/ Dla kogo obiektywni?

"BARDZO SŁABE ZDJĘCIA, przed wystawianiem zdjęć w galerii
trzeba nauczyć się podstaw fotografii, są książki, internet,
dalszy krok to korzystanie z wiedzy i doświadczenia innych
fotografów, zróbcie najpierw pierwszy krok a później proście
o rady, inaczej zepsujecie sobie całą przyjemność zabawy z
fotografią"

To jeden z komentarzy pod naszym PF. Krótko mówiąc jeden z odwiedzających rzekł "jesteście strasznie słabi, wypad stąd". Czy tak powinno być?

podsumuje to tak "zapomniala krowa jak cieleciem byla" :)

Masz racje, Calme, między innymi dzięki Twoim radom myślę że robimy postępy - nie usuwaliśmy żadnych zdjęć z naszego PF. W ciągu miesiąca chyba "trochę" się nauczyliśmy, natomiast ennio uznał że powinniśmy spadać stąd. Trochę nas to zabolało, pozdrowienia

Przykro mi to powiedzieć - z przyjemnością oglądałem zdjęcie Waszego "recenzenta" i czytywałem z przyjemnością jego komentarze, pomocne opinie, wiele korzystałem ze stonowanych uwag. Coś się ostatnio zmieniło...
Jako że wykorzystuję wiedzę i doświadczenie innych oraz zasysam ją w sposób nieumiarkowany z portfolio kolegów, bywam w rozmaitych miejscach na OB. I przyznam, że bardzo przykro mi czytać tak nadęte elaboraty z podpisem kogoś, kto w swoim folio deklaruje pomoc i życzliwość. I kogo niezwykle szanowałem.

Per aspera ad astra, moi drodzy! Bierzcie poprawkę na to, że wszyscy jesteśmy ludźmi, wszyscy miewamy lepsze/gorsze dni, czasami mamy więcej wyczucia, czasami mniej (niektórzy wyczucia nie mają wcale i też jakoś żyć z tym muszą.. pozwolicie, że nie będę pokazywał na siebie;). Więc.. hmm.. skupmy się na tym, co sprawia przyjemność. Ot.

na forum można czytywać na zmianę narzekania na to, że ludzie wystawiają same dobre oceny i nie krytykują (bo nie chcą się narażać), albo że podobno bezzasadnie krytykują (i właśnie się komuś narazili)... ton ennia nie był zbyt przyjacielski, ale w mojej opinii wasza odpowiedź w portfolio dokładnie dorównuje mu poziomem... chyba powinniście sobie gumy w majtkach poluzować (jak mówią tu niektórzy)... ;-)

Zlloty, celna puenta :)))) Więc skupiamy się na tym co sprawia nam przyjemność :)))) Pozdrowienia :))))

Albeit, krytykuje nas często np vodek ale to są uwagi dzięki którym możemy "ciągnąć w górę" warsztat. Ennio nie skrytykował nas tylko zażyczył sobie abyśmy wynieśli się stąd. A nasza odpowiedź hmmmm..... Była szczera..aż do bólu teraz na zimno to wiemy. Ale nie napisaliśmy nic o Jego zdjęciach bo reprezentują dziedzinę fotografii o której niedużo możemy powiedzieć. Nasza droga w rozwoju wcale nie musi iść w stronę fotografii studyjnej, prawda? Pozdrawiamy :)))

A co ma do tego fotografia studyjna?

Oza, to wynika z naszej nieznajomości terminologii. Po prostu my nie zamierzamy (na razie) iść w kierunku portretów i aktów. To dziedzina bardzo trudna, my uczymy się pokazywać piękno świata który nas otacza. Pozdrawiamy :)))

Wy się kiedyś spotkajcie, pomidory w dłoń i... tylko nie po oczach! ;)

dwamisie - Nie widze by ennio gdzies wspominal o aktach i portretach... ???

