/ London Calling!!!!

;P, juz zrobione, beda komentowane i oceniane ;P

fajnie pooceniam se troche :P
a co do spotkania, to juz mniej wiecej wiemy gdzie.. ale nie wiemy kiedy?

Oza, poszukaj na stronie 3 ;P

aaa 17 to moj pechowy dzien;) na bank cos sie wydarzy ;)

17.11.07 godz 17.00 ;P

:) Ominęła mnie dyskusja , propozycja Ozki do rozpierduchy w chacie Gizma podoba mi się najbardziej , poradzili byśmy sobie z brakiem miejsca w końcu i tak będzie ruch i wymiana przy drzwiach ogrodu więc korek w saloniku by nam nie groził ;) co do opini na temt SE , nie taki diabeł straszny jak go obsmarowywują , ja zawsze uciekam w pośpiechu z północy więc chyba wszystko zależy od tego do czego przywykniesz po przyjeżdzie , zresztą rejon w którym mieszkamy z Midwayem i Szamrokiem to cicha , spokojna dzielnica sypialniana blisko Greenwitch i jego klimatów więc nie jest tu tak żle , wolę to od ciapatych i tego bałaganu który panuje w ich rejonie ;) wracając do tematu może jednak Gizmo się zastanowi i przemysli kwestię małej zadymki w swoich progach , obiecujemy być grzeczni ;) bo z pubu i tak wywalą nas po 1 , a jesli nie to czekam na podjęcie decyzji ostatecznej bo muszę sobie wolne z wyprzedzeniem załatwić a to nie będzie łatwe ;)

ps. Ozka tylko nie zawal bo okaże się że ja będe jedyną "pcią" przeciwną i w opozycji z nadania ;)

Kurcze... Więcej tu dyskusji o wyższości pubu X nad Y a konkretów żadnych... Spotkacie się za parę lat i chyba przypadkiem ;)

a propos ten gotycki pub jak najbardziej mi pasuje , świetny klimat , zacisznie no i kible czyste , hihihi ;) i nadal nie rozumiem czemu my z południa mamy jechać aż na Ealing , chyba mamy demokrację ;) wszyscy chcieli by mieć mniej więcej tak samo do domu ...

Vixen - no zwale sie, w koncu to moja inicjatywa :D

z hukiem i lomotem;)))

Geronimo - no przeciez juz ustalilismy ze 17stego ;))

Z racji że ja mam chyba najdalej, to w Londynie pojawił bym się już 16 a opuścił to zacne miasto 18.
W związku z tym mam pytanie czy ktoś jest wstanie przygarnąć małego Vikinga, odebrać go z lotniska, przytulić w obcym mu mieście i takie tam?................

17-go?
to będziecie balować w moje urodziny ;)
dobrej zabawy :)

Asiencja nie masz innego wyjścia jak przyjechać i spędzić ten dzień w Londynie.......
,-) .......

jasne ;-)

Vixen - po zastanowieniu sie jednak rezygnuje z party u mnie w chacie w tak licznym gronie, po prostu zbyt duzo ludzi i musze sie tez liczyc ze wspolokatorami. Moge przekimac Szamroka i Vikinga jesli wpadna na Ealing. Tak wiec Viking masz kime jesli przylecisz. Szamrok też jak juz wczesniej napisalem.

Ja moge przekimac jakas panne (najlepiej brunetke badz ruda) :)

a co odbioru Vikinga z lotniska to ja mam problem bo pracuje, jako ze mam nowa prace to nie moge wziasc wolnego. Może Midwayowie beda mogli cos wymyslec gdyz sa zmotoryzowani lub ktos kto moze wziasc wolne i pokierowac Vikinga do mnie na chate. Kwestia dogadania i w sumie można juz w piatek zaczac jakims piwkiem

Viking - gdzie bedziesz ladowal?

aha..Viking na jakie lotnisko lecisz bo z Heathrow jest do mnie bezposrednio autobus z lotniska - numer 105 (40 minut jedzie i staje pod moja chata). Moge byc w domu o 15.30 po pracy

Z Heathrow jedzie tez 140 do mnie pod dom, jesli Gizma nie bedzie ;)

z heathrow jedzie tez heathrow express, pociag, 15 min

ale gdzie jedzie ?

nie do mnie