Mam pytanko. Czy mógl bym sobie zmienić nicka? Żona się ze mnie śmieje, a córka mówi mi nie tata, tylko gonzales. Pijany bylem, gdy się rejstrowalem, nie wiedzialem co czynię. A teraz wsządzie slyszę gonzales: od córki gonzales, od mamy gonzales, w pracy gonzales, żona w nocy mówi chodź tu mój gonzalesie. Po nocach śni mi się gonzales, boję się, że obudzę się w sombrero i zamkną mnie u czubków. Pomocy!
pozdrawiam, gonzales