/ FUJI czy CANON

Dobra jest okazja Canon 350D z kitem 18-55 póki co za 2600, potem ew jakaś Sigma np 28-300 lub 28-135 albo Fuji FinePix 9500 ze stałym ob 28-300 i ISo od 80-1600. Krótka piłka. Szybko :-). Szumy, jakośćprzetwornika i zdjęć w róznicy 8 mpx do 9 mpx.

Chyba, ze znacie sklep gdzie mozna taniej kubić 350 z kitowcem 18-55

Jak masz okazję kupić dSLRa to się nawet nie zastanawiaj

-M

Wiesz wole opinię z pierwszej ręki. Duzo czytam obserwuję ale teraz mi zależy bo ostatni budżet na aparat (D70) zdefraudowałem na potrzeby innego hobby. Gdyby D70 miał 8mpix i cmosa i kosztował 2600 to wziłabym D70 ale w tym przypadku biorąc pod uwagę, ze większośc moich prac i tak przechodzi przez PSujnię więc ta jakośc jest wystarczająca. Najlepsze he he widziałem fotki z Mamiyi 22mpx i jak je porównac do skanu z Psixa to w zasadzie na jedno wychodzi albo nawet na korzyść PSixa. Różnica w cenie jakieś 50 000 więc starego grata zostawie do portretów, Yashice 124 tylko łoddałem ale nie żałuje bo to zabytek był. Krótka piłka w takim razie D50 czy 350D przymykając oko na obudowe 350tki.

D50

350D ;)

:P

bardzo rozbudowane opinie :D

Karez bierz analoga to samograj ;]]]

CO SADZICE O tych??
KODAK Z650
CANON SZ-IS
SONY DSCH2

Tylko nie Sigma 28-300 :)

ani zaden z super-zoomow amen.....

Dobra zamykamy temat 350, D50, 9500, ?

E-1?

-M

mysle ze oba wymienione DSLRy reprezentuja podobny poziom, a i tak 80% zalezy od obiektywu....

vodek rację ma. Wybrałbym D50 ze względu na ergonomię. Ma ona dla mnie ogromne znaczenie... 350d jest po prostu za mała - nie trzyma się łapki, nawet opcjonalny grip IMHO średnio to kompensuje... Ale to ja... Nie każdy spędza po 12 godzin na sesjach...

Ale za to 350D z gripem... Miodzio. Trzyma się doskonale i ma spust do pionowych zdjęć, i pełne sterowanie parametrami w uchwycie pionowym, i paluszki zamiast akumulatorów wsadzić można... :-)

Dzieki za głosy. Sprawa wygląda tak. Potrzebuje do tego co robię. Co robię - wiadomo :-). Dodatkowo chciałbym powrócić do zdjęć przyrodniczych i nie taskać PENTACONA i zeby był to przyzwoity poziom z małą iloscią szumów. 8 mpix mi pasa bardziej bo potrzebuję jak największej rozdzielczości wyjsciowej co da mi bardziej podpompować format moich prac np. z obecnych 3000x3000 do max. 4000x4000. Widziałem odbitki z 350 i np. D70 i szczerze powiedziawszy jesli były róznice to nie dla mojego oka. Nie mam łapy jak bochen więc jakoś mniejszy rozmiar body mi nie przeszkadza aczkolwiek tak jak wspomniałem wolałłbym obudowe Nikona. Biorąc pod uwagę cenę i optymalne mozliwosci obydwu aparatów 350 i 50 juz po raz ostatni pytam :-)

Ja tam sie juz wyprulem. :) Stara dobra sugestia - idz do sklepu i pomacaj!

ok tak i tak musze :-). Dzieki wszystkim

Karez: Canon to typowa zupa z gwoździa. Kupujesz i od razu okazuje się, żeby go dobrze trzymać trzeba dokupić gripa, a żeby robić lepsze zdjęcia, trzeba wymienić obiektyw, nie bardzo jednak wiadomo na jaki, bo sensowne propozycje to w okolicy 1,5k. W efekcie faktyczne koszty zakupu tego aparatu są dużo większe od tych 2,6 k. Krótko i przystępnie: D50 (nowe body za ok. 1870 zł) +18-70 ED (używany za ok. 800-900 zł)= ok. 2700-2800 i nikt mi nie wmówi, że to zestaw gorszy, niż Canon z kitowcem.

RAF mądrze prawi. 18-70 to bardzo fajny obiektyw. (vide moja ostatnia praca).

Ja bym brał Nikona z 18-70

Cholercia....w końcu znowu mi się kasa rozejdzie he he. Musze pójść pomacać. dzięki

Karez moze wstrzymaj sie jeszcze jakies 2 tygodnie bo oficjalnie wchodzi nowy Dslr Nikona z Matryca D200 . Wtedy po 1 ceny nikonow starej generacji D50 / 70 spadna a nowy Dslr nie bedzie przerazajacy w kosztach bo bedzie z klasy z ktorej sa obecnie D50 i 70 ... wiec spodziewam sie jakis 3500-4000 zl na starcie . Z nieoficjalnych zrodel ten apart ma kosztowac w przeliczeniu na ZL jakies 2700 ale w przecieki nie wierze :) wiec warto sie wstrzymac pare dni bo premiera juz tuz tuz :) .