/ Złośliwości

Tak sobie czytam komentarze pod zdjęciem
http://www.obiektywni.pl/galeria/fotografia-57880.php

i chciałem zapytać tych, co je komentowali - taką wielką radość sprawa Wam pisanie złośliwości? Taką satysfakcję z tego czerpiecie? Czemu wzajemnie nie komentujecie sobie zdjęć w ten sposób? Zapewniam Was, że i u Was znajdują się od czasu do czasu gnioty, ale z tego, co zaobserwowałem, gdy oceny są nieprzychylne, szybciutko są usuwane (czyż nie?).
Poza licaeonem nikt nie wysylił się na konstruktywną krytykę. I nie jest to przypadek odosobniony.
Kompleksy macie, czy bufonowatość wielkich mistrzów Was zżera?

czy napisales to tylko dlatego, ze ludzie nie zgodzili sie z Twoja krytyka?
po raz kolejny powtorze: za bardzo sie przejmujesz. idz rob zdjecia.
:)

Zllotego dzisiaj glowka boli i przezywa stres przedweekendowy :D

Ale jaja. kolejny raz OB okazują się być czyimś domem 24h na dobę. Luz. Wyznacznikiem tego co dobre lub złe. I co ztego,z e ktoś napisał źle lub dobrze. jakie ma to znaczenie? Najedzą się tym mali murzyni w Afryce :-/?

agami, BernArt >> a już myślałem, że wszyscy komentujący udadzą, że wątku nie ma. Zllotego dzisiaj główka nie boli i nie wyżywa się na tych, co mają mniejsze umiejętności w jakiejś dziedzinie zgrywając bufona. Oprócz tego, że ktoś jest fotografem lepszym/gorszym, jest przede wszystkim człowiekiem i uważam, że należy do niego podchodzić z szacunkiem. Oczywiście możecie mieć inne zdanie. Zerknijcie jednak w prawy górny róg ekranu, tam jest taki napis "o fotografii rzeczowo i z kulturą". Może należałoby napisać to czerwonymi literami na całym nagłówku?
Karez >> nie chodzi o jeden komentarz, nie chodzi o jedno zdjęcie tylko trend, jaki się klaruje - jak zaczęliśmy z PhotoM "Dobry Start", to zaraz larum, że spam, że nudne to, itp. Z drugiej strony czytam złośliwe uwagi, nierzadko obrażające autora, a już z pewnością nie mające nic wspólnego z rzeczowością. Nie lubię, gdy traktuje się ludzi jak śmieci. Domyślam się, że taka postawa jest niemodna jednak.. jakoś tak mi pasuje.

lewy, górny róg. Piszę na wszelki wypadek, gdyby ktoś nie znalazł tego napisu.

zlooty - wiec uwazasz, ze na sile mamy w gniotach dopatrywac sie czegos czego tam nie ma?

Nie Oza. Chodzi mi o to, że zamiast pisać "no to nam cudny portret pokazales rzeczywiscie...", można napisać

"Autorze! Porównaj swoje zdjęcie z http://www.obiektywni.pl/galeria/fotografia-52794.php i porównaj różnice."

I wbrew pozorom nie jest to żadne zarozumialstwo, bo na podstawie analizy Twojego zdjęcia można się faktycznie bardzo wiele nauczyć. Tylko tyle.

zlloty -> jako, że wszyscy się tu uczymy, nikt nie będzie porównywał czyjejś pracy do swojej, przynajmniej nie na takich zasadach, jak proponujesz...

TomiU, to był przykład, można napisać cokolwiek - podać link do poradnika fotograficznego, skreślić dwa, trzy słowa na temat uwag, jakie się ma do zdjęcia, cokolwiek, co komu pasuje. Byle rzeczowo i z kulturą. A nabijanie się z autora (bo w pewnym momencie do tego komentarze kiepskich zdjęć się sprowadzają) raczej.. hmm.. nie jest ani zbyt elokwentnte, ani nazbyt dowcipne.

zlloty - ten autor o ktorym mowisz przychodzi do mnie regularnie i smaruje mi modelki stawiajac 0 i jedynki... stad moj zlosliwy komentarz.... nie sadze by chcial on sie czegokolwiek uczyc ode mnie bo uwaza moje zdjecia za gnioty a siebie za wielkiego znawce......
a tak na marginiesie to co taki adwokat z Ciebie... jesli tak pisze to mam powod, przewaznie jestem mila i uprzejma i zawsze staram sie pisac pomocne komentarze tym ktorzy chca sie uczyc i potrafia je docenic...a Ty nie wiesz o co chodzi i sie puszczysz... i daruj sobie to "Kompleksy macie, czy bufonowatość wielkich mistrzów Was zżera?" na forum ok? Jak masz cos do mnie to sa od tego prywatne wiadomosci....

