Akurat ostatnio bawiłem się pstrykaniem krokusów - jakoś tak
wdzięcznie o tej porze się prezentują:), a że cykane przez
mnię siedzibę swoją w lesie mają to chyba nie odważę się na
pokazanie efektów mojej zabawy na OB:D! Ale mam jeszcze
szanse poprawić - wytłumaczę leśnemu poszyciu, że ma rosnąć
nei zasłaniajac kwiatuchów, mam nadzieję że poddadzą sie
perswazji;)! A z innej beczki - gdzieś (nie pamiętam gdzie)
przeczytałem, że tego typu zdjęcia warto robic z f=16 lub
wyższą wartością przesłony, chyba się to potwierdza:)