 |  |
Krytyki otrzymane przez autora
| Zdjęcie | Krytykujący | Krytyka | Autor | Data i oceny |
| younatural | Fajnie pokazany fragment, jak również kadrowanie. Jednak jestem, dość sceptycznie nastawiony do ziarna po prawej stronie, które jak podejrzewam wyszło w trakcie obróbki. Mam na myśli, że może spróbować mniej agresywnej obróbki? Ale to tylko moje zdanie :) | sulek | 2012-02-22 22:23:18 |
| anonimis | Nie wiem, ale chyba nadają się moje wypociny na KK.... ;-] Martwa natura to chyba jeden z najtrudniejszych tematów, przynajmniej dla mnie. Dzban faktycznie ciekawy, wazon na kwiatki też, papierosy i zapalniczka wydają się nie uzupełniać tematu - są z pewnością z innej epoki, może jakaś fajka sprzed kilku dekad i rozsypany tytoń dałby lepsze wrażenie, rozmieszczenie elementów w kadrze jakby przypadkowe, foto do poprawki (chętnie zobaczę w ciekawszym - może bardziej dramatycznym świetle, no i bez podręcznego oprzyrządowania "uwczesnego" palacza). | sulek | 2011-05-03 14:00:47  |
| sulek | Co prawda obiecałam sobie milczenie, ale słów parę nt. samej fotografii, w odniesieniu do kilku cennych komentarzy poniżej. Dlaczego kościół od tyłu? Dlatego, że z każdej innej perspektywy jest mniej ciekawy i otoczony licznymi "przeszkadzajkami"; dlatego, że spodobała mi się widziana z tego punktu bryła, układ linii i płaszczyzn; dlatego, że spodobała mi się przygaszona żółć na tle otaczającej szarzyzny; dlatego, że... itd. Dlatego, że tak widzę :))) I nie ma znaczenia, czy to kościół, czy biurowiec, urody budowli zdjęcie ukazywać nie miało. I wolno mi. Tak, jak Wam wolno wypowiadać opinie. Przyznaję rację krytykom - zdjęcie nie jest najlepsze. Jego główny błąd polega na tym, że przycięte w kwadrat zaburzyło dodatkowo perspektywę, zniekształconą na wejściu. Jak słusznie zauważyła Mordecai, zabrakło pionów chylących się w lewo - te znajdowały się na obciętej prawej części fotki. Za wyznacznik pionu przyjęłam, może niesłusznie, lewą krawędź budynku, która stanowiła "oś" oryginalnego zdjęcia. Tyle na temat pionów i poziomów. Poziomem przeważającej części dyskusji czuję się jednak zażenowana. Bardzo dziękuję za jej merytoryczne składowe. Mam jednak wrażenie, że powinniśmy trochę od siebie odpocząć - Wy ode mnie, ja od Was. Kłaniam się :) | sulek | 2011-01-09 21:47:04 |
| merkury_pl | Moja sugestia jak można poprawić jakość i atrakcyjność tego zdjęcia to: postawić aparat na statywie, wyprostować horyzont, ustawić niskie ISO i dłuższy czas naświetlania. No a przede wszystkim dobrze wybrać obiekt do zdjęcia, tył budynku to raczej nic ciekawego. | sulek | 2011-01-09 15:19:18 |
| sulek | Szanowny Kolego Jakiśtamkrytyku :))) Dziękuję za uwagę poświęconą mojej fotografii i za kilka zdań krytyki. Jeżeli rzuciłeś okiem na moje pf lub przeczytałeś opis w profilu, powinieneś był zauważyć, że uprawiam raczej fotografię niewyrafinowaną, opartą na prostocie obrazu i przekazu. Bo to mi odpowiada, bo to zgodne jest z moim typem postrzegania, trudno więc traktować to jako zarzut :))) Jest na portalu kilku co najmniej artystów, którzy prezentują swe wysoce artystyczne, wysublimowane wizje, zrozumiałe dla nich samych i dla wąskiego kręgu widzów, którzy rozumieją bądź... twierdzą, że rozumieją. Ale i dla nich, i dla takich jak ja starczy tu miejsca, jak sądzę. "Dobra i niedopracowana" - może parę słów wyjaśnienia? Ostateczny kształt fotografii jest zawsze pochodną warunków, w jakich przyszło ją wykonywać. Zapewne, gdyby powyższa scena była owocem reżyserowanej sesji, inaczej wyglądała by kompozycja przestrzenna, inne było by światło, więcej miejsca dla cienia... Tu jednak tak krawiec krajał, jak mu materii starczyło, starając się pokazać obraz czysty, bez okolicznych ławek, krzaków i śmietników :))) Z chęcią natomiast przyjmę każdą wskazówkę, jak zrobić to lepiej :) Pozdrawiam i ja. | sulek | 2010-11-06 18:14:59 |
