Poczuwam sie do odpowiedzi autorowi, ktory napisal do mnie prywatna wiadomosc, ale nie dal szansy na odpowiedz, niestety, aplikujac funkcje ignorowania:)
Autorze! Ocena 0 z pelnym ,detalicznym uzasadnieniem i wytknieciem wad nie jest oznaka braku zyczliwosci. Wrecz przeciwnie!! Czy gdybym byl Ci niezyczliwy, rozpisalbym sie tak bardzo?
Rowniez...zadanie pytania o "niewinnosc" wynikalo z faktu, ze "kat" przyznal sie, iz jest tu specjalnie dla "ofiary". Wobec tego "ofiara" musiala w jakis sposob zalezc za skore "katowi"...to nie jest jednoznaczne z popieraniem metod "kata"!.
To tyle, gwoli odpowiedzi. Pozdrawiam serdecznie i zycze wiecej zimnej krwi...
Zdaje sie, ze a propos odnogi dyskusji, ktora sie tu toczyla, a ktora zostala wymoderowana. Zdecydowanie nie do Ciebie, wiec nie ma powodu sie interesowac.