/ Czy może mi ktoś wytłumaczyć ???

tup

jeze tuptaja tak

Tup. :)

OLE!

salon z przytupem ? oryginalnie... ale w sumie... czemu nie ;-D

OK. zrobię ten wyjątek i napisze tego ostatniego posta. Aby co niektórzy nie myśleli, ze nie mam swojego zdania, lub jestem tylko zwykłym krzykaczem. Może i nim jestem – ale tak trywialnie napisze – wali mnie to. I nie interesuje mnie to, że robie gorsze zdjęcia od Was, nie interesuje mnie już również to, czy się na mnie pogniewacie czy nie, czy mnie zbluzgacie i obrzucicie błotem – robicie to praktycznie cały czas – poprzez „promowanie” wybranych zdjęć, lansowanie wybranych zdjęć.

I wyjaśnię od początku do końca w czym rzecz… … Otóż… Od samego początku jak zacząłem przychodzić na ten portal, starałem się udzielać, słuchać rad „starszych” bardziej doświadczonych userów. Zacząłem się „wdrażać” w ten portal, zacząłem żyć jego życiem – oczywiście po czasie wiem ze był to idiotyzm!!! – polak mądry po szkodzie…
Jednak niestety, a w sumie i stety – ja nie należę do ludzi, którzy jeżdżą na wszystkie spotkania i buduje sobie grupę wzajemnej adoracji, gdzie bryluje i nierzadko obgaduje innych.
Byłem na spotkaniu obiektywnych – czego nie żałuje – ale również widziałem zachowanie niektórych osób… słyszałem co się mówi. Wiem… zaraz każecie mi napisać co się mówi?
O tym doskonale wiecie i nie będę tego pisał… Ale prawda jest taka, że chcąc nie chcąc tworzy się własnie taka grupa o jakiej pisałem, grupa ta zaczyna się więcej udzielać – ALE TYLKO POD WYBRANYMI ZDJĘCIAMI. Zazwyczaj swoimi. Pod tymi zdjęciami robi się sztuczny tłok, poprzez te dziwne gadki ściąga się tam kilka dodatkowych osób itd. Itd.
Dlatego też wyszedłem po godzinie, bo nie chciałem tego ani oglądać ani słuchać.
Poznałem pare osób, które chciałem poznać i to mi wystarczy. Poznałem również Manię, która rozwiała wszelkie moje wątpliwości.
Dlatego tez napisałem wczoraj – że nie mamy o czym ze sobą rozmawiać… Nie ważne…
Siłą rzeczy grupa ta stara się „narzucić”, „zmusić” do oceniania zdjęć, o których pisałem wcześniej.
Każdy komentarz, który jest nie na rękę tej grupie, jest natychmiast ripostowany, jeśli komentarz jest zbyt mocny natychmiast jest moderowany. Lub też jeśli komentujący stracił panowanie nad sobą i go dość mocno poniosło – konto zostaje zablokowane.

Boli mnie to, że z każdego tematu – Bern, Calme, Zlloty (choć ten w mniejszym stopniu), czasem _M zejdą na dupę Maryni. Tak wygodniej… najlepiej zamieść problemy pod dywan, może same się rozwiążą.
A najbardziej boli to, że no niestety musze to tak nazwać coraz więcej widać obłudy na portalu – pewnie chcecie przykład…

Calme sorry – ale musze….
No własnie…. Pisze na forum o czymś co widać, co myśle… nagle dostaje PW… gdzie czytam… „no nareszcie się ktos odważył, no wreszcie ktoś powiedział to co należało…”
Po czym zaglądam na forum… a tam dupa Maryni…
No cóż… pozostaje mi tylko pogratulować polotu i szczerości… Niestety ja nie toleruje obłudy. Nie da mi się wytłumaczyć ze myśli się co innego a pisze się co innego.

Boli mnie to, że uwalacie nowe zdjęcia, nowych amatorów, bo nie ostre, bo za ostre, bo coś tam, ale np. przy zdjęciach _M walicie same 5 i 4 bo… bo widać uczucie, bo widać coś tam… ale ze coś jest nie ostre, kadr jest spieprzony to juz nie widzicie…
Czyli wychodzi na to ze są równi i równiejsi… to boli najbardziej… zwłaszcza tych, którzy robią krócej zdjęcia, a naprawde chca je robić. Bo wy macie te błedy na zdjęciach zamierzone… My niestety mamy niezamierzone…
Tak naprawde nie chodzi tu o system oceniania zdjeć… każdy system jaki by nie był i tak zawsze będzie wzbudzał kontrowersje – chodzi o zachowanie zasad…
Skąd możecie wiedzieć co autor miał na myśli skoro nie znacie go…
Może jest tak samo wrażliwy jak _M ??? i chce pokazać co czuje poprzez zdjęcia ???
Tylko ze on nie jeździ na spotkania i nie pije z Wami piwa…