I żeby była jasność - wcale nie twierdzę, że jestem święty. Też na początku jeździłem sobie po słabszych od siebie, tez się nabijałem z gniotów. Tylko w pewnym momencie zdałem sobie sprawę, że zachowuję się jak prostak i zrobiło mi się głupio. Nie wspomnę o tym, że czytanie tego typu komentarzy do mojego pierwszego gniota wcale nie było miłe.

Nabijanie się, złośliwości - to oczywiście wykracza poza ogólnie przyjętą i wszechobecną kulturę z czasów świetności serwisu (nic nie stoi na przeszkodzie, żeby ją nadal kultywować). :) Ze mnie tam żaden odwetowiec. "Znafcuf" z Twojego przykładu omijam szeroki łukiem. :) Niektórzy nie przyszli tutaj po to, żeby się uczyć, więc, szkoda pisać. Pozdr.

Oza, dlaczego odbierasz to osobiście? Wątek zaadresowany jest do wszystkich komentujących. To raz.
Dwa - nie bawię się w niczyjego adwokata tylko nie odpowiadają mi takie prymitywne zachowania, jak odwety.
Trzy - zapomniałaś dopisać o 3, którą Ci postawił (sprawdziłem komentarze).
Cztery - skala stosowana tutaj jest zdefiniowana pod każdym zdjęciem i nie pokrywa się ze skalą ocen.
Pięć - każda ocena była uzasadniona w jakiś sposób uzasadniana
Sześć - do dyspozycji mamy ingora, można go swobodnie stosować
Siedem - człowiek z klasą nie usprawiedliwia swojego zachowania zachowaniem innych...

zlloty - skoro juz teraz jestem prymitywna to zdecydowanie eot......
Milego weekenda wszyskim zycze.... :D

Oza, czemu Ty bierzesz wszystko tak do siebie? Czy ja napisałem "prymitywna Oza", czy "prymitywne zachowanie, jakim jest odwet"? Jezuuu...

zlloty, tak sie sklada, ze autor owego zdjecia ma mocno uksztaltowane zdanie o swoich umiejetnosciach fotograficznych i imho bardzo ciezko znosi krytyke. jak juz sie tak nudzisz, to poczytaj wszystkie Jego komentarze... wnioski? za TomiU: omijac szerokim lukiem.
i taki maly komentarz do Ciebie: get a life, dear...

Za agami. :DD

jak najbardziej za agami i za TomiU ;)

agami >> "autor owego zdjecia ma mocno uksztaltowane zdanie o swoich umiejetnosciach fotograficznych i imho bardzo ciezko znosi krytyke. " Ehe.. he. .hehe.. to możnaby powiedzieć o niejednym fotografie tutaj ;) Ok, facet ma wybujałe ego, ale czy dlatego mamy pisać złosliwości pod jego zdjęciami? Dajemy klientowi ignora i po sprawie. Lejemy na niego cieplym moczem (lub kto tam czym woli). Takich ludzi są całe stada - jeśli wszystkim złośliwcom mielibyśmy odpłacać tym samym, to w końcu zamiast wymiany poglądów na temat zdjęć będzie wymiana złośliwości.
I wbrew temu, co ktoś tam sugerował - nie mieszkam w portalu (mam jeszcze kilka innych okienek otwartych ;)

ignora mozna dac tylko jednego.... a wesolych odwetowcow i zakompleksionych fotografow tu nie brakuje.....

Oza >> aaaa, to w takim razie wielkie niedopatrzenie ze strony administracji, masz rację, sprawdziłem.

hobbes >> też tak myślę.

ehhh... zlloty, napisalabym cos wiecej, ale jest 17:35, wiec jestem juz spozniona o cale 5 minut na piatkowe pifko.
milego wieczoru.

Nie sadze by bylo to niedopatrzenie....
Hobbes :D