 |  |
Krytyki otrzymane przez autora
| Zdjęcie | Krytykujący | Krytyka | Autor | Data i oceny |
| nagi_listek | Wkład kreatywny autora jest tu minimalny,bardziej jego aparatu! Jest to za mało,by kadr uznać za poprawny.Ot taki potoczny punkt widzenia.Nie najszczęśliwsze cięcie głowy,pani o minie nie wskazującej na cokolwiek,zwykła przypadkowość-i jeszcze zakryta w połowie okularami,brak treści. Fot.poniżej przeciętności. | y4k | 2009-04-09 12:48:37  |
| ceza | Moje pierwsze wrażenie było takie, aby polecić to zdjęcie, przyjrzałem mu się więc uważnie, aby nie walnąć gafy i nie polecać gniota czy niedoróbki. Mimo, iż modele robią wrażenie pozujących nie ma i ich zachowaniu tak charakterystycznej w większości fotografii sztuczności. Idealnie ustawione mocne punkty, jeden każe patrzeć w oczy postaci na pierwszym planie, drugi stanowi przeciwwagę dla punktu pierwszego. Właściwie wszystko jest zaprzeczeniem - jasność twarzy kontrastuje z ciemną bluzą, ostrość z rozmyciem, pozycja pionowa modela z prawej z plamą drugiej postaci. Wszystko połączone wyważonymi liniami tła. Wspomniane przez autora błędy kompresji mi nie przeszkadzają, zdjęcie ma opowiadać i zatrzymywać a ta praca ma wspomniane zalety, a nie być tylko idealnym technicznie bezdusznym obrazkiem. Jednak trzeba polecić to zdjęcie | y4k | 2008-09-09 21:48:00 |
| y4k | :) jutro będą z tłem, więc się nie zamartwiaj ale tak ciągnąć dalej ... wydaje mi się i tego się trzymam, że portret powinien skupiać się na twarzy. Ona powinna dawać historię bardziej lub mniej wymowną, a tło stanowić winno element wypełnienia całości ... staram się o ekspresję, więc nie mogę akurat w tym temacie pozwolić sobie na jakieś bujne tło. Moim celem jest skupienie się na twarzy i myślę, że to osiągam. ale jak mówiłem ... jutro będziesz miała swoje tło a bokeh to świetne słowo :) ja tam je lubie i to bardzo .... bokeh bokeh bokeh.... :P | y4k | 2008-09-08 21:39:07 |
| CannonCat | po pierwsze, jeden z wieeeeeeeeeelu w tej konwencji, a po drugie refleksja: mam wrażenie że eliminacja elementów tła i redukcja ich do plam barwnych czyli (nie lubię tego określenia) tzw. bokeh plus maksymalne zbliżenie na twarz, lub inny obiekt zwalnia z myślenia o tle na jakim znajduje się model, zauważyłam że ta tendencja staje się ostatnio jakimś pójściem na łatwiznę i jest stosowana za każdym razem gdy brak pomysłu na dobry układ. pisze to w kontekście nie tylko tego zdjęcia ale tego co obserwuję od kilku miesięcy na różnych forach fotograficznych... | y4k | 2008-09-08 21:25:48 |
| vivace - 1) Jakie zasady zostały tu naruszone? 2) Jakie emocje fotografującego tutaj widać? Bo ja tu widzę prześwietlone o 1.5ev conajmniej scenkę, ratowaną później selektywnym dopaleniem, oraz nieostrości ratowane unsharp-maską .. kompletnie niepotrzebnie, wystarczylo dobrze zmierzyć światło i skorygować, kadr jak najbardziej w porządku. | y4k | 2008-07-31 22:07:05 | |
| vivace | tu widać emocje fotografującego i modela , kadr i inne rzeczy są w tym przypadku nieważne, fotografia to też sztuka i na szczęście wymyka się z ram w które usiłujemy ją wsadzić, tu zasady zostały naruszone i wyszło to na plus | y4k | 2008-07-31 21:41:07 |
