Canon EOS 350D, EF-S 18-55 (aka KIT);

To futrzaste na dole to koc, gdyby zdjęcie mogło mieć ze 300px więcej w pionie
to wyglądałby nawet sensownie, ale tak wszelkie szczegóły są jakieś
nieszczegółowe i rozmyte - to zdjęcie miało kiedyś ostrość, po zmniejszeniu się
jej pozbawiło w pewnym stopniu. Oświetlane pojedynczą lampą błyskową odbijaną od
sufitu (ale jako, ze słaba była, to efekty jak widać). Zmieniane parametry to
poziomy i dorobiony kawałek koca w rogu, that's all folks.

A teraz moi ulubieni krytycy, jeśli juz się wypowiadacie krytycznie to mi się
krytycznie-acz-z-sensem wypowiadać, jak światło do bani - co w tym świetle jest
do bani, jak cos jest innego spieprzone - co jest spieprzone, tak aby można to
było w przyszłości poprawić, bo jak mi zostawiacie sama ocenę (jakakolwiek by
ona nie była) to mi zupełnie nic a nic nie daje. jak będę chciał same oceny
sobie na deva/digi pójdę, uprzejmie dziękuje wiec za konstruktywna krytykę ;>