/ Lustrzanka cyfrowa dla amatora

pattom - na pewno nie tyle, żeby kupić 5D :P Na samo body do 2tys. Dlatego nawet nie biorę pod uwagę D200 czy 30D itd.
on70 - teraz to widzę :)
Svolken - zgadzam się, 40D nie jest konieczny, bo nie będzie mnie na niego stać, a nawet jeśli, to nie chcę wydawać pieniędzy na lustrzankę i obiektywy, które potem same na siebie nie zarobią
Vixen - dziękuję za radę, zrobię tak :)
tomekd - gdybym miała tyle pieniędzy to nie kupiłabym 5d, moim zdaniem słaby fotograf nie wykorzysta jego możliwości, szkoda byłoby aparatu

Dzięki za rady :)

caramella - a to nie wiedzialem, ze kupujesz sprzet, ktory ma na siebie zarobic :D

a ja mogę opylić Tobie niekatowaną KM Dynax 5D (bo dojrzewam powoli do przesiadki na alfę 700) ze wszystkim co było w pudełku, zapasowym akku, kitem 18-70mm i dodatkowo 100-200mm/4.5 i karta CF 256MB, jak chcesz to pisz na priv ;-)))

@tomekd jedno małe ale nie masz co porównywać d40 do 350D czy też 400D, jeżeli już poruwnujesz Canona i Nikona w tej klasie to raczej D70 i D50 z 350D i 400D (IMHO).
Co do obsługi i funkcjonalności to porównywałem sobie właśnie obsługę i funkcjonalność na przykładzie swojego 30D i D200 TomiU i muszę przyznać że trzydziestka jeżeli chodzi o łatwość obsługi biła na głowę D200. Zresztą właśnie funkcjonalność jest zazwyczaj wymieniana jako jedna z wad Nikona w stosunku do Canona na wszystkich po kolei testach (a może inaczej... funkcjonalność jest wymieniana jako jedna z podstawowych zalet Canona)

w sumie masz racje, ale moim zdaniem nie ma co porownywac 350D i 400D do D70 lub D80, chodzi mi tu o jakosc wykonania.

Andres no widzisz a ja wole funkcjonalnośc mojego D80 i jego eronomię od canonowskiej , wszystko rozbija się o to co komu bardziej pasuje i tylko zainteresowana osoba moze to stwierdzic biorac do ręki kilka modeli i chwile się nimi bawiąc i tak kilka podejśc na przestrzeni kilku dni i sama wyrobi sobie własne zdanie na temat tego który najbardziej jej pasuje , mam w domu i D200 i D80,miałam Canona 350D i zdecydowanie najbardziej pasuje mi D80 ;) ale to mnie i to tylko moje subiektywne odczucie a testy , rankingi , tabelki wszystko to mozna sobie o kant .... rozbic jeśli po zakupie okaże się ze aparat zamiast Ci poagac przeszkadza bo niewłaściwie lezy w dłoni albo masz za krótkie palce i nie siegasz idealnie do przełaczników ;) wygoda ponad wszystko bo z technika i tak jest tak ze za parę miesięcy znowu cos ulepszą i wszyscy będą wzdychac do kolejnych nowości ;)

@tomekd jakość wykonania to mit!! nigdy mi nie przeszkadzała jakość wykonania w EOS-a5 czy też 300D 350D 400D 30D, co więcej nie miała ona ŻADNEGO wpływu , ani na funkcjonowanie aparatu, ani co ważniejsze na jakość wykonywanych zdjęć!! Dla mnie kryterium było niskie szumy na wyższych iso oraz lepsze śledzenie obiektów w ruchu, bo przy statycznych scenach to każdy z aparatów wypadał dokładnie tak samo.
Co do jakości to jest tak: Canon 50mm 1.8 wygląda koszmarnie, wykonany jest tak że sprawia wrażenie jakby za chwilę miał się rozpaść, a jeżeli chodzi o jakość zdjęć bije na głowę 80% droższych szkieł przeznaczonych pod Canona.Co więcej nie słyszałem żeby coś się z tymi szkłami działo a używa ich naprawdę znaczna część posiadaczy canonów. O czym to świadczy? Tylko i wyłącznie o tym że jakość wykonania nie ma Żadnego znaczeniabo jest to jedynie wrażenie jakie na nas robi sprzęt, a dokładniej jego obudowa.
Co do wygody, to powiem na przykładzie czekoludka która jeszcze do niedawna twierdziła że wygodniej jej się robiło zdjęcia używając 350D niż 30D który jest większy i cięższy. (jak jest teraz nie wiem bo nie pytałem ostatnio)
@Vixen nie porównywałem z d80 a jedynie z D200.

Żeby nie było że namawiam do jakiegoś systemu. Szczerze wisi mi co kupi założycielka tego topicu, nie zyskam nic jeżeli kupi Canona, nic nie stracę jeżeli kupi nikona.

Bo i namawianie na jakąś konkretna marke jest bez sensu , zresztą moje zdanie autorka juz zna ;)

moze mit dla innych ale dla mnie fakt bo trzymalem w lapach te aparaty i nigdy bym nie kupil 350d albo 400d bal bym sie trzymac tego w rekach,
duzo lepszy jest 30d bo wiadomo nie dla amatorow, a jezeli chodzi o szklo ktore wymieniles to slyszalem, ze nie umywa sie do nikkora 50mm 1.8 ale to juz poza tematem tak na marginesie. pozdr.

Svolken - nie, inaczej, nie kupię droższego aparatu, bo on nie będzie zarabiał na siebie, czyli ja nie będę robić zdjęć na zamówienie itp. poza tym chyba sam wiesz, że dobre body, to od razu trzeba kupić lepsze obiektywy
Vixen - dobrze powiedziane, sama teraz widzę jaki bezsensowny temat założyłam :P
Andres - to chyba dlatego, że czekoludka jest kobietą, dzięki za podsumowanie :) ten obiektyw Canona 50/1.8 jest do portretów? Jak jest z GO?