| EPHMOC | W moim przekonaniu mamy tu do czynienia ze zdjęciem wyjątkowym. Zdjęcie ma nie tylko zalety formalne (idealnie oświetlona modelka jak i drugi plan, prosta, niezaciemniajaca przekazu kompozycja kadru), ale przede wszystkim walory treściowe - przykuta do wózka modelka, z pewnością doświadczająca nie tylko fizycznego, ale tez psychicznego cieprienia, pozostająca jednak młodą, piekną dziewczynką, pragnącą radości, szczęsica, zabawy (obejmowana nią lalka) pozostaje w relacji do znajdujacyh się na ścianie symboli religijnych. Z jednej strony obraz małego Jezuska w rękach Matki - beztroski tak, jak dziecięce pragnienia, ale brutalnie kontrastujacy z kalectwem głownej bohaterki - nie mniej jednak, niż z drugim, znajdujacym się niżej przedstawieniem Jezusa, tego ukrzyzowanego... Fotografia skłania do pytań: o ciepienie, jego sens, odnajdywanie radości życia pomimo niego - również w odniesieniu do religii. Oby jak najwięcje takich zdjęć na OB!!! | y4k | 2008-07-11 16:54:55 |
| avlimoney | pięknie wyeksponowane spojrzenie... stan rzeczy, osób, sytuacji........ i chyba zabrakło paru liter.... ehhh ohhh ahhhh | y4k | 2008-07-11 15:56:45 |
| Lawdanski | Są zdjęcia na które można patrzeć godzinami i wciąż się ma niedosyt - to takie nie jest, przynajmniej dla mnie. Nie mówie że to wada, w tym wypadku może nawet zaleta. Patrzysz i od razu wiesz jaki problem autor chciał poruszyć. Zdjęcie zapada szybko w pamięć co może zmuśić oglądającego do analizy problemu w póżniejszym terminie i to uważam za jego największą zaletę. Mnie osobiście nie do końca się podoba ze względu na rzucającą się w oczy inscenizację oraz ilość (jak i dobór) rekwizytów ale doceniam celowość działania jak i podjęcie przez autora trudnego tematu. Kolejną zaletą jest fakt że fotografia ta zapoczątkowała dyskusję na temat środków wyrazu oraz formy odpowiedniej do przedstawiania założonych tematów, chociaż uważam że niektórzy mogliby się bardziej wysilić. Ja wiem że i tak wszyscy jesteśmy SUBIEKTYWNI ale powinniśmy czasami nabrać trochę dystansu (przynajmniej niektórzy). | y4k | 2007-06-28 22:57:55 |
| naga | interesująca dyskusja. dla mnie zdjęcie rozbija miś. głębia zrobiona bezbłędnie, tak, jak i kadr, ale rekwizyt to o ten jeden grzybek w barszcz za dużo. co nie jest najciekawsze oczywiście, ciekawe są skrajne reakcje. przedstawianie tematu przemocy domowej jest delikatnym zajęciem. jakiekolwiek przerysowania, na przykład takie, jak misiem, i mogą pojawić się, tak, jak poniżej, zarzuty o manipulowanie. znowu mamy temat: założenie widza, że fotografia przedstawia rzeczywistość taką, jaka jest Naprawdę (nieważne, że nie ma jednego Naprawdę). jeśli fotograf zrobi coś ze zdjęciem takiego, że założenie zostaje podważone, widz przestaje ufać, że rzeczywistość była Naprawdę. i tu (przez misia imho), to się (imho) dzieje. ale to o niczym nie przesądza, raczej świadczy o nasyceniu przestrzeni wizualnej tego typu obrazkami i o naszej wrażliwości. fota jest koncepcyjnie i wykonawczo dobra. to, czy przesadzona, czy nie, to kwestia gustu. a o gustach - wiadomo. ;) | y4k | 2007-06-27 01:21:10 |
O nas | Fotografia cyfrowa | Polityka prywatności | Regulamin | Zasady użytkowania | Reklama | Kontakt
© Copyright Obiektywni.com.pl