| jtk | Witam, Oto jest konkretny przykład na dobrą, ale niedopracowaną fotografię. Klarowny temat na wolność, ograniczenia, bariery, tęsknoty, itp. Jest takich zdjęć wiele, a to akurat nie jest wyrafinowane. Oczywiście nie można posiadać przy sobie Hasselblada i przejść obok tej sceny bez jej skadrowania, jednak ciasne cięcie na dole zdegradowało cień. Pozdrawiam, jakiś tam krytyk | sulek | 2010-11-06 16:22:14 |
| nikolajef | Sulku, pozwolę sobie na pierwszą KaKę, bo choć nie potrafię to wydaje mi się, że wiem co należałoby zrobić by było lepiej :))). Zdjęcie faktycznie bardzo nastrojowe, jacht zacumowany w liniach złotego podziału, piękne odbicia na wodzie, całość bardzo stonowana ale nie mdła. Obiekt też bardzo ładny, drewniany z rzeźbionym topem masztu, w dodatku z ożaglowaniem gaflowym. Jednak to co mnie drażni to to, że pierwszoplanowy jacht jest wyostrzony na maszt a dziób i bom wchodzą już w obszar nieostrości. Gryzie się to z ostrym aż po horyzont pejzażem. W efekcie zachodni (czyli ten po prawej na zdjęciu) falochron wrasta w maszt. Są to dwie bardzo wyraźne linie dzielące to zdjęcie i efekt może się podobać chyba tylko obrońcom krzyża. Pozdrawiam i teraz czekam na minusy ;) | sulek | 2010-10-08 12:19:16 |
| Wojtek47 | Namawiasz do myślenia i tutaj... Choć raczej na komentarz Twoje słowa wyglądają z uwagą je przeczytałem. | sulek | 2010-08-12 12:42:22 |
| pointofview | ... Jednak napiszę... ale pod innym tytułem zdjęcia - "I słowo ciałem się stało" - Widziane ze strony kobiety (Matki?)... no właśnie - a czy to ważne kto jest kim na zdjęciu? I tak każdy z patrzących widzi co innego. Ja widzę własnie Matke z kims kto powstał na wzór i podobieństwo... Bo to owoc jej wychowania, bliskości itp. albo braku takowej. Właśnie twarz Matki (no to co że nieostra) jest kluczem w tej kompozycji opartej na opozycji dwóch postaci będących tak blisko siebie i zarazem tak daleko. Te dwie osobowości mimo wszystko nic nie łączy, nawet bliskość, a wyciągnięta z kobiecej duszy nuta tęsknoty za utraconym aż wyje w uszach. Twarz kobiety mogła by być kolejną twarzą matki z kolejnej Piety, umeczonej kobiety trzymającej owoc swojego życia. Owoc sztuczny zapierający się swojego prawdziwego oblicza, patrzący na świat, który pokazała mu Matka poprzez sztuczne, niebieskie soczewki. Gdyby oczy byłu koloru różowego może jeszcze dało by się coś zrobić z duszą pokręconą... ale tak czekać należy tylko na proces odwrotny do tego który zastosował niejaki M. Jackson. Zdjecie niepokorne, niewygodne, wywołujące aestetyczne wrażenie, ale niezwykle wartiościowy poprzez odwagę Autora. Skoro tyle można napisać o tym zdjęciu, tyle odczytać, to znaczy, że warto zainwestować czas na obcowanie z nim. Za co Autorowi dziękuję. | sulek | 2010-08-12 12:14:46 |
| Andrzejch | i bardzo dobrze, że ta fotografia się tu pojawiła.Kończąc dyskusję na temat kościoła-ten jest piękny i na prawdę warto go fotografować. Wielki szacun za zdjęcie z ręki ( ja bym nawet nie podchodził :)), ludzi nie unikniesz, można ich usunąć w postprocesingu ( ja tak robię), o ISO 1000 już wiesz, nie nadaje się !, STATYW - to podstawa, zaplanuj dobrze środek kościoła, rozejrzyj się na boki przez aparat czy trzymasz poziom ( ważne jest ustawienie symetryczne nóg statywu), przed aparat daj jakiś piękny motyw posadzki, jeśli jest ( tam jest taki kwadrat, może by się nadał na pierwszy plan), zaplanuj górę ( tu obcięty łuk sklepienia, a był ładny i pasowałby na górę), i teraz masz dwie możliwości : 1. HDR - ja tą wybieram, ale pamiętaj, dobry HDR to taki, który nie wygląda jak HDR 2. długie czasy ( trudniej zrównoważyć lampy i cienie w kościele, chyba,że jest super oświetlony. 3. Filtr gwiazdka przydatny, często dodaje uroku lampom. Nie zapomnij o pionowych kadrach, tu może by pasował pion. Pozdrawiam, mam nadzieję, że to przydatne informacje. Jeśli potrzebujesz dalszej pomocy to pisz na pocztę, Andrzej | sulek | 2010-06-12 12:18:43 |
Strona 1 | 2
O nas | Fotografia cyfrowa | Polityka prywatności | Regulamin | Zasady użytkowania | Reklama | Kontakt
© Copyright Obiektywni.com.pl