Oza >> hmm.. może zerknięcie do portfolio ennio nieco rozjaśni sprawę...

zlloty - nie musze zagladac do portfolia Ennia bo znam jego prace, robi rowniez piekne pejzaze i pokazuje piekno swiata ktory nas otacza... nie twierdze, ze sposob w jaki skrytykowal portfolio dwamisie (nie wiem jak mam to odmieniac;) byl ok ale wiem co chcial przez to powiedziec....
wszyscy krzyczymy, ze chcemy by obiektywni mieli w miare dobry poziom (bynajmniej wiekszosc tego chce), po to mamy moderatorow ktorzy usuwaja slabe zdjecia z galerii.... w internecie ejst wiele galerii z roznym poziomem, dla tych ktorzy zaczynaja dopiero robic zdjecia i nie chca by ich prace byly moderowane polecam fotogalerie.pl - tam zdjecia sa slabsze i mozna wrzucac co sie chce...
ja tez poczekalam jakis czas, zanim zaczelam zamieszczac zdjecia na tych lepszych portalach... najwyczajniej chcialam sie najpierw podszkolic i podniesc poziom swoich zdjec by dorownac tym ktorzy sie tam wystawiaja...
to tak w skroocie...
;D

Myślę, że dobrze że tu są userzy najlepsi i najgorsi (pod względem poziomu prac) Dzięki temu ci lepsi mogą się poczuć dowartościowani i utwierdzić się w przekonaniu że są wspaniali ;)

Czy ten wątek robija się o krytykę, czy o sposób jej podania?

tak, macie racje wszyscy tu zgromadzeni ;)) jednak nie mozna zapominac o czyms takim, co sie nazywa samokrytycyzm.
z powazaniem, bez zlosliwosci. pozdr

Migawa >> skoro tak, to pozwoliłem sobie wspomóc wspaniale przekonanych w przekonywaniu się, że są wspaniali za pomocą dwóch ostatnio wrzuconych gniotów :>

"Obiektywni.pl to interaktywna galeria skupiająca sympatyczną i szybko rosnącą społeczność fotografów. Najważniejszą zasadą, na jakiej opiera się serwis jest konstruktywna krytyka, czyli rzeczowy komentarz do zdjęcia niosący wartościowe wskazówki pomagające ulepszyć warsztat fotograficzny. "


http://www.obiektywni.pl/zasady/

zlloty: tak to właśnie działa. wstawiasz gniota i fachowcy piszą: gniot, kicz, blabla, tentego... Oni czują się, że są o, takie fes chłopy, a ty taki maluczki. I nie są świadomi tego, że to ty im tą frajdę sprawiłeś. (taki przykład oczywiście). Niestety nie zdają sobie sprawy z tego, że może nie rozumieją, może nie wiedzą o czym piszą... no, to tyle odemnie, się popisałem ;)

Migawa myślę,że się nieco zagalopowałeś. Konstruktywna krytyka pod fotką jest na miejscu i myslę, że każdy ją przyjmie i wyciagnie wnioski, rady a i owszem też, wszystko jednak powinno mieć smak i ogładę, w przeciwnym razie nic nie wnosi a rodzi jedynie uzasadnione bądź nie uzasadnione spięcia.
photoM - zakładajac wątek na forum myslelismy o sposobie podania i zawartosci krytyki a nie o sama jako taką krytykę.

do Celme- no własnie, a sam jak ocenia nowicjuszy? ze tez foty do niczego. A moze tak obiektywnie ocenic a nie kwitować jednym negatywnym słowem. Przeciez tez kiedys stawiałes pierwsze kroki. Moze uznajesz zasade oko za oko , ząb za zab.

Krystek - po 1 Calme nie celme po 2 oceniam tak aby nie dewaluowac ocen - sam zbieram gesto czesto i 0 i 1 wiec nie wiem o czym mowisz
Nie mam zamiaru nikogo lizac - jesli masz z tym jakis problem zglosc to do Administracji.

Misie, od tematu troszkę zboczyłem. Chodziło o zrozumienie pracy.

I intencji autora