Na cóż autorze kadrowałeś ze słońcem?oślepiłeś aparat
tylko.Wszystko co ciekawe rozegrało się na lewo od białej
dziury.Nie wiem co miałes podpięte,ale wymagało by troszkę
przybliżyć temat.barierka także nic nie wnosi,tylko odwraca
uwagę od głownego motywu.Slady na gruncie pozwoliły by
zbudować tak kadr,żeby prowadziły do głównego bohatera .Co
do wybrania tonacji,to do tego kadru wybitnie pasuje,taka
"toksyczna" poświata,co traktuję jako punkt wyjścia do
następnej pracy z tego miejsca,które należy odwiedzić
ponownie