| | |
mabok 2010-05-21 00:54:30 | | | pattom, spójrz realnie. Kto dziś, będąc amatorem skusi się na zakup używanej lustrzanki analogowej za ponad 1000 zł w sytuacji, gdy coraz więcej firm wycofuje się z produkcji filmów? To co proponujesz można porównać do zakupu zabytkowego auta - nabywa się takie w przypadku posiadania innego samochodu, korzysta się (będąc świadomym wysokich kosztów eksploatacji) w wyjątkowych sytuacjach i zwykle wyłącznie dla przyjemności. |
joanna_ga 2010-05-21 06:49:58 | | | Pattom, bez przesady, dla amatora niekoniecznie od 4000 tys. |
pattom 2010-05-21 08:18:56 | | | mabok-> analogowe lustrzanki to nie zabytkowe aparaty, tylko przewyższające o wielokroć, jeśli chodzi o jakość otrzymanych zdjęć, te dziwne plastikowe pudełka w cenie 1000-1500, których pełno w supermarketach. :)
joanna_ga -> zależy co kto chce osiągać robiąc zdjęcia :) |
gsowa 2010-05-21 10:04:58 | | | kupiłem nie tak dawno canona 500d i uważam, ze dla większości zastosowań jest całkowicie wystarczający
Niekoniecznie trzeba od razu kupować 1d |
pawel22 2010-05-21 10:34:36 | | | Myślałem nad nikonem lub sony alfa 330 |
pawel22 2010-05-21 10:36:06 | | | myślałem nad jakimś nikonem lub sony alfą 330 |
triodante 2010-05-21 11:31:19 | | | pattom z całym szacunkiem ale pieniądze nie rosną w ogrodzie na krzakach :-) jakiś czas temu w poście, gdzie koleś pytał o kompakt za 300 zł polecałeś Leicę hmmmm 10x droższą :-)))) |
pattom 2010-05-21 11:38:13 | | | Co zrobić, trzeba pracować :) |
triodante 2010-05-21 11:46:12 | | | no tak ale jeśli ktoś pyta o transport do Warszawy nie oferuj mu biletu do Nowego Jorku czy hmmm na księżyc :-)))) |
triodante 2010-05-21 11:56:02 | | | http://www.fotopolis.pl/index.php?n=10319
http://www.fotopolis.pl/index.php?n=10164
gdybym dzisiaj kupował aparat mając ograniczony budżet wybrałbym jeden z powyższych...
ewentualnie alfę 500 z kitem (w fotojoker mają w promocji za 1999zł) |
mabok 2010-05-21 13:06:48 | | | @pattom
Z tego co mi wiadomo, w aparacie analogowym bezpośrednio o jakości zdjęcia decyduje film i obiektyw, zaś korpus tylko pośrednio. Ponadto, jakość zdjęcia analogowego widać dopiero na odbitce, a chyba nie spodziewasz się, że początkujący fotoamator będzie zamawiał odbitki każdej naświetlonej klatki. Dlatego trzeba też uwzględnić koszt skanowania filmu, który jest dość wysoki zwłaszcza wtedy, gdy chcesz osiągnąć jakość obrazu wyższą od oferowanej przez plik RAW z tych 'dziwnych plastikowych pudełek'. :-)
Twoje założenia są niezmiernie idealizacyjne, ale rozumiem Cię, gdyż mam zapatrywania o podobnym charakterze z tym, że w innych dziedzinach. ;-) |
kilerus 2010-05-21 15:15:54 | | | Z fotografią jest tak jak z turystyką. Są tacy co w chodzą w rozprutym polarze Milo i ze rozlatującym się plecakiem Alpinusa i są tacy, którzy mają termoaktywne majtki, kurtkę z goretexu mammuta i buty LaSportivy za 1500zł. Są tacy, którzy łażą cały czas, włażą poza szlakami na trudnodostepne góry, robią drogi taternickie i tacy, którzy przyjadą raz na rok i wejdą na Gęsią Szyję, a resztę prześpią w schronisku.
Każdy robi to co lubi, ale jakoś tak nie lubię dupowatych lansiarzy. |
pawel22 2010-05-21 17:37:43 | | | kilerus- co chcesz przez topowiedzieć |
pawel22 2010-05-21 17:46:18 | | | chyba nie chcesz przez to powiedzieć, że pytając o rady o nowy sprzęt chcę zwrócić na siebie uwagę |
Fant 2010-05-21 20:17:10 | | | Osobiście polecam Pentaksa K-x i obiema rękami podpisuję się pod tym, co napisał triodante.
Jeszcze słuszniej napisał jpk. Po co ci samo body? W takim układzie lepiej poczekać, oszczędzać, a w międzyczasie sprzęt pewnie stanieje.
