być może wiekszość pieniędzy z tego typu akcji idzie na administrowanie, reklamowanie itp. idt.(na ten tamat sie nie wypowiadam bo w tych czasach mało rzeczy robi sie bez kozyści dla siebie).. ale nie zapominajmy o tym, że tak czy siak jednak jakiś grosz wpada dla dzieciaków.
Svolken - dziwny jestes, przecież to Ty napisałeś R_B "Skoro tak ostro oceniasz, to kiedy ostatni raz kupiłes te bulke i herbate glodnemu na ulicy?", a jak Ci na to dość szczegółowo odpisał, to się go czepiasz "pokrzycz jeszcze glosniej jaki to jestes szczodry" - o co Ci właściwie chodzi??