczywiscie nie wiem, czy ta kobieta nie otrzymala za to wynagrodzenia. Oni jeszcze nie zdaja sobie sprawy, ze ja to odkrylam. Na gmail jest opcja pzresylania jakby folded messages. gdyby nie ten email od pani stron fryzjerskich nie dowiedzialabym sie, ze cos takiego mi wyrzadzono. Bardzo prosze o pomoc w tej sprawie, bo az ciezko mi pojac, ze tak to wszystko zostalo zalatwione :( |
prorok 2013-08-01 00:47:24 | | | a jak ma na nazwisko ten bardzo znany producent ?
|
arturdy 2013-08-01 12:38:25 | | | Fotomoda - bezwzględnie przysługują Ci prawa osobiste do Twoich zdjęć. W uproszczeniu oznacza to, że prace MUSZĄ być sygnowane zgodnie z TWOJĄ wolą, to jest imieniem i nazwiskiem, pseudonimem, czy prezentowane anonimowo. Masz także prawo do dceydowaniu o pierwszej prezentacji zdjęć. Charakter zawartej przez Ciebie umowy w żaden sposób nie pozbawia Cię tego prawa. Zatem jesli są takie zamiary ze strony tzw. producenta a Ty dysponujesz plikami źródłowymi to nic innego nie robić tylko czekać aż te zdjęcia z podpisem innym niż Twój zostaną opublikowane i... za odszkodowanie możesz się dorobić całkiem niezłego nowego sprzętu;). Inna kwestią są prawa majątkowe - czyli w skrócie prawo do wynagrodzenia za korzystanie z utworu. Tu, w skrajnym przypadku, można na podstawie tego co napisałaś przyjąć, że prawa majątkowe w umowie "sprzedałaś" w zamian za referencje. Jednakże jesli tych referencji nie otrzymasz wówczas bez problemów można tę umowę uznać albo za niewykonaną z winy tzw producenta, albo ją unieważnić. Wówczas ponownie stajesz się posiadaczką również i praw majątkowych.
Podumowując - tzw producent nie ma najmniejszego prawa do użycia Twoich zdjęć w sposób jaki opisałaś.
Natomiast wstrzymałbym się z publikacją nazwiska tzw producenta zgodnie z sugestią @proroka - póki nie popełnił tego przestępstwa i nie zostało mu ono udowodnione, dokonujac takiej "prezentacji" naruszyłabyś jego dobra osobiste, to zaś w tak zaognionej sytuacji jest zdecydowanie niewskazane:) |
pistolet 2013-08-02 09:03:44 | | | http://www.math.uni.wroc.pl/~admor/copymyths.pol.html |
barola 2013-08-02 19:13:41 | | | Polecam stronę, z którą warto się zapoznać.
http://www.f-lex.pl/ |
chronowski 2013-08-05 11:10:28 | | | Nasz przyjaciel Pan Słowik wyszedł z aresztu i zakazał publikowania swojego wizerunku? pytanie brzmi: jegomość stoi na chodniku publicznym i nie można mu zrobić zdjęcia razem z tłumem dziennikarzy po czym opublikować? to jak to z tym prawem jest? czy ja mogę znaleźć moje foto w internecie i pozwać gazety? przeczy to mojej dotychczasowej wiedzy... Jakiś Bolek przechodził przez jezdnię w niedozwolonym miejscu i poszedł do aresztu na 3 miesiące, natomiast inny jegomość co ma tatusia z PZPN, czy pracującego dla PZPN po raz kolejny podpalał liczne samochody na ulicach i chodzi po wolności wakacje las vegas... |
| |