naga - Obiektywni.pl - interaktywna galeria fotograficzna

naga / londyn

Liczba punktów: 1539
za zdjęcia: 0
za krytyki: 1539

Własna strona www?

Zdjęcia autora [0]

Komentarze i oceny
autora [910]

Krytyki autora [106]

Dyskusje
na forum [263]

Zebrane komentarze
i oceny [0]

Zebrane krytyki [0]

O sobie

jestem w internecie

Dyskusje na forum

krytyka artystyczna- dylematy i teoria

2008-09-26 14:50:14

ja z tych, co się nie ostali;) tak tylko wpadłam;)

krytyka artystyczna- dylematy i teoria

2008-09-26 11:20:34

temat ważny, ale miejsce nie to
uczestnicy tej strony są w większości na etapie uczenia się techniki. gadanie o znaczeniu fotografii jest odbierane jako niezrozumiałe i jako takie, często powoduje uczucie zagrożenia i agresję. to paradoks tej strony - okienko krytyki zachęca do szerszych wypowiedzi, ale publiczność niekoniecznie jest na nie gotowa.
mógłby pomóc solidny artykuł od podstaw o tym, co sprawia, że fotografie do nas trafiają, poruszają, gadają. w miarę możliwości bez żargonu. nie wiem tylko, czy jeszcze ktoś się tu ostał, kto by potrafił to napisać;)

Realizm i prawda w fotografii. Przyczynek do dyskusji

2008-05-04 13:49:41

metodą swobodnego przekręcania wypowiedzi interlokutora można zajść daleko. daleko we własnym mniemaniu:)

Realizm i prawda w fotografii. Przyczynek do dyskusji

2008-05-04 12:17:04

urocze - przypisujesz mi swoje błędy rzeczowe. odśwież sobie barthesa:>

jeśli od zawsze się zgadzałeś z tym, że czasy dm minęły, to po co właściwie dyskutowałeś?

Realizm i prawda w fotografii. Przyczynek do dyskusji

2008-05-04 02:06:19

i będziesz mi teraz po kolei wymieniał wszystkich fotografów świata pracujących w reportażu?:D
jeśli już jednak stawiasz znak równości między dm a reportażem, ok. reportażem żywią się gazety, bo momenty dobrze się sprzedają. trudno mówić o czymś, co było, jest i będzie jako o trendzie współczesnej fotografii (nie mówiąc już o jej rozwoju)... chyba że dla ciebie fotografia=reportaż, wtedy można zrozumieć, dlaczego piszesz, że w fotografii dm nic nie wyprze:)

punctum przywołałam tylko do ilustracji błędności twojej sugestii, iż trzeba dobrze fotografować, aby móc pisać o fotografii. nie rozumiem, dlaczego trzymasz się jej tak kurczowo i generujesz wokół niej dość niecodzienne konstrukcje (reakcja na fotografię oderwana od fotografii? to skąd się wzięła?). barthesa semantyka jest dużo ważniejsza dla fotografii (nawet pojmowanej jako wyłącznie reportaż;)

nadal twierdzę, że na dzień dzisiejszy czasy dm minęły (zanim znowu uprościsz to do 'dm umarł' -> fotografia to nie punk). był to kiedyś kierunek awangardowy, który fotografię kształtował, ale te czasy są już dawno za nami. teraz przyszłość fotografii tworzą te kierunki, w których myślące spojrzenie jest dużo ważniejsze, niż refleks.
co mieli na myśli ci, co koniec dm ogłaszali.

