/ Przesadzam?

Mojego dobrego kolegi corka ktora ma dopiero 16 lat umieściła w naszej galerii swoje pierwsze zdjęcia , nie ma żadnego doświadczenia w fotografii ( sam jej poleciłem tą galerię )
ale dziewczyna się starała jak mogła na początku nie można wymagać
zbyt wiele.
A oto komentaże jakie dostała zaraz na początku:

-szkoda,ze model nie byl wykorzystany:)zdjecie do niczego

-To musi być jakaś prowokacja...
To musi być jakaś prowokacja...

-fatalne jest nie da sie ukryć

-dyptyk o obracaniu głowy ;D

Dziecko na początku się podłamało trochę , a i mnie było głupio . Czy takie komentaże czemuś slużą , dziewczyna na szczęście się nie zniechęciła fotografuje dalej wystawia pracę w innych galeriach i jakoś tam nikt nie pisze takich głupot .
Ktoś pisząc taki komentaż nie zastanowi się że może kogoś totalnie zniechęcić do robienia zdjęć.

tomas tacy sa polacy szkoda slow

hobbes ma rację
16 lat powiadasz?

hobbes ma rację , generalnie nie ma usprawiedliwienia dla wieku, kraju pochodzenia i czy innych uwarunkowań. to jest tak jakbyśmy wpuścili nastolatkę do nocnego klubu gdzie dzieją się różne rzeczy.

To dzieci wychowujemy do środowiska a nie naginamy środowisko pod ich potrzeby.

Hobbes - święte słowa.

Magus, zobaczymy jak Amelka będzie miała 16 lat ;D

Będzie przygotowana na swoistą kulturę Galerii internetowych i mieszanie z błotem.

Z drugiej strony po co jej galeria skoro ma mnie :D

Magus, święta racja! :)
Ja Ewce od początku będę tłumaczył, że galerie internetowe to marnowanie czasu ;)

Taaa jasne ;) Wszechmocni Tatusiowie ;) Odwidzi Wam się ;D

To ja cwańszy byłem, bo sam zarządzam kontem Bjork ;D

hobbes zgadzam się w 10001%. Tu nie jest ośrodek wychowawczy i nikt się nie przejmuje, że ktoś się załamie. A teraz kiedy syfre może mieć prawie każdy jest pełno poprostu beznadziejnych zdjęć i nie dziw się, że nie chce się nikomu pisać 55523112 raz, że kadr centralny, że nie ostre itp.

Nie rozumiem was czasami z tym kadrem centralnym, dlaczego zawsze kadr centralny musi być zły - to jakiś obłęd chyba.

lol - to przykład jedynie, bez paniki, sa piękne kadry centralne
Np tu
http://www.pbase.com/frank_1112/image/73561602

właśnie

Nie chodzi mi o to, że zawsze musi być zły:) Czasami tylko taki się nadaje. Chodzi mi o to, że np. kiedy ktoś daje kolejny zachód z okna, zwykłego kwiatka itp. mało komu chce się wytykać te same błędy. SOrki moja wina, nie sprecyzowałem:)

Jeśli zdjęcie jest totalnie do kitu nie można dostrzeć żadnego plusa to nie ma się co dziwić że tak jest traktowane. Autor przed publikacja powinien zadać sobie trochę trudu tzn. Poczytać o fotografii w szerokim tego znaczeniu , pooglądać inne zdjęcia zarówne te dobre jak i te zjechane i wyciągnąć z tego wnioski.
Wiek nie usprawiedliwa wystawienia knota.
I z drugiej strony: "Co Cię nie zabije to Cię wzmocni" :)

Generalnie takie komentarze powinny ją zmotywowac do nauki, jeśli potrafisz trochę focić powinieneś ją podszkolić najpieerw, poza tym jest tutaj dział czytelnia, gdzie dowie się ciekawych rzeczy na temat fotografowania, powinna pooglądać zdjęcia innych i zobaczyć za co dostają zjazdy, jeśli fotografia to jej zainteresowanie, takie komentarze nie wyrządzą jej krzywdy, a chyba nie chcesz aby była Narcyzem, ktory robi gnioty i uważa że są dobre.

Z miejsca widać, że z pedagogiką to mało kto ma tu do czynienia ;>

Poza zllotym oczywiście, który ma do czynienia ze wszystkim ;)

I tu się mylisz! Aczkolwiek znam kogoś, kto studiuje ów wynalazek.. :)

Powiedz zaprzyjaźnionej 16-ce, że to co ją spotkało, to naprawdę mały pikuś w porównaniu z komentami, jakie się pojawiły pod moimi pierwszymi zdjęciami w galerii internetowej. Koń stary ze mnie, ale mi w pięty poszło. I co? I bardzo dobrze, bo tyłek w troki zabrałem na parę miesięcy, popracowałem nad sobą, a z kolesiem, który mnie zjechał jak burą sukę do dzisiaj pisuję i jest fajnie. Tego rodzaju miejsca nie są raczej do pieszczot, a już z pewnością nie do nauki w sensie instruktażu pt. "Drogie dziecko, oto światłomierz..." . Pozdrawiam

Już myślałem, że jesteś jak Chuck Norris :D

Znaczy się ja? Jeżeli ja, to Ci powiem, Magus, że moja żona też tak myślała. :)))

Kleofas - nie pytam kiedy :)

No, wczoraj.... :)