/ Nowy aparat

wez przeczytaj to, co Ci napisalem na poczatku... kup pierwsza lustrzanke... taka jaka Ci poradzilem za dobra cene... i tak jak Ci napisalem po jakims czasie poznajac ja dowiesz sie czego potrzebujesz... narazie to pewnie czytajac google i nas, nie wiesz o czym biadolimy... tak wnioskuje z Twoich pytan...

masz rację ale chyba każdy początkujący tak ma

ale nie kazdy tak marudzi ;-))) musisz wiedziec czego chcesz... miec jaja ;-))) pozdrawiam...

ufff....

Svolken- jeśli uważasz że Korpa1ma ma rację to zgodzę się i z Tobą i z Korpą1
Tak jestem marudny

Ma :)

jaki waszym zdaniem jest program do obróbki zdjęć?

moim zdaniem program do obróbki zdjęć jest przydatny.

a w przypadku fotografowania w RAW wręcz niezbędny :) A tak właściwie o co chcesz spytać ? :)

GIMP albo PS ale to rakiety trudne w obsłudze. Wszystko zależy od tego czy zapisujesz zdjęcia w JPG czy RAW. Dotychczas wiem, że niemal na pewno Twoje zdjęcia to JPG.
Programów jest cała masa począwszy od genialnego i prostego IrfanView, który nie zapewni Ci pełnej kontroli nad obrazem skończywszy (też na darmowym) GIMPie. Po środku jest ACDSee - odpłatny. Adobe Lightroom też prezentuje się ciekawie. Wszystkie wymienione możesz ściągnąć, zainstalować i wypróbować. Wszystko zależy jakie masz oczekiwania. To pytanie musisz zadać sobie najpierw. Pozdrawiam.

ederlezi- jakiś dobry i łatwy w obsłudze

dobry jest photoshop. Czy łatwy ? Po przerobieniu tej książki:

"System 7 punktów Scotta Kelbyego"

jest również łatwy w obsłudze, przynajmniej jeśli chodzi o późniejszą obróbkę.

Z darmowych moim zdaniem dobry jest GIMP. I nie jest trudny w obsłudze, skoro ja sobie z nim radziłam. Zresztą, od czego są książki :-)

Ja na twoim miejscu kupił bym Canona np. 400d . Jest niedrogi i na początek Ci wystarczy. Uważam że z niego też można dużo wycisnąć. I zmieścisz się w swoim budżecie. Jak troszkę pofocisz to Będziesz wiedział czego chcesz i jakie obiektywy będą Ci potrzebne. A co do obróbki polecam Photo scape. Darmowy i prosty w użyciu.Jak będzie za słaby to możesz przesiąść się na Gimpa ,ale to już wyższa szkoła jazdy a o PS-ie nie wspomnę. Według mnie nie ma co szaleć i rzucać się na głęboką wodę od razu bo można się zachłysnąć. Ci wielcy też pewnie zaczynali na Ami czy Druh-ach chociaż pewnie już tego nie pamiętają.

a ja kocham Photoshopa :)

w dzisiejszych czasach to kochać można kogo się chce ;)

@Mrówa, a co na to Rodzina ?

Rodzina się cieszy:D PS is the best!!!! (nie muszę zbierać na lifting i liposukcję;P;D).