/ Lustrzanka cyfrowa dla amatora

Może zacznę od początku.
Od lipca 2006r. mam Canona S2. To był mój pierwszy aparat. Teraz (no może na wakacjach - kwestia pieniędzy) planuję przeskoczyć na lustrzankę. Pytanie - jaką?
Bardzo prosiłabym o doradzenie w wyborze pomiędzy 350D, 400D, D50 i D70 (przy tym rodzi się pytanie kolejne: czym się różni od D70s?).
Zamierzam zakupić aparat z obiektywem 18-55, a potem dokupić jakiś teleobiektyw. Dlatego też mam kolejne pytanie - lepszy stałoogniskowy czy zmiennoogniskowy?
Aparatu będę używała do portretów, fotografowania zwierząt, makro, rzadziej pejzaży oraz samolotów (głównie na wysokościach przelotowych - stąd plany zakupu teleobiektywu).
Z góry dziękuję za wszystkie porady.

p.s. jeszcze jedno pytanie - czy gorąca stopka to jest element, który pozwala na umocowanie dodatkowej lampy?

gorąca stopka rzeczywiście pozwala na mocowanie zewnętrznej lampy lub innych urządzeń sterujących błyskiem zewnętrznych lamp.
O wyborze aparatu było już tyle razy na forum, że wystarczy poszukać. Mój typ: weź do ręki, przyłóż do oka, poprzestawiaj ustawienia, pobaw się... ten, który do Ciebie zagada jest najlepszy, jest Twój. :)

Obiektywy stałoogniskowe dadzą lepszą jakość zdjęcia i bez deformacji ale potrzebujesz ich kilka, trzeba je zmieniać (przy 1 aparacie) no i dochodzą koszty.

jeżeli chodzi o obiektywy podałaś tyle opcji, że ciężko doradzić jeden konkretny. W takim przypadku raczej jakiś zoom, choć do portretu lepsze są stałki, które jak kolega wyżej napisał dają lepszą jakość i uczą myślenia.

Jeśli chodzi o obiektyw to mi raczej wystarczyłby jeden stałoogniskowy 1000mm.
Poza tym chcialabym jeszcze zapytać o 18-55, jak się sprawdza, bo nie słyszałam zbyt wielu pochlebnych opinii..
Poza tym słyszałam jeszcze, że Nikon bardziej szumi od Canona. No i ja raczej byłabym za Canonem, bo teraz takiego mam i jakoś bardziej mi pasują.
Z tego co widziałam, to technicznie 350D i 400D niewiele się różnią. Czy byłby sens dopłacać do 400D?

Obiektyw 1000 mm to straszna kobyła (o ile nie nastąpiła zmiana rzędu wielkości) ! Taka długość to albo profesjonalne (niesamowite pieniądze i b. duże wymiary oraz waga) albo jakieś zwierciadlane rosyjskie (lub inne) "patenty" o nie najlepszej jakości, nieporęczne w użyciu. Podejrzewam, że chyba chodzi o 100 mm.
Wszystkie kit'owe obiektywy są do kitu - kiepska mechanika i takaż jakość optyczna. Na stronie www.photozone.de są testy obiektywów z lustrzankami typu APS - C. Testy aparatów na www.depreview.com. Jeżeli chcesz (a chyba raczej jesteś zmuszona) wydać mało pieniędzy to trudno coś sensownego doradzić.
Odwiedź w/w strony może to coś Ci pomoże w wyborze. Pozdrawiam.

jeżeli chodzi o testy to o wiele bliżej jest polska strona optyczne.pl, która nie zakłamuje testów jak to sie zdarza depreview bodajże ;)

co do kita, jak przymkniesz do f/11 to będą z niego jeszcze jakieś ludzie ;)

sh właśnie o jakimś rosyjskim myslałam (być może Rubinar), a to dlatego, że używałabym go do rnav
no i na skąpcu oglądając Canony 350D zauważyłam, że są w tej samej cenie z 18-55 i bez, dlatego raczej kupię z 18-55
Potem myślałam o Sigmie 70-300 APO DG
Dziękuję za strony, przejrzę i za rady tez dziękuję :)

wez do reki 350D i D70s jak oba beda ci pasowaly to rzuc moneta, w tej polce cenowej wszystko to samo
co do szumow to mam Nikona D70s i raczej powyzej ISO 400 nie wychodze wiec nia ma problemu,
mialem podobny dylemat i jak wzialem w sklepie 350D do reki to wiedzialem ze nie mam zamiaru denerwowac sie przy zdjeciach i wybralem Nikona.
ale kazdemu pasuje cos innego.

Sigma 70-300 APO Dg w tej cenie chyba nie ma lepszego ekonomicznego tele (zooma) mam i podoba sie.

Jezeli nadal sie wahasz co wybrac t ja podpowiem. Bierz Nikona, obecnie firma ta zrobiła wielki krok do przodu i jej aparaty sa według mnie najlepsze. proponuje brac pod uwage takie modele jak: Nikon D80 lub Nikon D200. Sa to wspaniałe aparaty jednak d200 stoi polke wyzej od D80. Do tego jakiś jasny obiektyw np Tamron 17-55 f/2.8 tele Od Nikona np Nikkor 80-200mm f/2.8 i jakaś stałka np Nikkor 50mm f/1.8 i mozna sie bawić.

