| | |
Odbitki_tradycyjny film BW |
gsowa 2008-10-24 16:20:29 | | | Witam
Proszę o poradę bardziej doświadczonych Obiektywnych
Jak przenieść z filmu na papier obraz aby jakość była b.dobra ?
Myślę o dużych formatach typu 50X50
1. Klasyczna odbitka na papierze z powiększalnika
(problemy- mało kto się tym zajmuje, jak usunąć niedoskonałości filmy takie jak chociażby rysy)
2. film-skan-obróbka w programie - maszyna (naświetlarka)
3. film-skan-obróbka w programie - wydruk atramentowy na ploterze
Jak się domyślam róznice miedzy opcją 1 i 2,3 są , ale czy są znaczące?
Czy jakiś lab robi usługę naświetlania powiększalnikiem cyfrowym ?
Z góry dziekuję
|
biderus 2008-10-24 16:55:52 | | | wg mnie niedościgniony jest jednak powiększalnik + papier BW (a jeszcze papierowy w odróżnieniu od platikowego to już w ogóle). a rysy można stempelkować cieniutkim mikro -pędzelkiem (do dostania w sklepach plastycznych) i zwykłym tuszem. |
tegieer 2008-10-24 17:12:18 | | | powiekszalnik the best !!! |
tegieer 2008-10-24 17:17:01 | | | a rysy najlepjej zakrywac wlasnym łojem - przejezdzasz opuszkiem malego palca po czole, lub obok nosa, a potem tak uzyskana wydzielina smarujesz delikatnie ryse :):):) bekowa, ale skuteczna metoda, no i do uzytku wylacznie jezeli rysa jest po blyszczacej stronie negatywu, bo jak po tej z emulsja to lipa :) |
gsowa 2008-10-24 17:33:17 | | | Dzięki
nad skanami panuję (skanuje w domu na coolscanie)
powiększalnik raczej odpada, nie posiadam, nie robiłem, a powierzenie komuś...pewnie różnie może wyjść
hobbes
zdjęcia na wydruk atramentowy muszą być staranniej przygotowane
niż w przypadku naświetlarki?
co z jakością : maszyna a ploter(drukarka)? |
gsowa 2008-10-24 17:34:33 | | | tegieer
nie słyszałem o metodzie na łój
wypróbuję przed skanowaniem
|
gsowa 2008-10-24 17:46:25 | | | w necie trafiłem na połączenie tradycji z cyfrowymi plikami
http://www.foto-lekawski.com.pl/index.php?id=6
|
jpk 2008-10-24 18:03:19 | | | Jeśli chodzi o jakość, to nic nie dorówna odbitce na dobrym papierze.
Fakt nieposiadania powiększalnika nic tu nie zmienia, skanera też kiedyś nie miałeś, a na dzień dzisiejszy zupełnie przyzwoity powiększalnik kosztuje znacznie taniej od nawet słabego skanera, więc bariera finansowa jakby odpada.
A nauczyć się trzeba i jednego, i drugiego.
Ja powiększalnik jeszcze mam, ale zostały mu już mniej niż dwie godziny... :-))) |
gsowa 2008-10-24 18:20:11 | | | |
gsowa 2008-10-24 18:21:58 | | | ps. metoda "na łój" działa- wypróbowałem
może nie idealnie,ale i tak sporo pracy mniej
taka nawiasem , kiedyś pytałem o przyczyny rys
odkryłem regułę, zawsze najbardziej porysowana jest 1 klatka z 6ciu
zatem to maszyna do paskowania filmów w labie |
slawomirek 2008-10-24 19:04:32 | | | Ciekawy temat. Sam się z nim borykam i mam wyrobioną opinię.
Mianowicie, odbitki z pkt 2 i 3 to są już ODBITKI CYFROWE... i to kiepskie. Przy dzisiejszych matrycach skan w dużej rozdzielczości z dobrego materiału już nie przytłacza jakością zdjęcia cyfrowego z obecnej lustrzanki cyfrowej, jak to było jeszcze tak niedawno. Druga sprawa - na etapie skanowania traci się wszystkie zalety kliszy. Te żałosne "około 3.5" skanera gubi niepowtarzalną pojemność tonalną negatywu (którą można dodatkowo zwiększyć przenosząc powiększalnikiem obraz na papier).
Oto przykład. Zrobiłem kiedyś odbitkę 10x15 z diapozytywu Velvia 50. Obraz był fantastyczny. Rok później postanowiłem zamówić format 20x30. Tu niestety wyszła lipa tzn. straszne prześwietlenia, a przecież na odbitki ze slajdów nie można wpływać. Dowiedziałem się potem, że lab nie robi już odbitek tradycyjnych, ale naświetla papier skanami...
Niestety odbitki z powiększalnika to obecnie żadko spotykana usługa. Wspomniane przez Ciebie rysy są obecnie czymś normalnym jeśli oddaje się filmy do labu. Kiedyś, kiedy na rynku usług analogowych była jako taka konkurencja, takie sytuacje były niedpopuszczalne.