Realizm i prawda w fotografii. Przyczynek do dyskusji

2008-05-03 23:29:44

i oczywiście wszyscy z magnum:) a reportażu od decisive moment oddzielić się nie da:) poza tym każdy z panów zaczynał w latach 70-80, kiedy decisive moment był modny (choć oczywiście zależy, gdzie). a ja pytam o XXI wiek. o główne trendy współczesnej fotografii. pytam o to, co nastąpiło PO decisive moment.

staraj się cytować dokładnie.
idea decisive moment PROMOWAłA wizualną anegdotę, a nie myślące spojrzenie. w dm chodzi przede wszystkim o polowanie na wyjątkową chwilę (jak sama nazwa wskazuje). w wielu innych gatunkach fotografii, które zyskały popularność potem, chodzi o w dużo większym stopniu o proces powstawania fotografii, w związku z czym świadomość procesu patrzenia, wiedza o tym, czym jest fotografia i jak się różni od innych sztuk wizualnych mają w nich dużo większe znaczenie. naciśnięcie migawki to tylko kawałek większej i bardziej złożonej całości.

nie, nie, napisałeś tu: 14:15:04, że punctum 'jest calkowicie zwiazane z odbiorca nie zas z fotografia jako taka'. w jaki sposób punctum może NIE być związane z fotografią, skoro jest reakcją na ową?

Realizm i prawda w fotografii. Przyczynek do dyskusji

2008-05-03 21:20:46

ach to ty od początku tutaj tylko w charakterze rycerza walczącego o honor decisive moment?

to proszę, podaj paru fotografów, których kupują kolekcjonerzy fotografii, których zdjęcia wiszą teraz w dużych galeriach, leżą na półkach z albumami fotograficznymi - pod hasłem dm. z dwudziestego pierwszego wieku. potem wskaż, gdzie zanegowałam punctum. potem wyprowadź, co takiego w robieniu fotografii jest całkowicie związane z odbiorcą, nie zaś z fotografią i co to ma wspólnego w ogóle z decisive moment. tylko konkretnie proszę i z użyciem faktów a nie interpretacji.

Realizm i prawda w fotografii. Przyczynek do dyskusji

2008-05-03 20:55:53

no bo nie wykazuje. w zasadzie zrobił referat z jednej książki, co można ocenić gołym okiem i bez rozległej wiedzy w temacie.

o dm już nie wspominam, bo w cytacie pominąłeś ten kawałek mojej wypowiedzi, który lekko, acz istotnie zmieniał jej treść. nie będę ci psuć zabawy.

Realizm i prawda w fotografii. Przyczynek do dyskusji

2008-05-03 18:58:50

nie, w ramach nieistniejących treści nie wspomniałam o czyimkolwiek braku oczytania.

w każdym razie potwierdzasz, że interesują cię osobiste przytyki, na które mi szkoda czasu.

Realizm i prawda w fotografii. Przyczynek do dyskusji

2008-05-03 15:18:27

nie pojmuję, co ma do tematu wątku to, co rami napisałeś.
większość nadaje się raczej na pw, bo jest raczej jakąś osobistą pretensją do dopisanych = nieistniejących w moim poście treści

/co do tożsamości punctum i decisive moment - nieprawda, nie napisałam również, że dm umarł. ale - znowu - nie o tym jest artykuł i wątek. po ww poście zakładam, że jeśli się rozpiszę, usłyszę, że daję znać, jaka to ja jestem oczytana a ktoś nie. więc na razie pasuję.
ale bardzo chętnie podyskutuję, jeśli potwierdzisz, że interesuje cię dyskusja z poglądami, a nie osobiste przytyki/

Realizm i prawda w fotografii. Przyczynek do dyskusji

2008-05-03 13:53:58

pisał też - więcej i częściej niż o swoich - o fotografiach innych. fotografiami innych ilustruje pojęcia, którymi się świat fotografii teraz posługuje (punctum np), nie jest też znany jako fotograf. pisanie o fotografii to zupełnie inna umiejętność, niż fotografowanie. nie sądzę, by czytelnicy arnheima, bergera, flussera, benjamina .... itd uzależniali czytanie, a potem szerokie cytowanie ich książek od przekonania, że ci panowie zmierzyć światło albo ustawić softboxy.

