/ kontrowersyjne portfolio

eeee... można... tylko musiałem wykazać jakąś ludzką cechę, prawda...

A pewnie ze to prowokacja :)
Calosc nawet zabawnie wyszla i co wazne trwala dosc dlugo
Zdazaly sie juz takie przypadki na innych portalach ale byly to pojedyncze zdjecia i mniej kontrowersyjne niz te. Przypominam sobie jak ktos kiedys wstawil jakas fotke ktora kiedys zdobyla WPP a zjechali ja rowno :)

szkoda, że nie znam portalu z największymi gniotami (pseudodobrymi z dużą ilością błędó i bezsensem) ocenionymi przez znawców fotografii na -1/0... tydzień podlizywania się i wystawiam te dzieła... ;))
i już wiem, kto by mi postawił 4-5... może nawet foto tygodnia by weszło... mogę podać nicki... ;))

VanKert -> Ty bezduszny cyniku i złośliwcze!!! :o)

Heh ;-)

Jednym słowem: w nosie mieć oceny ;-), robić swoje i od czasu do czasu, posłuchać dobrej krytyki??? Ewentualnie na próbę wystawić parę super gniotów (ja na razie takie robię;-) ) i czekać kiedy wymoderują ??? Swoją drogą, na prawdę fajne te niektóre komentarze, prawie jak u Wojewódzkiego ;-)

w każdym razie na forum weselej, w galerii nieraz nerwowo jest... tylu niedocenionych czeka... i "końca nie widać"... ;))

To sorki, że ja następna w kolejce. VanKert widzę, fan "Rozmów w Tłok" ;-)

Tłoku, z wrażenia tchu zabrakło...

Van -> nawet mnie to wszystko przestaje śmieszyć. Bo żarty to coś normalnego. A tu - normalność jest rzadkością, a jej przejawy zwalcza się z całą siłą i stanowczością. A ja nie mam żadnej misji do spełnienia. A już szczególnie nie będę nikogo przekonywał, że Słońce wschodzi i zachodzi, a ludzie mają po dwie ręce i dwie nogi. Szkoda mi na to czasu...

wowa: a mnie się wydawało, że o tym Słońcu i nogach to teraz już w podstawówkach uczą.... ;-)

AgaP - to nie moja wina, że nie wszyscy chodzą...

O matko, Samoobronę z Sejmu wywalili, to teraz się przeflancowała... :roll:

i komentarze pisze...

za niektórych...

W portalu Obiektywni?!

i jak niektórzy to przeczytają, to dopiero wtedy mi się nieźle dostanie. Z tym optymistycznym akcentem mówię dobranoc.

wowa: czasami mam takie wrażenie. Sądząc choćby po ilości "ortów". Ale u mnie to chyba spaczenie zawodowe...

;)

AgaP - to ja mam coś specjalnie dla Ciebie :-)

"Wiem ciecinko doskonale co pisze.
O ile kiedys dojrzejesz moze dojrzysz swoje obecne brednie w innym swielte.
Nie siada sie do szachownicy potrafiac grac jedynie w gry na poziomie czlowieku nie irytuj sie.
EOT
CZYLI PRZYJMIOJ DO WIADOMOSCI CIASNA GLOWO WIECEJ NIE ODPISZUJE.
Poszukaj sobie do swoich glupawek kogos majacego ochote odpowiadac na brednie frusrtatki."

cytat wierny - pisownia oryginalna :-D
LOL

oooooo, zemsta Leppera jest słodka...

Czegoś takiego to nawet moje chłopaki z technikum by nie wymyśliły... Cudeńko, chyba skopiuję...

a proszę bardzo... przypuszczam, że autor nie oprotestuje :-D

hehhe, fajne... dla takich tekstów warto tu być... ;)))))

VanKert, łatwo się domyślić, że z utęsknieniem czekam na następne ;-)))