fotografia cyfrowa
fotografia cyfrowa
Loginfotografia cyfrowa
fotografia cyfrowaHasłofotografia cyfrowa
fotografia cyfrowafotografia cyfrowaZapamiętajfotografia cyfrowa
fotografia cyfrowafotografia cyfrowafotografia cyfrowafotografia cyfrowafotografia cyfrowafotografia cyfrowa
fotografia cyfrowa
Krytyki otrzymane przez autora
fotografia cyfrowa
ZdjęcieKrytykującyKrytykaAutorData i oceny
fotografia cyfrowapointofview Pozytywka.
Nie od razu ta fotografia przyciąga, nie od razu otwiera
się dla widza, trzeba kilku spojrzeń nie tylko okiem
uważnym, trzeba chwili skupienia - całkiem jak na małej
atłasowej kanapce siedząc w galerii no choćby jakiej
d’Orsay – sam na sam z obrazem, impresje
chłonąc.
Światło. Dopiero po chwili widz może spostrzec, że
naturalne odgórne oświetlenie spotyka się z jakiś nie
oczywistym, może odbitym światłem od symetrycznych kafelków
holu jasnym promienieniem. Jest go pełno, wiruje na
ramionach modelki, oświetla właśnie od spodu spiralną, ku
jasności wiodącą konstrukcje schodów. Jest nad i pod.
Wibruje na jasnych włosach, ktoś powie wypalonych, a ja
– uczynionych środkiem kompozycji, z którego oko widza
co rusz ku górze i z powrotem na dół aż do stóp wędruje
odkrywając co rusz nowe niespodzianki.
Modelka. Zapowiedzią marionetkowego ruchu są skrzyżowane
nogi i w podobny sposób złączone ręce, które tylko ,gdy ktoś
wprawi tą owalną scenę na której Autor umieścił
wystylizowaną laleczkę w kolisty ruch, - wzniesie je górze,
uniesie opuszczoną główkę, wykona piruet w którym sukienka z
rozwiniętymi koronkami zawiruje, i gdy muzyka ucichnie
powróci do tej spokojnej pozy wyczekiwania na kolejna pa.
Tak dzieje się za każdym razem gdy spoglądamy na tą
kompozycję wspomagani wirowaniem spiralnych schodów!
Walor. Wyblakły, pieczołowicie czyszczony przez Autora z
niepotrzebnych barw, zamknięty w wyblakłych, zakurzonych
tonacjach, wypalonych słońcem, przenikających się wspólnym
dla całej sceny seledynem zatopionym w kleistej lamperii.
Nie na darmo tym samym pędzlem kusa sukienka i owalna ściana
jest malowana, - tu wszystko jest ze sobą powiązane,
sklejone, dopieszczone i wycyzelowane!
Kompozycja. Nie może być inna, jeśli opowieść ma się
snuć i snuć. W kadrze niczym z zapomnianego fotoplastykonu,
kursujemy za sprawą intencji Autora co i rusz, góra dół,
dół góra, gdzie schody wbijają się precyzyjnie w
kompozycyjny zaczątek lewego, górnego kadru i wracają
ślimaczą spiralą aż do nóg, gdzie wszystko bierze swój
początek, by wystrzelić linią modelki ku światłu, ku górze
i z powrotem spaść w teatralny krąg światła na samym dole.
Jeśli ktoś chce, może się wślizgnąć znów w okolice
pierwszego piętra po poprószonej światłem , wyślizganej
tysiącem dłoni poręczy. Tak, poczucie zatrzymanego ruchu, a
więc jego nieuniknione istnienie w nieruchomym! kadrze
(jakaż to umiejętność) potęgują porozrzucane tu i ówdzie
ziarenka zeskrobane ze starego, czarno białego filmu. Tak,
to czuje się razem z kurzem, który za sprawa tego
pieczołowicie poutykanego ziarna wiruje w zamkniętej,
dusznej przestrzeni.
Zaskoczenie. Zwróćcie proszę uwagę na te zdawałoby się
nienaturalnie skrócone perspektywą klatki schodowej schody
na lewo, tuż nad głową modelki! To tamtędy Bunuel i inni,
choćby kubiści, musieli chodzić – taka nienaturalnie
naturalna perspektywa musiała ich zapłodnić! Już za same
takie opowieści Autorowi piksele bym glansował jak talala!
I jeżeli Autor nie zamierzał takich asocjacji dokonywać,
o których powyżej, to otwierając na chwilę oko obiektywu i
wpuszczając tą niepowtarzalną atmosferę tak, by wymieszała
się z milionami pikseli to nic, - to i tak się tam dzieje w
naszych oczach. A jeśli zamierzał, to tym bardziej kolejny
raz na kanapce przysiadam i chłonę atmosferę starej
pozytywki, co w duszy gra, za co serdeczne pstryk, pstryk!
Ensi 2012-06-25 11:02:16

plus plus
fotografia cyfrowabartf Świetne zdjęcie!

Jest to bardzo dobry wgm przykład fotografii nie za bardzo
wiadomo o czym, ale pod skórą czuję, że jest tu esencja
zastanej lub zaaranżowanej sytuacji.

Widać kogoś, młodą kobietę (która czeka? może tęskni, albo
wręcz przeciwnie, może było smutne rozstanie, a może nie
było w ogóle emocji, może kogoś odprowadzała, może ktoś ją
odprowadzał, itd).

Elementy "scenografii" tworzą historię, jaką sobie buduję,
koszyk na rowerze, wiejskie (?) zabudowania w oddali, las,
pola.