Realizm i prawda w fotografii. Przyczynek do dyskusji

2008-05-03 13:13:39

pan wprawdzie nie wykazuje ogromnego oczytania w temacie, który porusza, ale - co ma jakość fotografii, które pan robi, do jego pisania o fotografii?
czy barthes w ogóle robił zdjęcia? a jest ikoną dla większości poważanych współczesnych fotografów (i jest tak niezależnie od tego, że mu się wytyka nieścisłości)

Realizm i prawda w fotografii. Przyczynek do dyskusji

2008-04-29 10:21:32

faktycznie. jeśli wrzuciłabyś w warsztat fotograficzny, byłyby sceny:)

ale czemu tuman literacki, nie pojmuję.

Realizm i prawda w fotografii. Przyczynek do dyskusji

2008-04-28 23:11:25

bardzo dobrze, że taki temat powstał - tylko czemu hyde park, skoro to o fundamentalnych atrybutach fotografii?
i co sama wklejająca o tym sądzi?

/decisive moment promował refleks, nie myślące spojrzenie, dlatego jego czasy minęły.
przynajmniej na razie;)/

Vox Dei - To Jedna Wielka Ściema?

2008-04-17 10:15:15

chyba o VP chodzi
bo to w VP 'powinny znajdować się prace, o wyjątkowej ilości komentarzy i odpowiedniej ilości poleceń'

VD działa tak, jak Lifter pisze

a na teorie spiskowe o manipulacjach: LOL:)

Szukam dobrych zdjęć rodzinnych

2008-04-12 19:18:08

nie do końca to jasne - chodzi ci o zdjęcia amatorskie, artystyczne, projekty, stockowe .... ?

HUMOR

2008-04-04 16:02:58

Miejsce akcji: kościół
Uczestnicy akcji:
Panna Młoda - uczestnik bierny i niemy
Ksiądz - słynący z tego, że zapominał imiona tych, którym udzielał wszelkich sakramentów
Pan Młody - ponieważ był w kompletnym stresie, ktoś wpadł na pomysł, żeby go napompować hydroksyzyną (chyba), która podziałała jak najlepsze dragi z Berlina

Tuż przed przysięgą Ksiądz zrobił to, co zwykle - zapomniał, z kim ma do czynienia.
Opuścił mikrofon i zapytał:
- Jak pan ma na imię?
Długa chwila ciszy, Pan Młody nie zajarzył, a może nie usłyszał. Ksiądz zapytał jeszcze raz, bardzo wyraźnie i już do mikrofonu:
- Jak pan ma na imię?
Piętnaście sekund ciszy, z których każda - jak to w kościele - zdawała się wiecznością. Nagle spojrzenie Pana Młodego ożyło i zaczęło płonąć. Schwycił mikrofon i bardzo poważnie, z mocą w głosie przemówił:
- Pan ma na imię Jezus.

Czy portal Obiektywni jest jeszcze interaktywna galeria skupiajaca SYMPATYCZNA i szybko rosnaca spol

2008-03-19 14:16:26

merytoryczna dyskusja o fotografii nie ma wiele wspólnego z 'podoba się - nie podoba się'.
powinna za to mieć dużo więcej wspólnego z 'działa/nie działa, bo:'

Kolejne zmiany - zapraszamy do dzielenia się pomysłami

2008-03-18 17:29:37

jeśli chodzi o aptekarską ścisłość, każde zdjęcie ma jakieś znaczenie, tylko często jest ono pomijalne :)

ale najważniejsza jest konkluzja (w duchu tego, o czym M powiedział - szukania punktów wspólnych) - potrzebne są różne krytyki. również takie, w których tłumaczy się autorowi, jak zyskałby kadr i jak zbudować głębię ostrości i jak operować światłem i kolorem. ale krytyki należą się również tym fotografiom, w których znaczenie nie jest pomijalne i w których można podyskutować o tym, czy fotograf je ujął w sposób zręczny, czy niezręczny.
ważne, byśmy nie ograniczali się niepotrzebnie.
:)

