/ Prezydent i dziesiątki najważniejszych osób w Polsce nie żyją...

w związku z 'tym' pozdrawiam Cię Wowa - z tego pięknego miasta

Czuję się wyróżniony. I co dalej?

..................... a teraz idż spać , ze świadomością , że zostałeś wyróżniony !

Zazwyczaj sam decyduję, kiedy i co mam robić. Chcesz to zmienić? :o)

najgorsze, że o pobudce często decydują inni ;)

nie wiem ,o co Ci chodzi .. . . najpierw wchodzisz między wódkę , a zakąskę ; a potem drążysz temat którego nie ma

Obama jak się dowiedział, że Mariacki ma 2 wieże, to zrezygnował. :)))

Inni zrezygnowali jak się dowiedzieli, że Obama nie leci. Widać kto jaką miał potrzebę.

Żałoba się skończyła, ciekawe, czy teraz będzie tak samo rzetelna informacja o postępach w śledztwie.
Mnie zastanawia zasadność prowadzenia śledztwa przez stronę rosyjską - przecież to nasi obywatele zginęli na ich terytorium. Dlaczego my jesteśmy tylko informowani o postępach, a nie głównymi prowadzącymi śledztwo?
Dlaczego w tej całej rosyjskiej otwartości i jawności, zaraz po katastrofie pilnowano, by dziennikarze i fotoreporterzy nie robili zdjęć, dlaczego zabierano im kasety z nagraniami? Żeby oszczędzić narodowi emocji i bólu? To chyba się nie udało, bo pojawiły się tajemnice i pytania, a to rodzi teorie spiskowe. Czy taki był cel?

Nie wiem jaki był cel konfiskowania kaset, ale wiem jaki był cel odgrodzenia całego miejsca i niedopuszczania osób postronnych.

Tak ze spraw zastanawiających. Czemu prezydent przyleciał w innej trumnie a był chowany w innej?

Na przywóz ciała spoza granic państwa wymagane są specjalne trumny.

taaaaa.... koncepcja o tyle słuszna gdyby chodziło o jedno ciało... rzecz w tym że pozostałe, w tym ciało prezydentowej zostało przywiezione w innych. Zresztą nie sądzę, żeby Rosjanie nie włożyli do odpowiedniej trumny, tym bardziej, że o ile prawdziwe są zdjęcia zamieszczone w SE to w nocy włożono ciało do jeszcze innej. Czyli wychodzi na to, że prezydenta pochowano w trzeciej trumnie.
Wytłumaczeniem może być dla mnie to że tamta była dość szeroka i mogła się nie mieścić w sarkofagu.

Andres, tylko nie dołączaj do drużyny spiskowców ;)

Nie dołączam. Zastanawia mnie jedynie dlaczego zmieniano trumnę i tyle.

co tam trumna, śp. Lecha Kaczyńskiego na Wawel, odprowadzał orzeł głową w dół z dziobem w przeciwną stronę niż na godle :)

