/ Do czego Wam te RAW-y są potrzebne?:)

Czy nie uczciwiej byłoby wrzucać RAW-y na Obiektywni? A niech niech każdy sobie "wywoła";)
Albo wrzucajcie zdjęcia w postaci kodu kreskowego.
Ewentualnie wystarczą same tytuły, bez zdjęcia:)

A teraz właściwe pytanie.
Ile czasu poświęcacie na zrobienie JEDNEGO zdjęcia?

:)

czasami 1/20 a czasami 1/800 :)

No tak, znowu źle sformułowałem pytanie:)

zobaczymy jakie odpowiedzi się sypną ;)

Ja bym do tego dodał tak z dzień na wywołanie slajdu :-P

Najpierw muszę znaleźć motyw. Jak już go znajdę,to obchodzę dookoła sprawdzając, z której strony i w jakim świetle wygląda najlepiej. Potem przykładam aparat do oka i szukam kadru. W tak znalezionym kadrze zaraz coś mi się przestaje podobać i szukam innego, czasami dosyć długo. Gdy jestem już pewien, że lepiej być nie może zaczynam się zastanawiać nad doborem parametrów naświetlenia, w końcu je ustawiam i naciskam guzik...
Po przyjściu do domu oglądam RAW'a i kasuję bez wywołania, ten ostatni etap idzie mi dosyć szybko... :-)

Slajdów w internecie jednak nie ma:(

Już widzę jak obchodzisz ten motyw w postaci urwiska kamieni w Grecji ;)

Jpk, wstawiasz "niebzykanego" jakimiś suwakami jotpega ?

Nie, najczęściej nie wstawiam w ogóle...

Svolken, WSZYSTKO da się jakoś obejść... :-)))

"Najpierw muszę znaleźć motyw. Jak już go znajdę,to obchodzę dookoła sprawdzając, z której strony i w jakim świetle wygląda najlepiej. "

Tak to ja wypadki i pogrzeby focę. :)))

jpk - teraz to obchodzisz pytanie laniem wody :)

Neojmx, masz jakieś tego typu zdjęcie?
http://www.kilroywashere.org/01-Images/Woody/Robert-Capa-Spanish-War.jpg

Kazio_Lupka (22:43:43) - moja odpowiedź na właściwe pytanie:

w stosunku do ostatniego wziętego "na warsztat" osiagnęłam czas dwóch tygodni i mam wrażenie, że jutro nie będzie przełomu :/
poprzedni pomysł dojrzewa od miesiąca :/

okolo 1 min , ale kasowanie jak wspomnieli wyzej idzie najszybciej :)

A no RAW-y wciągają i były bardzo przydatne przy nauce PS przydają się mi przy składaniu HDR-a
Tu masz zdjęcie bez RAW-a http://www.obiektywni.pl/galeria/fotografia-467650.php
A tu odpowiedz na twoje pytanie http://www.obiektywni.pl/galeria/fotografia-455216.php

w Raw'ach pocieszające jest to, że nie są poddane kompresji stratnej tak jak jpg'i i można z nich wywołać tiff'a, który jakością i plastyką zbliżony jest do dobrze zeskanowanej klatki filmu, z tiffa, można już wykonać sensownej wielkości wydruk, do powieszenia na ścianie. w sumie tylko do tego potrzebne są rawy, do publikacji w internecie wystarczą jpg'i. niby.

zover - nie wiem na ile poddajesz swoje fotografie retuszowi. Przyznasz jednak, że znakomita większość fotografów "cyfrowych" (i nie tylko) wykonuje przynajmniej zestaw podstawowych zabiegów obróbki fotografii przed jej publikacją, sprzedażą lub powieszeniem na ścianie.
Jeżeli więc wyjdziemy z założenia, że retusz to nie robienie z odbiorcy idioty a cały ten proces to także dalszy etap tworzenia fotografii, tak w znaczeniu czysto produkcyjnym - handlowym jak i artystycznym, to musimy będąc przy zdrowych zmysłach korzystać z jak najlepszych po temu narzędzi.
Jestem tylko amatorem z jakimś tam "cyfrowym" stażem ale od dawna juz wiem, że najlepszym narzędziem pozwalającym wykonać retusz w sposób, może nie najłatwiejszy ale na pewno najskuteczniejszy i dający najlepsze efekty jest zapis w formacie RAW.
W związku z tym nie mogę zgodzić się z Twoim stwierdzeniem, że do publikacji w necie wystarczy jpg. Oczywiście publikujemy jpg'a ale powinniśmy pracować na plikach uzyskanych z RAW-ów a kompresja do jpg może być tylko i wyłącznie ostatnim zabiegiem wykonanym na obrazku.
Oczywiście wszystko to jest konieczne jeżeli zależy nam by nasze fotografie wyglądały dobrze. Jeśli ktoś publikuje dla samego tylko publikowania całą tę dyskusję można rozbić o kant tyłka.

@marconi, ja nie mam z tym problemów, robię zdjęcia w raw'ach, odniosłem się tylko do tego do czego ewentualnie przydają się jpg'i. :) pozdr.

pliki jpg to efekt koncowy, to rozszezenie jest stratne, przy kazdej edycji traci sie na jakosci. tak to juz jest.

dlatego lepiej edytowac zrodlo a nie kopie

Jak zwykle racje podzielone. Wg mnie fotografia to rzeczywistość zatrzymana w kadrze, a obecnie b.często ta rzeczywistość jest wirtualna ze szkodą dla niej samej. Oczywiście jest to subiektywizm.

"Ile czasu poświęcacie na zrobienie JEDNEGO zdjęcia?"

Od 1/3 sekundy, do kilku tygodni.

miroslaw
2010-01-27 11:07:30

"...fotografia to rzeczywistość zatrzymana w kadrze..."

zdjęcie to rzeczywistość zatrzymana w kadrze

kera - i tu się z Tobą muszę zgodzić!!!

czyżbym popełnił błąd ?
http://pl.wikipedia.org/wiki/Fotografia
http://pl.wikipedia.org/wiki/Zdj%C4%99cie_fotograficzne
http://pl.wikipedia.org/wiki/Przegl%C4%85d_zagadnie%C5%84_z_zakresu_fotografii