Szymon.. Krok do przodu to Nikon zrobił aparatami D300 i D3 tyle że ów krok do przodu to było dorównanie Canonowi (w przypadku D3 pełna klatką)
Ja używałem 350D i nie narzekałem a jestem raczej spory i łapki też mam niemałe. Szumy? Cóz w tańszych Nikonach nie ma z tym problemu do ISO 400 tyle że czasami owo ISO 400 jest za mało i co wtedy?? Canon daje tą mozliwość żeby wejśc na wyższe iso i być dalej zadowolonym ze zdjęć. Oczywiście ten problem w nikonach znika w przypadku D300 i D3 tyle ze po pierwsze to jest zupełnie inny przedział cenowy, po drugie jak już wspomniałem Nikon tymi aparatami , w szumach dopiero teraz wszedł na poziom Canona.
Co do Sigmy 70-300 to za tą cene nie ma co liczyć na cuda, ale właśnie stosunek jakości do ceny jest jak najbardziej korzystny i na początek IMHO to szkiełko jako podstawowy zoom w zupełności wystarczy. Jedyne co mnie w nim na maxa wkurzało to to że jak nosiłem aparat na szyji to notorycznie się wysuwał zoom.

ale D300 nie dorównał 5D niestety, jeśli chodzi o szumy oczywiście

D300 nie ma nawet FF więc i pod tym względem jest słabszy niż 5D niemniej jednak dopiero te dwa aparaty IMHO zblizyły się do canonów pod względem szumów.
Oczywiście zawsze można założyć że nie wyjdzie się ponad ISO 400 ale... no właśnie.. co wtedy jezeli jednak przyjdzie taka konieczność?

jak to co - Canon 5D i jestem szczęśliwy :))

może inaczej... nie koniecznie 5D który jest zacnym aparatem , co w ogóle Canon.
Ja przynajmniej staram się wychodzić z założenia ze skoro mam wyższe iso w aparacie to mozna je stosować, czego niestety nnie dawał mi nikon. (Inna sprawą jest to że ani Olek, Ani Nikon nie oferował do moich zdjęc takich mozliwości w tańszych body)

Jeśli chodzi o 5D, to wybaczcie, ale odpada :P
Właśnie ta Sigma nie jest zbyt droga i dlatego przyciągnęła moją uwagę.
Co do wielkości Canona, to jestem dziewczynę więc chyba nie miałabym takich problemów, zresztą pójdę tak jak radzicie do sklepu i wtedy wybiorę. No właśnie jeszcze o jedno chciałabym zapytać, jeśli chodzi o zakup - kupiliście w sklepie, wcześniej sprawdzając sprzęt, czy w sklepie internetowym?

ile masz kasy na wydania?

Canon?Nikon?Niewiele mi to mówi :))))Jakaś wojna?Świadomi wybierają Olka.Jeżeli chodzi o obiektywy,to w tym systemie znajdziesz szkła o najlepszym stosunku cena-jakość.I nie jest to wyłącznie opinia maniaka systemu.Wystarczy pogrzebać konkretnie w necie...
A tak naprawdę,to napiszę jeszcze raz to,co już wielokrotnie było napisane : Zdjęcie powstaje w głowie,nie w aparacie.Aparat jest tylko pewnym przekaźnikiem,więc nie warto sobie zatruwać życia jego wyborem...pozdr

Podstawowa zasada.....jak masz zamiar do wypasionego body doczepiac badziewne szkla, to lepiej nie kupowac takiego body;) 5D nie jest dla kazdego konieczne. Z najlepszych canona to masz teraz 40D do tego najlepze obiektywy i masz piekny zestaw. Tylko czy koniecznie az tak? ;D

"Podstawowa zasada.....jak masz zamiar do wypasionego body doczepiac badziewne szkla, to lepiej nie kupowac takiego body;)"

lepiej nie kupować takich szkieł :))

pattom - juz widze 5D z doczepiona tokina lub kitem za 150,- :D:D:D

a to się da ?
:))))))))

a ja czuje ze zanim kupie lustrzanke otre sie o wariatkowo majac tyle opcji..

Witaj ja za pewne nie rozwieję Twoich wątpliwości co do modelu jaki powinnaś wybrac , zawsze będzie tak że jedni beda zachwalali nikona inni canona jeszcze inni olka , ja jakis czas temu stałam przed taki samym dylematem , nie miałam pojęcia która marka jest najwłaściwisza , najlepsza itd.
W końcu doszłam do wniosku że wszystkie te aparaty są technicznie na tak zaawansowanym poziomie że nie ma co słuchac fanów marki po prostu idz do sklepu weż do ręki każdy z tych aparatów i sprawdz jak leży w Twojej dłoni.
Ja jako kobieta kierowałam się oczywiście wygladem ( LOL ) ale najważniejsza była ergonomia , tu canon 30D mnie rozczarował , nikon d200 był zbyt duży i cięzki zwłaszcza z gripem i obiektywem , postawiłam wiec na nikona d80 jest w sam raz ale jak wspominałam dla mnie najważniejsza była ergonomia i wygoda , nie chciałam się męczyc z wielkim klockiem u szyi ale też nie chciałam aby aparat ginał mi w ręce , robie zdjęcia krajobrazu i bardzo dużo chodze własnie z dyndajacym aparatem na szyi nie chciałam dodatkowego bólu głowy od jego cięzaru ...
Wybór okazał się trafny , jestem zadowolona , co prawda to była moja pierwsza lustrzanka i teraz juz podchodzę do tematu troszkę inaczej , nie przeraża mnie juz większy aparat bo wiem jak sobie z tym poradzic ale rozmawiamy tu o Twoim pierwszym wyborze , powodzenia ;)

to ja tez cos dodam od siebie.
mialem nikona d50, sprzedalem bo mial ciemny wizjer i malo af punktow itd
kupilem d80 i jestem bardzo zadowolony, nie duzy ladnie uklada sie w dloni, proste menu i obsluga
jezeli spodoba ci sie canon to mz 30D lub 40D a najlepiej 5D
na pewno nie kupilbym ani tych tanich nikonow d40 ani canona 350d czy 400d takie zabawki mz, pozdr.