| | |
Fotografia nie wnosi nic nowego !? |
dre 2006-12-26 22:28:18 | | | _M - a wcześniej pisałeś, że to Einstein teoretyzował ;) No tak, nie łapmy się za słowa :) Może warto by sprecyzować co jest formą a co treścią, choć sądzę że to niepotrzebne. Zgadzam się że IR pozwala zobaczyć więcej, tyle tylko że uważam że ten środek wyrazu pozwala pokazać ten sam świat w nieco inny sposób. A więc zaliczam to do formy.
piotr - wprowadziłeś miły akcent filozoficzny :) |
_M 2006-12-26 22:32:28 | | | Hehe, Einstein teoretyzował, ale troszkę w innym zakresie ;)
A wprowadzając nowy wątek... jeżeli brak Wam pomysłów na nowe treści, tudzież formy... wprowadźcie do fotografii synestezję ;)
No i na dobrą sprawę, w malarstwie też nie pojawiają się nowe treści, tylko modyfikuje, badź tworzy nowe formy. |
_M 2006-12-26 22:34:55 | | | hobbes, jeszcze nikt tuaj rentgenów nie wystawiał ;D |
dre 2006-12-26 22:36:13 | | | Też tak sobie miło teoretyzujemy :)
A może robaki w nadfiolecie..? ;D |
_M 2006-12-26 22:39:21 | | | dre - a wiesz, że w jakimś momencie naszej dyskusji zastanaiwałem się na ultrafioletem |
slawomirek 2006-12-26 22:40:51 | | | Jest jeszcze do przerobienia całe pasmo promieniowania elektromagnetycznego. Jak na razie fotografia ujażmiła tylko zakres widzialny i częściowo podczerwień (nie wspomniawszy o zdjęciach rendgenowskich). Wszystko więc przed nami! Głowa do góry :D |
dre 2006-12-26 22:44:47 | | | O rentgenach już było :)
_M - jest to wyzwanie, zresztą już dość dawno przez pewnego niemieckiego fotografa przerabiane. Posiłkował się on lampą błyskową dającą niewidzialne promeniowanie UV. |
_M 2006-12-26 22:45:18 | | | |
piotrbuda 2006-12-26 22:49:01 | | | E tam rentgen... Z grubeh rury od razu czyli rezonans albo tomografia. Jeszcze można te robale pierwiastkami promieniotwórczymi nafaszerować i scyntygrafię im zrobić :) Ładne kolorki wychodzą.
A tak bardziej serio - zawsze można połączyć fotografię z muzyką i słowem pisanym :) Bogate w treść zestawienie, emocje przy dobrym zestawie gwarantowane! |
_M 2006-12-26 22:54:28 | | | Piotrze - a wiesz, ze się niedawno bawiłem w taki slideshow, z muzyką? :D
Poza tym wspominam jeszcze raz... nie ograniczajmy własnej wyobraźni to znajdziemy temat... dlaczego fotografia ma tylko przekazywać to co widzialne? Trochę synestezji. |
_M 2006-12-26 22:58:54 | | | hobbes, no coś Ty, a ja niedawno taką ładną prezentację widziałem ;P |
_M 2006-12-26 23:05:27 | | | hmm... no w takim układzie fotografia jest jedynie elementem |
piotrbuda 2006-12-26 23:15:19 | | | _M: masz na myśli diaporamę? Byłem jakiś czas temu na festiwalu fotografii przyrodniczej, znajomi mieli slajdy z podróży do Ameryki Południowej i zaprezentowali to właśnie jako diaporamę. Wrażenia niezapomniane :)
hobbes: fakt, trudno trafić zarówno w gust fotograficzny jak i muzyczny, czasem jedno do drugiego nie pasuje i wychodzi tandeta. A jeszcze górnolotny wiersz do tego, to już w ogóle przesłodzenie :)
Ale można to zrobić myślę ze smakiem. Poza tym mamy już wtedy pełniejszy obraz twórcy :) ("pokaż mi swoje zdjęcia, czego słuchasz i co czytasz a powiem Ci kim jesteś" :)
Przykłady cenionych przeze mnie takich zestawień obraz-słowo można znaleźć np. na stronach autorskich Łukasza Stępnia i Patrycji Ciosek. Fotografia przyrodnicza. Prawdziwie przyrodnicza.
http://www.lukaszstepien.pl/
http://www.pciosek.pl/
P.S. Ja wiem, że fotografie powinny tak naprawdę same wystarczyć... Tak tylko kombinuję :)
|
_M 2006-12-26 23:20:04 | | | Otóż to. Choćby dobra diaporama.
Są takie formy przekazu, gdzie muzyka, czy słowo dobrze będzie zdjęcie uzupełniać... |
Jakub600 2007-03-30 22:41:01 | | | W 100% jestem za zdaniem lolo. |
| |