podejrzewam ze pytania pozostaną bez odpowiedzi

"Wg USA Today", 15-04-2010 11:35 Prezydencki Tupolew był wyposażony w urządzenie zabezpieczające, które ostrzega pilotów przed nadmiernym zbliżeniem się do ziemi. Ten fakt pogłębia tylko tajemnicę upadku i eksplozji samolotu z Lechem Kaczyńskim - pisze "USA Today".
Na zagadkowość katastrofy zwrócił uwagę dwa dni temu John Hamby, rzecznik Universal Avionics Systems of Tucson - producenta urządzenia, zwanego Terrain Awareness and Warning System (TAWS).
TAWS zawiera skomputeryzowane mapy świata i ostrzega pilotów za każdym razem, gdy za bardzo zbliżą się do szczytu, wieży radiowej lub innej przeszkody - a także w przypadku zbyt małej odległości do ziemi. To bowiem właśnie kłopoty przy lądowaniu są najczęstszą przyczyną wypadków samolotowych.
Od 2005 r. urządzenia TAWS są obowiązkowo montowane we wszystkich nowo wyprodukowanych samolotach linii komercyjnych. Jeśli samolot jest na zbyt małej wysokości, TAWS reaguje głośnym sygnałem dźwiękowym. Dzięki temu doprowadzono do całkowitego wyeliminowania katastrof lotniczych przy lądowaniu. Wystarczy powiedzieć, że od końca lat 90., gdy zaczęto montować TAWS w starych i nowych maszynach, ŻADEN samolot z tym systemem nie uległ katastrofie. Żaden - do 10 kwietnia 2010 r.
Fakt, że prezydencki TU-154 miał zainstalowany TAWS, "stawia więcej pytań niż odpowiedzi" - stwierdził John Cox, konsultant ds. bezpieczeństwa i ekspert od wypadków. "Naprawdę chciałbym wiedzieć, co działo się na pokładzie, ponieważ niezależnie od tego, pod jaką presją byli piloci i z jakimi warunkami pogodowymi mieli do czynienia, nigdy żaden pilot nie zignorował ostrzeżenia TAWS. Czym różnił się ten samolot, że stało się inaczej?" - pyta Cox.
Jedną z ewentualnych przyczyn - według Billa Vossa, prezesa Fundacji Bezpieczeństwa Lotów (Flight Safety Foundation) - może być niedokładność mapy Rosji w systemie TAWS.
Ani rosyjscy, ani polscy śledczy badający sprawę katastrofy pod Smoleńskiem ani razu nie wspomnieli o systemie TAWS. Nie wiadomo też, czy z zapisu czarnych skrzynek udało się uzyskać informację o aktywności urządzenia.
Ponadto jeszcze dodatkowych kilka pytań oraz faktów - co najmniej dziwnych:
1. Postawa Rosjan. Za bardzo czuła, zaangażowana, fałszywa?
2. Areszt dla kontrolera lotów - nikt go już ie widział. Rekwirowanie dziennikarzom kamer i nagrań
3. Chaos informacyjny (swego czasu główna broń KGB). Najpierw niby 4 kołowania, potem 2 a w końcu jedno. Tak samo z liczbą ofiar
4. Brak karetek na miejscu zdarzenia. Od razu wiedzieli, że nie warto?
5. Strzały z pistoletu na jedynym zachowanym, nie zarekwirowanym filmie przez FSB. Kto strzelał do kogo? Nie daj Boże do rannych ktoś
6. Mówiono o 3 osobach, które przetrwały katastrofę. Taka informacja musiała się skądś wziąć przecież!
7. Samolot przechylił się tuż przed lądowaniem w lewo? Atak serca? zdalna blokada steru? Skąd taki nagły ruch i zwrot tuż przed lądowaniem?
8. Szczątki samolotu dziwnie zniszczone. Kadłub cały i kokpit. Ale ciał pilotów nie ma. Środek natomiast wypalony w pył.
9. Samolot gdy upada - wywołuje gigantyczny pożar, jest chmura czarnego dymu, pali się paliwo. Tutaj nic, Przy próbie lądowania rozbity w pył i ledwo dwie blachy się tliły
10. W momencie feralnego lądowania w przestrzeni powietrznej niedaleko Smoleńska latały 2 samoloty - Białoruski i Rosyjski. Co tam robiły? Pilnowały?
11. Zła pogoda? Lotnisko zapasowe? A samolot poprzednią delegacją 30 minut wcześniej to miał inne warunki niby?
12. To Rosjanie jako pierwsi puścili w eter informacje o tym jakoby winę za wypadek ponosili piloci, nieznający rosyjskiego lub prezydent, bo ich zmuszał. Hmmm
13. Na pokładzie samoloty był szef polskich wojsk, Generał Gągor. Za kilka miesięcy miał zostać szefem wojsk NATO. Polak na czele wojsk NATO? Czy jest większa zniewaga dla Rosjan?
14. Na pokładzie był też szef wojsk specjalnych. Znający wszystkie tajemnice naszego wywiadu i kontrwywiadu wojskowego. I władający z nim. Zamach mógłby zrobić z nas chwilowo goły kraj
15. I na koniec fakt najczęściej wymieniany przez internautów, że kilka miesięcy temu samolot był w "remoncie" w Rosji. Hmmm
Szanse zamachu oceniam co prawda na jakieś 10-20%, ale jedno mnie irytuje - jakim prawem prokuratura OD RAZU wykluczyła próbę zamachu? Przecież takie śledztwo się z biegu robi od razu po każdym wypadku lotniczym. A tym bardziej prezydenta. I to mi śmierdzi najmocniej. W momencie takim jak ten - w czasie destabilizacji - najlepiej sobie używają agenci GRU - wywiad wojskowy Rosji - bądźmy ostrożni. W Polsce może być zakonspirowanych nawet kilka tys agentów rosyjskich. Wszędzie. Więc będą próbowali ośmieszyć tego typu tezy. Im więcej takich ośmieszeń tym będzie bardziej podejrzanie. "