Kolejne zmiany - zapraszamy do dzielenia się pomysłami

2008-03-18 16:57:18

"Odbiór zdjęcia musi być osobisty - nie ma innej możliwości"
-> odbiór może, ale nie o odbiorze rozmawiacie powyżej, tylko o tym, jak się o odbiorze pisze. a to już można ubrać w teorię fotografii i w jej praktykę. i odciąć się od osobistych 'podoba się-nie podoba się' bez problemu.

przede wszystkim zaś wartość zdjęcia leży w jego znaczeniu - nie tylko w pięknie, estetyce itp.
sposób przekazywania znaczenia można i trzeba doskonalić.
jest mnóstwo książek o tym, jak robić technicznie dobre zdjęcia. książek o tym, jak robić fotografie, które mają treść - hmmm - dużo mniej.
dlatego też krytyki w tym temacie są najbardziej wartościowe.

niestety /;)/, w takich krytykach trzeba pisać o odbiorze zdjęcia.

Czy moderatorzy znają moją rodzinę? 2

2008-03-14 15:58:02

kera
czy informacja, w jakim kraju została zrobiona ta fotografia: http://www.gallerym.com/images/work/big/pulitzer_nick_ut_vietnam_napalm_kim_phuc_6872_L.jpg
zmienia jej znaczenie dla ciebie?

choć w sumie wypowiadasz się dość kategorycznie i bez argumentacji, więc pewnie nie chodzi tu o dyskusję.

Czy warto to kupić ?

2008-03-14 10:45:21

ile to kosztuje? ojcu bym prezent zrobiła...

Czy moderatorzy znają moją rodzinę? 2

2008-03-13 23:52:32

szkoda, że usunąłeś. to nie była słaba fota.

Czy moderatorzy znają moją rodzinę? 2

2008-03-13 23:31:32

o proszę:
modelowy przykład tego, że trzeba myśleć nad podpisywaniem fotografii. kontekst całkowicie zmienia znaczenie zdjęcia.

na pierwszy rzut oka (czyli z układu kadru i póz osób sfotografowanych), fota wygląda, jak zdjęcie wakacyjne - moi koledzy i wodospad viagara - tu byliśmy.
jednakowoż uzupełnienie jej podpisem - to bywalcy tamtych okolic - drastycznie zmienia informację o sytuacji - i o zdjęciu. skoro bywalcy a nie koledzy, to znaczy, że autor musiał aktywnie kooperować z kimś prawdopodobnie mu obcym. i że miał intencję przedstawienia - być może? - jakiejś sytuacji społecznej. może marketingu alkoholu- alkoholizmu? nie wiem.

dlatego też nadal uważam, że moderacja zdjęcia niepodpisanego była słuszna. autor nie rozpoznał, że przedstawił zdjęcie niekompletne, które bez opisu nie gada. prezentacja fotografii jest jej integralną częścią i dobrze, że przy okazji (być może) ktoś pozbędzie się naiwnego złudzenia, że fotografia musi mówić sama za siebie.

:)

Kolejne zmiany - zapraszamy do dzielenia się pomysłami

2008-03-13 15:53:54

w kwestii moderacji: uważam, że większym problemem galerii są personalne awantury - niż słabe zdjęcia. słaba fotografia, pod którą ktoś nawet i 0 postawi, przynajmniej autorowi daje sygnał, że coś nie tak, więc i czemuś służy, w najgorszym przypadku zostaje niezauważona. nie mam wrażenia, że obecną moderację trzeba zaostrzać (oczywiście w relacji do ogólnego profilu i poziomu galerii:)
awantury zaś obrażają ludzi i zniechęcają do rozmów o fotografii. uważam, że moderacja powinna iść ściśle w kierunku bezwzględnego tępienia bicia piany. wyższa kultura na portalu nie tylko poprawi atmosferę, ale i pomoże przyciągnąć lepszych fotografów. może nawet i sprawi, że większość rozmów będzie dotyczyła - Fotografii? :)

Strona 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11