Nie zawsze do rzeczy są też rady o wybieraniu według systemu. Ja na przykład nie planuję zostać profesjonalnym fotografem. Po prostu kupiłem sprzęt, który uprzyjemnia mi zabawę w robienie zdjęć. I bynajmniej nie myślę o jakimś docelowym aparacie czy szkle za kilkanaście tysięcy złotych. Zależy od podejścia. Dla niezbyt zamożnego amatora K-x jest wręcz idealny. |
pawel22 2010-05-21 21:10:33 | | | Ja osobiście też nie zamierzam być profesjonalistą ale myślę, że nowy trochę lepszy sprzęt od tego który mam
może trochę pomógł by mi się podszkolić w robieniu lepszych zdjęć od tych opublikowanych. |
EPHMOC 2010-05-21 21:34:07 | | | Fant - stawiasz sprawe na glowie. To nie jest tak, ze albo jestes profesjonalistą i kupujesz sprzet za grube tysiace, albo kupijesz kita. Wystarczy ze kupisz sobie pare szkielek (nawet tanich!), lampe, jakiś wyzwalacz, wezyk etc. a już powoli przywiazujesz sie do systemu. Biorac pod uwage ilosc akcesoriów i przede wszystkim to, ile firm produkuje roznego rodzaju dadatki (i jak szybko pojawiają sie nowe rozwiazania dla danego systemu), polecalbym Nikona albo Canona. W tych systemach pawle22 nie zginiesz ;) Reszta to zawsze druga liga (i nie chodzi mi tu o osiagi poszczeoglnych modeli, ale mozliwosci rozbudowy i ilosc akcesoriów). |
Fant 2010-05-21 21:42:23 | | | Myślę, że przez pierwsze tygodnie po przesiadce z kompaktu na amatorską lustrzankę i tak będziesz w szoku. A później pewnie dojdziesz do wniosku, że aby zrobić naprawdę dobre zdjęcie, trzeba ustawić te same parametry, co w kompakcie, równie starannie zadbać o kompozycję, oświetlenie itd. Zyskasz większe możliwości, ale to, jak je wykorzystasz, nadal będzie zależeć od twoich umiejętności, wiedzy, poczucia estetyki. |
Fant 2010-05-21 21:51:10 | | | @EPHMOC
Wyobraziłem sobie amatora obładowanego akcesoriami, z przepastną torbą na szkła, w specjalistycznej kurtce z dziesiątkami kieszonek... I zapytałem go: "po co ci tyle sprzętu, skoro nie traktujesz fotografii poważnie?". |
joanna_ga 2010-05-21 22:11:00 | | | Fant, a dlaczego Twoim zdaniem amator nie traktuje fotografii poważnie? ;-) |
EPHMOC 2010-05-22 00:27:36 | | | fant, masz wybujałą wyobraźnię ;> |
kilerus 2010-05-22 09:13:12 | | | pawel22 zupełnie nie chodziło mi o Ciebie. |
Fant 2010-05-22 09:23:52 | | | @Joanna
Naprawdę nie zrozumiałaś, co chciałem powiedzieć? Słówko "poważnie" możesz łatwo zastąpić bardziej adekwatnym synonimem.
@EPHMOC
Nie tylko wyobraźnię. ;-) |
korpa1 2010-05-22 09:34:54 | | | a ja mysle, ze na poczatek kup cos wlasnie za 1500. wiadomo, ze najlepiej kupic caly zestaw eLek, pokrywajacy ogniskowe od 10 do 500mm plus pelna klatke. pawel22 pisal, ze ma 1500pln, moze troszke wiecej i, ze to jest pierwsza lustrzanka. tak kup za 1500 z obiektywem kitowym, ewentualnie popatrz na ceny innych obiektywow, aby cos dokupic w przyszlosci. bedzie to Twoja pierwsza lustrzanka, aby oswoic sie z opcjami, zapoznac sie jak ustawic, i jak wplywa zmiana parametrow na wykonywane zdjecia no i przyjemnoisc pracy z rawami. proponuje olympusy. zaraz napisza.... oooo!!! olympus... bieda.... nie!! chyba ma najlepsze obiektywy kitowe, a jakosc body z tej dolnej polki jest taka sama jak nikona, czy canona, a szkielka uwierze o niebo lepsze. aparaty latwe w obsludze, nie wiem czy nie najczytelniejsze. jesli kupisz teraz lustrzanke na pewno ze dwa lata nia pofocisz za nim stwierdzisz... o... to jest to, co chcialem poznac, to czego chcialem sie nauczyc i pojac, a tego i tego mi brakuje w tym sprzecie, co mam... bedziesz mial wieksza swiadomosc podczas poszukiwan nastepnego body za jakis okres czasu i pewnie wiecej gotowki... bedziesz sam wiedzial czego szukasz... teraz na tym etapie to Ci wcisna, co popadnie... jesli chodzi o obiektywy, takze mozna dokupic przejscioweczke m42 i pracowac na analogowych szkielkach....
http://sklepfotograficzny.pl/aparaty-cyfrowe/lustrzanki/Olympus/E-420-14-42mm-40-150mm/
prosze... o to zestawik za troszku wiecej niz 1500.... 1579... dwa obiektywy... na matrycy olympusa mnozysz ogniskowa razy dwa... sprawdz na dpreview te obiektywy i porownaj z kitami innych producentow... nie maja polotu zwlaszcza w cenie, a naprawde sa dobre... pozdrawiam... |
Fant 2010-05-22 09:49:31 | | | Korpa, dobra podpowiedź. Olympus nie jest gorszy, on jest... inny. Jak się go pokocha, to odwdzięczy się pięknymi zdjęciami i komfortową pracą. :-) |
| |