Czas może rozwiąże ale nie liczę na to , a jeżeli coś jest jednak na rzeczy to ...absurdalna wojna , której nie wypowiemy. I tylko drzewa smoleńskie będą nucić swoją pieśń.

a jeśli chodzi o trumnę to wyczytałam ze ma być znieniona na prośbę rodziny na taką jaką mają wszyscy. I jak widzieliśmy została zmieniona.

A w Nowym Jorku widziano Big Foota i Godzillę. Psssst....

krystek102 - doprawdy pusty smiech to mało, ale czasami warto pomyśleć nim zrobi się proste kopiuj-wklej

Wowa i Svolken teraz już wiemy, że jesteście agentami GRU ( w dodatku uśpionymi) ciekawe czy wywodzicie się z "Akwarium" (bynajmniej nie tego z żółwiami w JG)???

tak, teorie spiskowe to ważna rzecz, jak mówią psycho-socjologowie, jednym z elementów przeżywania żałoby i tragedii przez tłum jest poszukiwanie winnych. jeśli winnych się nie znajdzie tłum zostaje w próżni. tak mz Rosja to tak rozwinięty kraj, że na pewno ma w swoich zasobach telepatów i psychotroników, którzy jak sądzę skoncentrowali się i telepatycznie zablokowali racjonalne działania pilota i całej załogi. i tak to było :) nie wiadomo tylko po co? :) inna możliwość, jak zwykle namieszała Anglia, tak jak w przypadku Sikorskiego, ale też nie wiadomo po co? Amerykanie, też mogli sobie z tym poradzić z pokładu wahadłowca albo satelit, wysyłając fale zakłócające działanie urządzenia na pokładzie samolotu, nie wspominając o chińczykach. :)

wszystkiemu są winni cykliści i inni ;)

Też mam swoją teorie spiskową, ale dotyczy ona TVP. http://www.youtube.com/watch?v=S2ulztDT8x8 - to obraz prawdziwego Polaka, prawdziwego patrioty. A to http://www.absolwent.art.pl/?pg=banktwarzy&lang=en&widok=miniatury&ak_id=175 nasz bohater, jako aktor do wynajęcia.

jakie to ładne ;)

Jako kolejny agent GRU pozwolę sobie na komentarz i wyśmianie tych tez:

1. Postawa Rosjan. Za bardzo czuła, zaangażowana, fałszywa?

JAKBY CZEGO NIE ŻYCZĘ MIEDWIEDIEW SIĘ ROZWALIŁ NA TERYTORIUM RP TO POLACY TEŻ BY SIĘ SKICHALI I BYLI POMOCNI JAK NIGDY. I NIE CHODZI TUTAJ O DOBROĆ, ALE O TO ŻE TAKA KATASTROFA JEST CHOLERNIE NIEWYGODNA DLA ROSJAN. TZN NIEWYGODNE JEST DLA NICH JEJ MIEJSCE.