Albo odbitki cyfrowe z aparatu cyfrowego, albo odbitki analogowe z powiększalnika. |
gsowa 2008-10-24 19:19:12 | | | hobbes
myśle o BW i o wydruku w jakimś specjalistycznym studio
nie mam drukarki
z kolorem to rzeczywiście kłopot
ale taki sam jak oddasz do labu (na maszynę), różnie to wychodzi
Miedzy tym co na filmie a tym co na ekranie (po profiloaniu skanera)
już wielkiej różnicy nie mam
slawomirek
coolscan ma gęstość 4,2 chyba
skan ze slajdu a cyfrowe zdjęcie.... na skanie widać niedoskonałości
muszę się przyjrzeć dokładnie, bo mam te same ujęcia na cyfrze i velvi
myślę (mogę się mylić) że dobrze naświetlony slajd, dobrze zeskanowy w dobrym skanerze
ciągle zostawia w tyle cyfrę
Inna sprawa że zazwyczaj warunki oświetlenia (duże kontrasty) są takie że efekt koncowy slajdu jest taki sobie
(czy można cyfrą zrobić takie zdjęcia? http://www.horolezec.cz/gallery.htm , nie wiem)
Przy BW dyskusji chyba nie ma.
Nawet taki sobie skan wyglada znacznie lepiej niż cyfra.
|
slawomirek 2008-10-24 19:55:46 | | | Fajna galeria :) Ale to wszystko to średni format. W kwesti rozdzielczości małego obrazka oczywiście można dyskutować. Idealna byłaby sytuacja aby wywoływać, skanować i robić odbitki samodzielnie, najlepiej na topowym sprzęcie, i podobnym sprzętem fotografować - najlepiej takim jak tu: http://www.horolezec.cz/technique.htm... ;)
Pojemność tonalna to inna kwestia. Podany przeze mnie przykład to odbitka ze skanu z maszyny Durst Sigma. Różnica w odbitkach była duża. Bardzo możliwe, że laborant coś sknocił.
P.S. Zerknij tu: http://www.pbase.com/hwatt/scotland |
slawomirek 2008-10-24 20:03:11 | | | Być może jestem w błędzie bo nie wiem co się dzieje z moim materiałem kiedy zostawiam go laborantowi. To mi się najbardziej niepodoba. |
slawomirek 2008-10-24 20:05:07 | | | Patrząc na te galerie w linkach, podziwiam jak tamci autorzy potrawią zapanować nad kontrastami. Wielki ukłon. |
gsowa 2008-10-24 20:18:33 | | | przyjrzałem się skanowi BW z labu (maksymalna rozdzielczość-pewnie skaner bębnowy)
i z coolscana i ten z labu jest nieznacznie lepszy (ale widoczne to dopiero przy dużym powiększeniu)
z kolorem jest gorzej bo zazwyczaj nikomu w labie nie chce się niczego korygować
|
slawomirek 2008-10-24 20:23:33 | | | W Profilabie robią odbitki 30x40 z powiększalnika. Obecnie jest promocja na ceny. |
slawomirek 2008-10-24 20:24:13 | | | oczywiście odbitki kolorowe |
slawomirek 2008-10-24 20:27:21 | | | Mam na ścianie widoczek 20x30 z powiększalnika na papierze sepia. To jest to. Scena ma dosyć duże kontrasty, ale na zdjęciu nie widać żadnych prześwietleń lub niedoświetleń. |
zover 2008-10-24 21:56:17 | | | gsowa, tak ciekawostka z tej strony czeskiej, tak sobie myślę, wielu może zainteresować, zwłaszcza tych, którym marzy fotografia na wysokim poziomie :)
All my pictures were captured by the classic medium-format cameras for 120 or 220 roll film. Since 1990 I have used the well-established Hasselblad V-System cameras coupled with Zeiss lenses, equipped with mechanical leaf shutters: practically, excepting a few of older CF models, full group of the last CFE or CFi series lenses, including both excellent superachromats CFE 5.6/250 and CFE 5.6/350. Among many of my cameras there is also the indispensable Flexbody, for reaching the required depth of field. The last highlight of my equipment has become the under pressure film backs for the 220 rollfilm, considerably improving quality of photographs. They have opened possibility of the trouble free full-aperture shooting by the all my lenses and utilization of the full performance of my superachromats. These backs are my own self-made improvement of technology. My workflow counts also the modified film scanner Nikon LS 9000 and the extremely powerful computer. The safe data storage supports the number of RAID arrays disposing over 10TB disk capacity, because each of the scans takes just about 500MB. Three high-end calibrated graphic LCD monitors EIZO CG 211 support the visual interface. I make the final prints by the Ultrachrome K3 pigments on “8-color ink technology” 44 inch printer Epson Stylus Pro 9800, controlled by the RIP Efi Colorproof XF.
|
slawomirek 2008-10-24 22:28:43 | | | Wszystko to kupię sobie na emeryturze. |
gsowa 2008-10-24 22:39:22 | | | sławomirek
wtedy te analogowe zabawki będą za grosze
juz teraz nie można narzekać.... |
slawomirek 2008-10-24 22:44:52 | | | Dlatego też poczekam do emerytury ;]
|
zover 2008-10-24 23:21:24 | | | analogowe zabawki to tylko wstęp.. do 500mb skanów z filmów :) i jak się do tego 12mb plik z cyfrówki :)) |
gsowa 2008-10-24 23:33:35 | | | w małej klatce przy maks jakości wychodzi tylko ok 130 mb
co jednak niestety nie oznacza 10X lepszej jakości niz z cyfry |
| |