Dobrze więc dzisiaj będę w sklepie i porównam sobie sama Nikona z Canonem w kwestii wygody. Wtedy będę mogła Wam powiedzieć, który będzie wygodniejszy dla mnie, dziewczyny.
A jeśli chodzi o to, która firma jest mi bliższa, to Canon dlatego, że teraz mam Canona, nawet jeśli okazał się gorszy niż przypuszczałam (te szumy i optyka przy takim zoomie ;))
I oczywiście ponawiam pytanie o zakup - w zwykłym sklepie czy internetowym?

znajdź w ceneo najtańszą opcję, poczytaj o sklepie, złap z nimi kontakt, zobacz jak podchodzą do klienta i wtedy będziesz miała najtaniej, to moje zdanie, zawsze tak robię, na razie cegły mi nie przysłali znikąd ;]

No ja obecny aparat zamówiłam w sklepie internetowym i wszystko było w porządku.

ach z ta ergomonia to roznie bywa,
powiem tak, chocby byla najtoporniejsza i anjmneij wygodna na swiecie to po miesiacu uzytkowania nawet nei bedizesz o tym wiedziala bo po prostu obaczisz wszytskie przyciski i poktretla i skupisz sie na robienu zdjec a nie na aparacie
ja na poczatku pierwsze przeczytanie instrukcji D70s to masakra a po kilku dniach wszytsko wydawalo mi si elogiczne i banalnie proste,
pewnie z canonem byloby dokaldnie tak samo -> KWESTIA PRZYZWYCZAJENIA

jednak odnosnie tego jak aparat lezy w reku sadze ze nie przywywczailbym sie do 350/400D z Canona...
kiedys dobrze w reku mi lezala Minolta Dynax 5 a teraz po prawie roku z D70s w reku jakos Minolta mi nie lezy :(
ciekawe co wybierzesz po macanku.

Ja mam k100D i jestem bardzo zadowolony. Dla amatora super.

co do 350D i 400D - imo dyskwalifikuje te aparaty wyjątkowo kichowaty wizjer - skandalicznie mały i skandalicznie ciemny, D50 też niezbyt, D40 nie widziałem, ale D40 dyskwalifikuje jeszcze parę innych przywar. Pozornie ten wizjer to sprawa poboczna, ale po pierwsze właśnie w wizjerze komponujesz obraz, po drugie ostrzenie w trybie manualnym w tych aparatach to ruletka, raz się uda, raz nie, zwykle - niestety nie bardzo :(

caramella - to uwazasz, ze do gorszego body gorsze obiektywy beda lepsze?:D

Nad K10D to i ja bym sie powaznie zastanowil, gdybym mial teraz kupowac aparat (zakladajac, ze to pierwszy zakup). Naprawde fajna pucha i w nim akurat wizjer nie jest taki maly, przynajmniej dla mnie ;)

popieram K10D ! sama bym go kupiła gdyby nie to, żem w P-sixa wsiąkła !

Tu się zgadzam w zupełności... moja Minolta XG-1, choć nie z górnej półki, ma tak ogromną i jasną matówkę, że jak się na nią spojrzy po okresie pracy z cyfrą, to obraz jest wręcz nierzeczywisty... ;)

hehehe... nie ma to jak Psikusowe kukadło :-)

To samo powiem o Minoltce X-300s (obecnie da radę kupić za 100-200zł - druga cena z jakimś obiektywem) - pięęęęknie i jasno, a jak już 50/1.4 (koszt ok 150 zł) nakręcić, to w ogóle total, wniosek - caramella, kup Ty za grosze starutkiego manuala na film, zostanie Ci mnóstwo kasy na masę materiałów i wywoływanie odbitek, a jakość (oraz tolerancja na błędy naświetlania) na negatywie są dużo lepsze niż z obecnych matryc klasy amatorskiej. ;-)) a tego S2 zostaw sobie do pstrykaniny... :))

Wizjery, ergonomia - w klasie amatorskiej wszystko nieuchronnie poszło w las. Nikon F100, to była dopiero maszyna. Nogi mi się ugięły jak pierwszy raz wziąłem do łapy, a potem przyłożyłem do oka... Ale jak to w piosence "i nie wróci więcej" :(
Fuji S3 Pro - cyfra w skórze Nikona F80 z gripem. To jest to! Niestety ciężko jest go zdobyć, bo już nie produkują, a jak produkowali to mało było na rynku. A cena jeszcze wysoka...

nie chce mi sie czytac co proponuja , ale uwazam abys sobie kupil analoga na poczatek :)

o masz. sylwester o jakiej godzinie proponujesz człowiekowi zakup!!!
;)

a co tu ma godzina do zakupu :) ale wlasnie teraz czytam caly post :) canon , nikon czy olek :) a ja napisalem analog :)
mowiac szczerze to wszystkie te firmy mialem i mam aparaty , ale glownie foce canonem i malo tego dopowiem ze w canonie jest lepsza obsluga menui szybciej inne parametry sie przestawia , co uwazam ze to jest duzym plusem :)
co do obiektywu , to tak jak pisali , jak masz ochote kupic jakis obiektyw za 150zl , to lepiej i aparatu nie kupywac :) szklo bardzo duza role spelnia w fotografii i lepiej wieksze pieniadze przeznaczyc na szklo niz na body :)a jak nie masz pieniazkow , to proponuje zaczekac a nie kupywac jakiegos slabego szkielka , bo to jest tylko strata pieniedzy :)