2. Areszt dla kontrolera lotów - nikt go już nie widział. Rekwirowanie dziennikarzom kamer i nagrań

NORMALNA PROCEDURA I Z KONTROLEREM I KASETAMI. PRZY TAKIEJ KATASTROFIE I MOŻLIWOŚCI POPEŁNIENIA BŁĘDU PRZEZ KONTROLĘ LOTÓW ZABEZPIECZYLI SIĘ PRZED EWENTUALNYM ZNIKNIĘCIEM. KASETY REKWIROWANO PO PIERWSZE DLATEGO, ŻE MOGŁY COŚ WNIEŚĆ DO ŚLEDZTWA, PO DRUGIE DLATEGO, ŻEBY NIE WZBUDZAŁY TANIEJ SENSACJI (patrz zdjęcia zamieszczone przez SuperEkspress)

3. Chaos informacyjny (swego czasu główna broń KGB). Najpierw niby 4 kołowania, potem 2 a w końcu jedno. Tak samo z liczbą ofiar

SAMI POLACY DO KOŃCA OD RAZU NIE WIEDZIELI KTO BYŁ NA POKŁADZIE I ILE BYŁO OSÓB, WIĘC SKĄD ROSJANIE MIELI TO OD RAZU WIEDZIEĆ? LICZBA PODEJŚĆ BYŁA PODAWANA NA SAMYM POCZĄTKU GDY PANOWAŁ OGÓLNY CHAOS, CZEMU ZRESZTĄ NIE MOŻNA SIĘ DZIWIĆ.

4. Brak karetek na miejscu zdarzenia. Od razu wiedzieli, że nie warto?

SĄ TRUDNOŚCI ZE ZIDENTYFIKOWANIEM CIAŁ WIĘC RACZEJ KARETKI NIE MIAŁY RACJI BYTU, NIEMNIEJ JEDNAK NA FILMACH Z TEGO DNIA WIDAĆ, ŻE KARETKI BYŁY.

5. Strzały z pistoletu na jedynym zachowanym, nie zarekwirowanym filmie przez FSB. Kto strzelał do kogo? Nie daj Boże do rannych ktoś

JESTEŚ AŻ TAKIM SPECEM, ŻEBY AUTORYTATYWNIE STWIERDZIĆ, ZE TO BYŁY STRZAŁY Z PISTOLETU? RÓWNIE DOBRZE MOGŁY TO BYĆ PĘKAJĄCE ZBIORNIKI, WYBUCHAJĄCA PŁONĄCA AMUNICJA (bo przecież oficerowie BOR raczej mieli coś więcej niż proce i kamienie) I WIELE INNYCH RZECZY A CAŁOŚĆ ZOSTAŁA NAGRANA TELEFONEM KOMÓRKOWYM KTÓRY ANI OBRAZU ANI DŹWIEKU REWELACYJNIE NIE REJESTRUJE.

6. Mówiono o 3 osobach, które przetrwały katastrofę. Taka informacja musiała się skądś wziąć przecież!

TĄ INFORMACJĘ PODAŁA JEDNA, SŁOWNIE JEDNA AGENCJA PRASOWA. CZĘSTO SĄ PODAWANE INFORMACJE O UFO, TAKIE INFORMACJE PRZECIEŻ MUSZĄ SIĘ SKĄDŚ BRAĆ. (rozumiesz przykład?)

7. Samolot przechylił się tuż przed lądowaniem w lewo? Atak serca? zdalna blokada steru? Skąd taki nagły ruch i zwrot tuż przed lądowaniem?

PROSTY EKSPERYMENT, ZRÓB SAMOLOCIK Z PAPIERU I RZUĆ GO TAK ŻEBY ZAHACZYŁ SKRZYDŁEM O NOGĘ OD STOŁU I ZOBACZ JAK SIĘ PRZECHYLI.

