| | |
Liczba punktów: 1889 za zdjęcia: 1850 za krytyki: 39 Krytyki otrzymane przez autora Zdjęcie | Krytykujący | Krytyka | Autor | Data i oceny | | mariush | Jako ciekawostka: po krytyce Magusa przesłałem wczoraj to
zdjęcie do mojej znajomej ze Stanów (rodowita Hamerykanka,
raz była w Polsce i nie ma prawa znać Tuska) i poprosiłem,
aby opisała osobę ze zdjęcia. Napisałem też, że to moje
zdjęcie (żeby nie podpowiadać jej, że może być to jakaś
znana postać).
Oto co odpisała dziś rano (w wolnym tłumaczeniu :-):
"Albo polityk, albo biznesmen, albo prawnik, albo wszystko
na raz. Raczej umysł ścisły, charyzmatyczny, obdarzony
zdolnościami przywódczymi. Kawaler (czego to kobiety nie
zauważą ;-)), prawdopodobnie ostro zapracowany - dlatego nie
ma czasu na zakładanie rodziny. Prowadzi stresujący tryb
życia, ale jest bogaty. Nie budzi mojej sympatii, ale budzi
szacunek. Tryb życia - siedzący, nie wyobrażam go sobie
uprawiającego sport, chyba że golfa. (uwaga - ostatnie
zdanie) - Gdyby był nieco starszy, byłby dobrym kandydatem
na Prezydenta USA".
To w ramach ciekawostki, proszę nie punktować, bo to nie
moja krytyka :-) | nicki | 2007-01-31 08:34:48
| | Magus | Dziwna będzie to krytyka.
Wpatruję się i zastanawiam jaką ocenę bym dał gdybym nie
znał medialnego Donalda Tuska, staram się ocenić wartość
fotografii w jej ponadczasowym wymiarze. Zastanawia mnie co
by powiedziała o niej moja córka za 40 lat, nie będzie
(prawdopodobnie) znała Pana Tuska, więc jej ocena będzie
bardziej obiektywna.
Z drugiej strony przypomina mi się zdjęcie mistrza Bressona
na którym widniej Dalaj Lama siedzący na ławce ze szczerym
szerokim uśmiechem, widać wyraźnie rozbawiony. Zdjęcie jest
moim zdaniem słabo skadrowane (wybacz mistrzu) lecz pokazuje
moment wyjątkowy i gdyby inna osoba tak się uśmiechała
uznałbym to zdjęcie za marne, ale to uśmiech Dalaj Lamy,
jedyny tak uchwycony i braki w kadrowaniu nie mają żadnego
znaczenia.
Wracając do niniejszej fotografii - technicznie cudowna,
kompozycyjnie doskonała, ale czy pokazuje jakiś wyjątkowy
moment, stan ducha osoby znanej? Nie.
Nie nie pokazuje nic wyjątkowego, jednak sama w sobie ma
pewien klimat pozwalający zaczepić się na chwilę w
spojrzeniu Pana Tuska.
Z całą pewnością jest to bardzo dobra fotografia, jaką wielu
z nas (w tym ja) chciałoby mieć w swoim portfolio - do
mistrza jednak ciągle troszkę brakuje.
Pozdrawiam | nicki | 2007-01-30 22:29:04
| | kavala | Bardzo mi się podoba to ujęcie. Emanuje ono spokojem i
ciepłem domowego zacisza. Przynajmniej we mnie wywołuje
takie odczucia. Czy li duży plus za wywołany nastrój. Jeśli
chdzi o zarzucany bałagan, dla mnie jest ona na plus, jest
naturalny i robi wrażenie jakby modelka była obserwowana
przez kogoś ukrytego, podgladana. W takim odbiorze też
pomaga perspektywa z jakiej zostało zrobione zdjęcie. | nicki | 2007-01-12 09:08:24
| | ennio | znajomość techniki fotografii dla większości utożsamia się
ze znajomością Photoshopa, jest jeszcze duży format, szklane
klisze, pinhole, lensbabys, łomografia i polaroid w kilku
formatach, jesli się nie mylę jest zdjęcie zrobione techniką
polaroid w dużym formacie, takie zdjęcia są wielce kosztowne
i uzywają jej wyłąxcznie najlepsi fotografowie i co dziwić
może, właśnie do takich niby prostych portretów, to jest
niepowtarzalny "klimat", oj jak chciałbym mieć takie ślubne
zdjęcie..... za późno już niestety:) gratuluję zdjęcia | nicki | 2007-01-04 19:33:05
| | stassad | Można o tym zdjęciu powiedzieć parę rzeczy:
1. Że ma pewne techniczne błędy.
2. Że w kadrze jest jakiś bałagan.
3. Że tak naprawdę powyższe się nie liczy, bo chodzi o
ujęcie chwili, momentu, człowieka w naturalnym (przeszkadza
odsłonięte okno, jakby specjalnie do foty) otoczeniu.
Przede wszystkim jednak można powiedzieć, że jest to zdjęcie
kontrowersyjne. Bo powyższe stanowiska mają jako podstawe
inne wartości będące bazę podejścia autorów do fotografii.
Jako takie, zdjęcie jest bardzo wartościowe, bo daje
możliwość dyskusji nad powyżej wspomnianymi warttościami.
Ktoś może robić zdjęcia dla zaspokojenia estetycznych wyagań
i potrzeb, któś inny chce grać na uczuciach, jeszcze inny
opowiadać coś o człowieku lub jego otoczeniu. Wszystko to
jest wartościowe, ale rozmawiać o tym można tylko jeżeli
zdamy sobie sprawę na czym stoimy. Które stanowisko jest nam
bliższe? Jakie jest nasze podejście do fotografi? Ale to
będzie pół sukcesu. Bo żeby dalej o tym rozmawiać, trzeba by
też jednej jeszcze rzeczy. Zaakceptować fakt, że myślimy
inaczej o fotografi, i oceniamy ją innymi kategoriami,
mówimy o niej innym językiem, lub używamy pojęć czasem w
innych znaczeniach. To taka refleksja inspirowana trochę
wypowiedzią chyba p. Żakowskiego lub p. Zaręby w trakcie
debaty o wolności, czy roli mediów w Polsce. | nicki | 2006-07-04 22:46:12
| | nicki | arawicz, cos mi sie wydaje, ze nie do konca jestes w stanie
zaakceptowac zdjecie czlowieka w jego naturalnym
otoczeniu... gdybym, to wszystko co piszesz, wprowadzil do
tej foty to nie bylaby ta sama historia, dzieki za dobre
checi, ale nic nie wiesz, wiec nie pisz glupot. no offence. | nicki | 2006-07-04 20:49:29
| | arawicz | piekny zestaw modelki i kota na parapecie niestety zle
pokazany. uwage rozpraszaja zupelnie niepotrzebe elementy.
porecz fotela na pierwszym planie nie tylko wprowadza
balagan ale i zaslania nogi modelki. siedzisko tego fotela
zabiera zbyt duzo kadru. zabrac fotel, usunac kabel po
prawej i to cos co wylazi z prawej strony i mamy bardzo
przyjema siesta-fote! :) | nicki | 2006-07-04 20:44:11
| | nicki | Widze Grandand, ze ostatnio nic nie masz do ciekawego do
napisania... a szkoda, bo spodobala mi sie forma Twoich
wczesniejszych kabaretowych wpowiedzi pod zdjeciami i
chetnie bym sie zapoznal z Twoja opinia na temat tej foty.
;) ps. gratuluje folia. | nicki | 2006-07-02 22:52:41
|
| |