Zabiegi techniczne (GO) i formalne (wersja cz/b), są
trafione ze względu na przekaz - najogólniej - jaki miało
nieść zdjęcie.

To wszystko sprawia, że fotografia jest również dobrym
przykładem utworu, który może jednocześnie istnieć
samodzielnie - jest samowystarczalny, kompletny i zamknięty
- a jednocześnie być ilustracją np. opowiadania, gdzie
przeszłość i przyszłość są równie istotne, co
teraźniejszość...

I jeszcze jedna refleksja, tak na marginesie; nie wiem, czy
to tylko jak tak mam, ale gdy widzę niewyraźną postać w
oddali mam wrażenie, że ona odchodzi... Jestem bardzo
ciekaw, jak to czują inni współgalernicy ;-)

Pofilozofowałem, za co znów przepraszam, ale czasem człowiek
musi ("bo inaczej..."). Jest tu pewna zagadka, niepewność,
domysły - słowem napięcie, które zwykle cechuje dobre
fotografie.
Ensi 2011-08-20 12:50:36

plus plus plus plus plus plus plus
fotografia cyfrowa....... Kadr leci w lewo - w tym przypadku punktem odniesienia jest
stopień na którym siedzi dziewczyna i poprzeczka balustrady
o którą się opiera, ...a nie tak jak tutaj: skrajnie lewy
stopień/poprzeczka.
Bardzo łatwa i szybka korekta w programie załatwiłaby
sprawę.
Ensi 2010-12-10 18:18:42

fotografia cyfrowabartf W pierwszym momencie napewno zwraca uwagę i przyciąga wzrok.
Po chwili przychodzi mi do głowy jednak kilka rzeczy.

Nie wiem, czy przypadkiem surowa, cyfrowa forma, nie byłaby
tu lepsza. Rozumiem wybór tego typu obróbki (z uwagi na
charakter elementów: obrazy, stare krzesło, brzydka ściana
oraz z powodu tego jak one wszystkie oddziałują na
wyobraźnię), ale chętnie zobaczyłbym to zdjęcie w
niezmienionej postaci.

Nie wiem; może to "znak czasów"; kiedy rozpowszechniła się
cyfrowa fotografia, zupełnie inaczej zacząłem patrzeć na
zdjęcia analogowe (choć przyznaję, że patrzyłem na nie mniej
świadomie niż dzisiaj). Inaczej w tym sensie, że w
konfrontacji z cyfrą bardziej zaczęła na mnie działać ich
forma - ta analogowa "plastyka". A cyfrowa wizja świata,
przez jednych nazwana blagą, bo pozbawiona ponoć
artystycznego potencjału, a przez innych wychwalana za
wierność odwzorowania, stała się jakby dla niej
konrapunktem. Ale ta wierność też niesie ze sobą "moc",
tutaj myślę, że dobrze by się sprawdziła. Stąd propozycja
pokazania zwykłego, tkniętego (jeśli już) jedynie podstawową
korekcją, jpega.

(Przepraszam, że przez chwilę pisałem o sobie, ale chciałem
uzasadnić swoją sugestię.)

Tak agresywna obróbka, upodabniająca zdjęcie do czegoś w
rodzaju dużej pieczątki ;) może po chwili sprawiać wrażenie
przerostu formy, a zupełnie niepotrzebnie, bo uchwycone
elementy działają wystarczająco (jak dla mnie) mocno.

Ewentualnie analogowa wersja prawdopodobnie też byłaby
atrakcyjniejsza, myślę właśnie o tej specyficznej dla
analogów "plastyce".

Pozdrowienia.
Ensi 2010-11-11 20:01:30

fotografia cyfrowaAfropolak Ja tak trochę nie kumam tego zdjęcia, budzi niepokój, albo
ciekawość - może o to chodziło. Efekt z połyskującą czernią
"mazi" na ustach ciekawie wyszło, ale całość jakoś taka
nijaka, albo nie jasna, gdyby tak całe usta były czarne i
tak delikatnie ociekały nie brudząc modelki w pozie
"całusowej".
Mam wrażenie że to zdjęcie "próba" przed właściwą
fotografią.
Ensi 2010-09-10 12:41:19

plus
fotografia cyfrowavinc bardzo łądna harmonia linii, spokojny, czysty kadr.
troszkę duża biała plama w LG, być może troszkę mocniejsz
winieta poprawiłaby odbiór?
piękne zdjęcie, polecam.
Ensi 2010-06-04 09:03:37


minus
fotografia cyfrowaadalbert Widzimy przestrzeń przywołującą na myśl nowoczesny
apartament w dużym mieście.
Obszerne łóżko, tło to wielkie okno.
Eurydyka popełnia samobójstwo. Nie wiadomo dlaczego. To
pytanie musi zadać sobie Orfeusz targany rozpaczą i
niejasnym poczuciem winy.
Idealnie skopiowałeś isnscenizację Orfeusza i Eurydyki
zrobioną przez M. Trelińskiego w Teatrze Wielkim w
Warszawie.
Źle? Nie.
Bo i tamta inscenzacja wspaniała , a i to zdjęcie ma swoje
ukryte podteksty. Wielką miłość, wielkie rozstanie, a może
inna wielka tragedia.
Na tym zdjęciu to widać i czuć.
Ensi 2010-02-24 17:14:16

plus plus plus
minus minus
fotografia cyfrowa
Strona 1
fotografia cyfrowa
fotografia cyfrowa