| | |
Rollerskate 2007-01-20 22:00:47 | | | Mam prośbę do znawców fotografii analogowej.
Po 16 latach przerwy z samodzielnym wywoływaniem zdjęć, przywiozłem ze starej piwnicy sprzęt do fotografii analogowej.
Dużo się zmieniło przez te lata. Potrzebuje pomocy w zakresie jaką chemie kupić, negatywy, papier aby znowu poczuć zapach nowych zdjęć.
Pierwszy negatyw już kupiłem, aby przestrzelić stary aparat. Mam nadzieje, ze pamiętam jak się to robiło, lecz proszę o wskazówki, jak uniknąć błędów.
DRUGIE PYTANIE:
Znalazłem przy tym niespodziankę, klisze nawiniętą na koreks, która tam leżała wspomniany okres czasu.
Czy da sie to jeszcze wywołać?. Jeżeli tak to jakimi metodami? |
k_falcman 2007-01-20 22:14:08 | | | Inna sprawa, naświetlać przeterminowany film, a inna wywołać film naświetlony 16 lat temu. Wywołaj z czystej ciekawości, ale nie zakładam żebyś coś ciekawego z tego wyciągnął. Na wszelki wypadek wydłuż czas wywoływania. Myślę że nawet dwukrotnie.
Negatywy polecam Ilforda, chemię oczywiście też. Ekonomiczny i łatwy w użyciu jest Ilfosol S. Papier weź na razie RC, zanim sobie przypomnisz trochę strat będzie. Możesz na początek zacząć w sumie od Fomy, zawsze to taniej. Jaki format? |
jurekk 2007-01-20 22:17:53 | | | Ja miałem taki powrót cztery lata temu.
Kupiłem: HP-4 i R-09, papier multigrade i chemia też Ilforda. Prerywacz ocet, płyn zwilżający Ludwik.
Próbowałem też na papierze multi Agfy, ale jakoś gorzej wychodziło mz. Świetna jest DELTA 100, do średniego 400.
Niestety, po roku musiałem przerwać (teraz nie mam ciemni). |
Rollerskate 2007-01-20 22:18:35 | | | Format, na poczętek, 10x15.
Film leżał nawinięty w koreksie. Nie sądzę, aby ktokolwiek to ruszał.
Z czystej ciekawości chciałbym cokolwiek z niego uzyskać.
Jedno podejście - jak tego nie sp...ć? |
k_falcman 2007-01-20 22:25:47 | | | chodziło mi o format aparatu.
To, jak wielka nastąpiła degradacja naświetlonego obrazu, nie dowiesz się inaczej jak tylko poprzez wywołanie.
Największy wpływ na degradację ma temperatura, ale także wilgoć i różne żywe organizmy które mogły przy dużej wilgotności rozwinąć się na emulsji.
Gdyby negatyw przechowywany był w lodówce, miałbyć dużo większe szanse. |
Rollerskate 2007-01-20 22:30:29 | | | 35mm
Zenith S (TTL inaczej + TAIR)
Wilgotnosc "piwniczna" czyli duza.
Na kliszy organoleptycznie nie ma żadnych "gości". Nie wiem jak emulsja, bo nie dotykałem. Perforacja była w dobrym stanie.
|
k_falcman 2007-01-20 22:41:43 | | | wywołaj, nie ma co gdybać :) |
k_falcman 2007-01-20 22:42:17 | | | a skąd będziesz wiedzał jaki negatyw? |
Rollerskate 2007-01-20 23:03:23 | | | Kupowałem go w rolkach. Zostało jeszcze kilka metrów do nawinięcia w kasety, o ile pamiętam innego w sklepie nie było. Kolorowe ORWO i inne schodziły od ręki, a B&W ISO 400 zostawały dla ubogich amatorów. |
jurekk 2007-01-20 23:28:29 | | | czyli najlepsze filmy PRL-u |
keramodnor 2007-01-21 00:34:57 | | | Wywołaj dla doświadczenia, ale nic z tego nie będzie. Poczytaj o obrazie utajonym (reakcja w błonie po naświetleniu i przed wywołaniem), znika bardzo szybko. Trochę pisałem na prv Andres'a. Jaki powiększalnik? |
***** 2007-01-21 01:09:54 | | | ja tam wolę kodaki tx 400
droższe są, ale nieporównywalnie lepsze z hp. naświetlałem je na 200, na 100 i na 800.... dają rewelacyjną jakość |
k_falcman 2007-01-21 01:36:29 | | | pozwolę sobie mić odmienne zdanie na temat kodaków. nie podoba mi się ich ziarno :( |
Andres 2007-01-21 01:54:42 | | | Dawac proszę wszelki rady bo wracam we wtroek a w domku juz czeka prezencik od najdroższej czyli EOS 5 i pewnie zaraz przystąpię do testowania a co za tym idzie do wywoływania w Rollerowej ciemni:)))
(o ile oczywiście uda mu się ją w miedzyczasie skompletować)
:))) |
k_falcman 2007-01-21 02:04:34 | | | zacznijcie od Fomy. To dobre i tanie materiały, idealne do przypomnienia sobie wiadomości.
|
Andres 2007-01-21 02:06:58 | | | moje przypominanie ogranicza się do używanie kiedyś zupełnie nieumiejętnie Olimpusa L20 (odpowiednik IS200) i dawania kliszy do Labu. Ciemnia będzie zupełnie nowym doświadczeniem:)))) a i do analogowej chyba doroslem w jakims sensie więc warto popróbować. Roller musi sobie przypomnieć coby mnie wszystkiego pouczył :))) |
k_falcman 2007-01-21 02:16:51 | | | jeden ze sklepów internetowych gdzie dostaniecie wszystko co potrzeba:
http://www.efkafoto.com.pl/ |
barteq 2007-01-21 02:30:53 | | | albo zamiast Fomy można na PAN'ach Ilforda potestować bo też proste i tanie. |
keramodnor 2007-01-21 02:56:10 | | | Testować najlepiej na Kodak Academy 200, można je naświetlać od 25 do 6400 ISO, najlepiej wywoływać w D-76. |
keramodnor 2007-01-21 02:57:13 | | | No, ale zależy co się testuje. Postrzeganie, czy sprzęt.
;-) |
Andres 2007-01-21 10:22:06 | | | myślę że nie tyle w kategoriach testowania co raczej jako przypomnienie sobie/naukę. |
| |