fotografia cyfrowa
fotografia cyfrowa
Loginfotografia cyfrowa
fotografia cyfrowaHasłofotografia cyfrowa
fotografia cyfrowafotografia cyfrowaZapamiętajfotografia cyfrowa
fotografia cyfrowafotografia cyfrowafotografia cyfrowafotografia cyfrowafotografia cyfrowafotografia cyfrowa
fotografia cyfrowa
Krytyki otrzymane przez autora
fotografia cyfrowa
ZdjęcieKrytykującyKrytykaAutorData i oceny
fotografia cyfrowapointofview Na niby?

Niby… niedopowiedziane rozmycie góry kadru tak
zdecydowanie narzuca paletę błękitów i szarości, że aż boję
się by odpoczywająca kobieta nie otworzyła nagle oczu, które
mogły by swoim niespodziewanym kolorem zburzyć tak doskonała
kompozycję walorową! Dzięki dominancie zbełtanego lazur
delikatnego sweterka jakże spokojnie można dopatrywać się
tych wszystkich niuansów powiązania szlachetnej szarości z
morskimi odcieniami błękitu pożenionego z wodorostową
zielenią.
Tu wszystko gra. Nawet ta niewielka plamka koloru zdechłego
różu gdzieś na odłupanym chodniku koresponduje z luźną
smyczą chyba zupełnie niepotrzebną psu, za to dającą część
błogiego spokoju właścicielce. Dzięki tej małej plamce
powędrowałem ku linii smyczy wprowadzającej tak od
niechcenia w kadr, wślizgnąłem się po linii aż do bólu
autentycznie schodzonej życiem nodze, gdzie aż nie można się
nie domyślać czerwonych żyłek schowanych tuż pod woskowa
skórą, by wreszcie skupić się na wąskiej, suchej nitce
autentycznie starych ust. Ta wyprawa przypomina mi
odkrywanie nieprawdziwych kolorów sztucznie barwionych
policzków słynnych antenatów tak sprytnie oddawanych przez
mistrzów pędzla.
Kim jest ta kobieta z rozwianymi siwymi włosami? Może to
anioł, którego skrzydła spoczywają, wtopione w chropowatość
muru za plecami. Widać je bardzo wyraźnie!
Nie, - to kobieta XXI wieku z perłą Jana Verneera. Jej cień
tak plastycznie wydobywa niby upozowaną sylwetkę na pierwszy
plan. Para zsuniętych ze stóp niby białych pantofelków
obiecuje dłuższą chwilę naszej kontemplacji, a biała
apaszka bohatersko ożywia tą chromatyczną kompozycję.
Niby to sen, bo oczy zbyt zaciśnięte, pozbawione spokoju
popołudniowej drzemki. To tylko taka chwila odpoczynku,
zresztą pies o tym wie.
Toż to cała poezja w tym kadrze niby krzywym, który zamysłem
niezwykle dobrze czytającej sytuację Autorki musiał być tak
ustawiony by nie burzyć spokoju emanującego z sylwetki.
Dlatego nie pytajcie już więcej czemu kadr jest krzywy, bo
gdyby był niby prosty to należało by zaraz dzwonić po
pogotowie, by pomocy jakiejś starszej kobiecie na
murku…
Gdyby nie ta woda w oddali moglibyśmy niechcący domyśleć
inny kontekst tej chwili spokoju, choćby doprawić ów obraz
miejskim upalnym skwarem, za co Autorce serdecznie dziękuję,
bowiem wszystko dzięki tej niby ramce się klasycznie składa
w jedną nierozerwalną już na wieki całość. Może tylko
poszukałbym bardziej spokojnego stosunku wysokości kadru do
jego zbyt małej, moim zdaniem szerokości, choć jak mniemam
taka cięcia wymagały sporo namysłu.

Zastanawia mnie tylko czujne ucho tego niby psa, bo przecież
tylko po to znalazł się kadrze by dopełnić to tasowanie
szarości z poszarpanymi błękitami swoją niby sierścią, bo
nie wiem czy wiecie ale ta rasa ma najprawdziwsze włosy!

