Wszem i wobec oglaszam, ze powoli zaczynaja mi sie konczyc zasoby z szuflady w zwiazku z czym, ze tak ladnie to skomponuje wymusi to na mnie ruszenie szanownego ;)))) dupska w plener - a, ze czasu ostatnio coraz mniej a jesli juz to tylko weekendy - wiec zanosi sie u mnie na przestoj zdjeciowy :)))
Ciekaw jestem jak to u Was wyglada Szanowni :))
Ja nie potrafię bez fotografownia długo przeżyć, poza tym wiosna idzie, zwierzątka i dzieci na dwór wyległy. Pora poodwiedzać plac zabaw i kamienicę ;)
-M
Analogiem robiłem średnio 3 000 zdjęć rocznie. Więc troszkę przyspieszyłem ale proporcjonalnie do czasu z aparatem wcale więcej zdjęć nie robię. Podczas 1 sesji robię max 100 zdjęć. Na analogu przy każdej sesj robiłem 3 x 36. Teraz tylko więcej sesji robię.
ja strzeliłem około 10000 sztuk a E-500 około 5000 sztuk.
zbieram wszystkie zdjęcia nawet te bardzo brzydkie - kiedyś zrobie porządek jak mi dysków zabraknie narazie sie nie martwie mam jeszcze około 300GB wolnego.
:) Dokładnie, ale równocześnie można mieć spore problemy przy takiej ilości zdjęć...
Sam robię cyfrą (dla zabawy, z nudów, gdy mnie ręce swędzą, czasami w poszukiwaniu pomysłów, innym razem daję dzieciakom do zabawy (dzięki temu mam niekonwencjonalne ujęcia, często wręcz warte wystawienia ;) )
W ciągu trzech lat: jakieś 40 tysięcy zdjęć ;)
a 1500 telefonem ;P
-M
Hehe - ja przyznam sie, ze bardzo malo trzymam mniej udanych - a w zasadzie to zauwazylem, ze robie sie coraz bardziej wymagajacy - ponad 80% idziena przemial po sesji