8. Szczątki samolotu dziwnie zniszczone. Kadłub cały i kokpit. Ale ciał pilotów nie ma. Środek natomiast wypalony w pył.

TO CHYBA RÓŻNE ZDJĘCIA WIDZIELIŚMY BO JA TAM NIE WIDZIAŁEM ANI CAŁEGO KADŁUBA ANI CAŁEGO KOKPITU.

9. Samolot gdy upada - wywołuje gigantyczny pożar, jest chmura czarnego dymu, pali się paliwo. Tutaj nic, Przy próbie lądowania rozbity w pył i ledwo dwie blachy się tliły

PALIWO LOTNICZE WYBUCHA RACZEJ GWAŁTOWNIE A NIE PALI SIĘ JAK WĘGIEL

10. W momencie feralnego lądowania w przestrzeni powietrznej niedaleko Smoleńska latały 2 samoloty - Białoruski i Rosyjski. Co tam robiły? Pilnowały?

JAK LĄDOWALI NA LOTNISKU BALICE PREZYDENCI TO W POWIETRZU BYŁ POLSKI F16 CO TAM ROBIŁ PILNOWAŁ CZY MOŻE CHCIAŁ ZESTRZELIĆ?

11. Zła pogoda? Lotnisko zapasowe? A samolot poprzednią delegacją 30 minut wcześniej to miał inne warunki niby?

ŻE NIBY DOKŁADNIE TAK, NIGDY NIE WIDZIAŁEŚ SYTUACJI ŻE MGŁA SIĘ ZBIERA W 10 MINUT?

12. To Rosjanie jako pierwsi puścili w eter informacje o tym jakoby winę za wypadek ponosili piloci, nieznający rosyjskiego lub prezydent, bo ich zmuszał. Hmmm

TO ROSJANIE PIERWSI PUŚCILI W ETER ŻE SAMOLOT SIĘ ROZBIŁ. A KTO NIBY MIAŁ COKOLWIEK PUSZCZAĆ SKORO POLAKÓW JESZCZE TAM NIE BYŁO

13. Na pokładzie samoloty był szef polskich wojsk, Generał Gągor. Za kilka miesięcy miał zostać szefem wojsk NATO. Polak na czele wojsk NATO? Czy jest większa zniewaga dla Rosjan?

I CO Z TEGO? NIC IM TO NIE DAWAŁO A ZDECYDOWANIE ŁATWIEJ BYŁO ZLIKWIDOWAĆ SAMEGO GENERAŁA NIŻ SAMOLOT Z NIM I PREZYDENTEM NA POKŁADZIE.

14. Na pokładzie był też szef wojsk specjalnych. Znający wszystkie tajemnice naszego wywiadu i kontrwywiadu wojskowego. I władający z nim. Zamach mógłby zrobić z nas chwilowo goły kraj

STRUKTURY WOJSKOWE MAJĄ TO DO SIEBIE, ZE ŚMIERĆ JEDNEGO GENERAŁA ZUPEŁNIE NIC NIE ZMIENIA BO AUTOMATYCZNIE JEGO MIEJSCE ZAJMUJE JEGO ZASTĘPCA.

15. I na koniec fakt najczęściej wymieniany przez internautów, że kilka miesięcy temu samolot był w "remoncie" w Rosji. Hmmm

NASTĘPNYM RAZEM WYŚLEMY TUPOLEWY I JAKI NA REMONT DO FABRYKI BOEINGA. PRZECIEŻ AMERYKANIE SIĘ NA TYCH MASZYNACH DOSKONALE ZNAJĄ I MAJĄ PRZYSTOSOWANE ZAKŁADY REMONTOWE.

Reasumując jak czytam głupoty wypisywane przez ludzi to aż mi ręce opadają.

@jabe - strona się nie wyświetla - podaj link prawidłowy