Za ten perfekcyjny obraz pstrykać z podziwu i pełen
podziękowań Autorce nie przestanę. Pstryk, pstryk, pstryk,
pstryk, pst….
figaszewska 2012-06-21 22:02:54

plus plus
minus minus
fotografia cyfrowapointofview - Zazdroszczę tego ujęcia, wiem, to uczucie może niszczyć i
budować – staram się zatem pracować nad sobą, materią,
- odsiewać złe piksele od dobrych, kiedy trzeba wypłukiwać
kolor pozostawiając tylko czerń i biel. Ale do takiego
ujęcia oprócz warsztatu potrzeba miękkości serca,
umiejętności patrzenia, ba! – widzenia, i
przewidywania.

Gdzieś w podświadomości odzywa się „plażowy”
nastrój „Władcy much”, i czas filmów z Jamesem
Deanem. Tutaj hipnotyzuje biel uśmiechu i ten o dziesiątą
część sekundy przedłużony czas ekspozycji który pozwolił
przeniknąć do kadru trwającemu tylko chwilę beztroskiemu
czasowi lat szczenięcych.

Kompozycyjnie kadr wypełniony do ostatniego piksela, wprost
kipi dynamiką rąk, nóg, wychudzonych torsów, stóp
zawieszonych w czasie.

Uchwycony, utrwalony, zapamiętany, zamknięty – takie
określenia tworzą w moim odczuciu ten moment niezapomniany
do końca życia prze kilku chłopców z plaży gdzieś.
Do tego oprócz aparatu potrzeba jeszcze duszy.
Zatem Pstryk, Pstryk, Pstryk – co Autorowi należy się,
oj należy.
figaszewska 2010-09-20 10:20:45

plus plus plus plus plus plus
fotografia cyfrowaFLOGISTON Dyptyk- to wbrew pozorom duże wyzwanie i cholernie trudna
sztuka.

O ile tryptyk - to dwie boczne i zazwyczaj słabsze formy,
które mają akcentować centrum (np. Ołtarz Wita Stwosza) o
tyle dyptyk to opowieść a nie dwa przypadkowo zestawione
obrazy. Mało tego nie powinny ze sobą konkurować tylko się
wzajemnie uzupełniać.

Kwestie techniczne - czy maa być dwie takie same
powierzchniowo części, czy może lewa większa i jaśniejsza, a
może na odwrót, czy w mniejszej części zwieramy większą
opowieść poprzez szerszy kadr, czy może odwrotnie itd. Pytań
mnóstwo, gotowych odpowiedzi brak... Jedno jest zasadnicze-
wzrok biegnie od strony lewej do prawej- bo tak mamy
zakodowane od dziecka i wynika to wyłącznie z faktu, iż tak
zapisujemy tekst. Inaczej Azjaci, jeszcze inaczej Semici.

W tym przypadku mamy dwa całkowicie oderwane obrazy i każdy
z nich mógłby funkcjonować samodzielnie- a co je łącz? To
jest właśnie zupełnie nieczytelne dla widza.
figaszewska 2010-08-02 09:06:57

plus
fotografia cyfrowaskimi świetna praca ale:
- za mankament uważam zanikanie psa na tle nieba. To
najsłabszy fragment a chyba łatwy do jakiegoś poprawienia w
czasie konwertowania do B&W (bo pewnie oryginał jest
kolorowy?)
- cięcie prawej szarpie mną zbyt nierytmicznie ;) (bo
rozumiem, że szarpać miało i słusznie). Ja ciąłbym bez
pionowej ścianki łączącej falbaniasty daszek z cieniem
poniżej, albo wpuścił nieco więcej tej ścianki. Teraz
fragmencik tej ścianki ściąga strasznie wiele uwagi i sił
analitycznych (by odpowiedzieć na pytanie 'dlaczego?')
Siła kontrastu dyskusyjna ale może to nawiązanie do polskiej
szkoły filmowej albo jakichś młodych gniewnych - nie znam
się więc nie wnikam, tak mi się tylko coś po głowie pląta.
Refleksu gratuluję :)
figaszewska 2010-07-26 09:05:39

plus plus
fotografia cyfrowa
Strona 1
fotografia cyfrowa
fotografia cyfrowa