/ Problem z zabrudzeniami matrycy...

Jakiś czas temu zauważyłem zabrudzenia na matrycy, są one o tyle dziwne, że nie pojawiają się za każdym razem w tym samym miejscu tylko się przemieszczają... (???), po dokładnym wyczyszczeniu matrycy i obiektywu i przeprowadzeniu testów z białą kartką (było ok), w terenie zabrudzenia nadal się pojawiały raz tu, raz tam... (widoczne na: http://www.obiektywni.pl/galeria/fotografia-108820.php). Nie jestem sam z tym problemem bi z tego co wiem podobny problem ma np Szamrok...

Pytanie: Czy ktoś wie czym spowodowane są te przemieszczające zabrudzenia i ewentualnie jak się ich ostatecznie pozbyć ???

To fruwające drobinki kurzu wewnątrz body, powinno pomóc wielokrotne czyszczenie gruszką zasysającą. Zwykła gruszka zdmuchuje z matrycy drobinki ,do środka body, pod wpływem ruchu aparatu drobinki te spowrotem wpadają na matrycę. Czyszcząc taką gruszką powinieneś skupić się nie tylko na matrycy, ale też jej okolicach.

O widzisz... ?

:)

Zdaje się że HAMA ma taką gruszkę w ofercie, polookaj na allegro.

Mam taką gruszkę... WIELKIE DZIĘKI :)

http://plfoto.com/1138218/zdjecie.html
tak sie powinno czyscic :)))

calme.. buhahahah

dobre :)))

Czy ktoś zna skuteczny sposób na wyczyszczenie kompletnie zasyfionej matrycy?
Była zasyfiona tylko trochę, ale po wyczyszczeniu nie da się robić zdjęć, chyba, że artystycznie analogowo w b&w z syfami.

Wyjąć. Uprać w programie na 40 stopni. Odwirować. Przetrzeć gałgankiem antycośtam. Zamontować na powrót. Fotografować. Albo oddać do serwisu i powiedzieć, że to koleżanki... ;o)

Do serwisu się nie opłaca bo to koszt 1/4 wartości aparatu ;)

z tego co wiem- Marek nasz wpólny znajomy za słoik ogórków Ci pomoże;))))))

a ile ten serwis bierze za czyszczenie - 300 - 500 zł - to co to za serwis, w Wawie czyszczenie matrycy kosztuje 50 -70 zł .........

przyślij go do mnie to za 50 w serwisie go wyczyszczą i jeszcze podziękują :)

sporo jest na ten temat na canonboard
polecam
wnioski z lektury - matryca a raczej filtr który ja chroni
nie jest tak delikatna jak piszą producenci;)
Takie mówienie to raczej napędzanie klientów serwisom i producentom
jakichś super wymyślnych środków

ps. jesli chodzi o gruszki to najlpeiej kupić w aptece - do lewatywy;)
przynajmniej ma jakieś "dmuchanie"
te malutkie....cóż mozna sobie dmuchac do rana
ale oczywiście często gruszka nie pomoże

można kupić specjalne szpatułki o odpowiednim rozmiarze, są nasączone specjalnym płynem i całkiem nieźle czyszczą, z tym filtrem to prawda jest ze szkła o grubości ok. 1 mm, więc nie tak łatwo go uszkodzić przy delikatnym czyszczeniu .... dużych gruszek do lewatyw bym jednak nie polecał, potrafią nieźle dmuchnąć wodą ..........

Żeby tylko... ;o/

- wowa - używane gruszki do lewatywy są wyjątkowo nie polecane :)

żeby szkło było przed tą matrycą ;D
To Pentax istDL, więc niech będzie - 50-70 zł to 1/10 wartości aparatu, do tego wysyłka.

a w Poznaniu nie ma serwisów w których można od ręki matrycę wyczyścić .... pewnie by się jakiś znalazł, czyszczenie samemu to zawsze jest jakieś ryzyko, ale znam takich co sami czyszczą, zdjęcia robią i wszystko jest ok' ..........

Fix, ale ja nie jestem w Poznaniu

_M dam ci namiary w poznaniu i pewnie sie dogadasz

a gdzie teraz jesteś, myślałem że w Poznaniu studiujesz ..............

Kurde, ja mam do poznania prawie 150 km ;P