W sumie nie wiem po co pisze to wszystko. Pewnie tylko po to, żeby stracic czas, bo przecież Wy i tak jesteście mądrzejsi… Bo jesteście w grupie…
„Likwidujecie” niepotrzebnych „komentatorów”, po co ktoś ma wam zakłócać spokój w „zarzadzaniu” portalem.

Ja to widze po prostu tak, że Administracji jest wygodnie, że na portalu działa grupa ludzi „wszystkowiedzących”, tuszujących dupą Maryni każdy drażniący temat. Bo mogą się skupić na „ulepszaniu” portalu. A jeśli już zdarza się sytuacja, gdzie nie da się czegoś zatuszować, konto delikwenta który rozpętał wojne jest blokowane.
Niestety Ci którzy sa zablokowani ,nie mają żadnych szans na jakąkolwiek obronę.
Nie mają ostatniego słowa…
A my użytkownicy nie wiemy, czy faktycznie dobrym rozwiązaniem była blokada konta.
No ale…

Boli mnie WADLIWE działanie moderacji… Dla mnie jest to przedszkole i nic poza tym.
Z jednej strony mam gdzieś, że wymodelowano mi zdjęcie, jednak z drugiej strony jeśli się to już robi, chciałbym aby pokazano mi PRAWDZIWE błędy na zdjęciu…
Dla mnie taki komentarz jest po prostu śmieszny …

Cytuje: „Drogi autorze, to zdjęcie zostało wymoderowane przez co najmniej dwóch moderatorów, którzy niezależnie od siebie uznali, że zdjęcie należy przesunąć z zakładki Galeria. Pomimo to, znajduje się ono dalej w Twoim portfolio i można je komentować i oceniać. Moderatorzy uznali, że w zdjęciu popełniono poniższe błędy:

Słabe zdjęcie zwierzęcia. Zwierzęta są bardzo popularnym tematem fotograficznym. Fotografujący powinien pamiętać o odpowiedniej jakości zdjęcia, ostrości, kompozycji i tonacji. Samo zbliżenie zwierzęcia czy ptaka nie wystarczy do stworzenia dobrej fotografii przyrodniczej. Konieczne jest także uchwycenie fotografowanego obiektu w ciekawych okolicznościach przyrodniczych. „

Ja się ośmieszam zdjęciem??? Czy moderatorzy ośmieszają się takim komentarzem…

Następna sprawa… podam swój przykład bo nie chce mi się szukac na forum…
Napisałem ogłoszenie o tym ze szukam grafika, w pewnym momencie znowu pare osób zrobiło z tego posta śmietnik…. Napisałem do Administracji żeby usunęli niepotrzebne posty, i…. i dostałem opierdziel… bo przecież ludzie, którzy pisali tam nie na temat… trzymaja posta na pierwszej stronie portalu…
No cóż za radość…. Niesamowite… Aż się wzruszyłem

Dobra… nie chce mi się dalej pisać…

Tym postem który zacząłem chciałem zwrócić uwagę na to co opisałem teraz…
Chciałem zwrócić uwagę delikatnie… jednak albo jesteście tak niedomyślni, ze nie chciało wam się przeczytać między wierszami, albo celowo sprowadziliście temat na taki tor jak jest.

Prawda jest taka, że Wy tez to widzicie… tylko jest wam na ręke taka sytuacja… mnie niestety nie…

I tak jak napisałem na początku… nie przejmuję się już tym, czy będziecie ze mna rozmawiać czy nie, czy mnie oplujecie jak mnie spotkacie kiedyś gdzieś…
Napisałem swoje zdanie, napisałem co myśle, co widze…
Jeśli ktoś poczuje się urażony – mogę powiedzieć tylko – przykro mi…


Wiem tez ze temat, lub mój post zostanie usunięty… będzie to tylko świadectwem na to ze miałem rację…

Pozdrawiam wszystkich
Darek „Kuma” Kuźma

Kuma, bardzo smutne jest to, co piszesz, ale...
Jestem tu ponad rok i widzę różne mniejsze czy większe wpadki, nieprawidłowości, głupotę, wazeliniarstwo, czasem chamstwo itp itd.
Ale przecież jest tu kilka tysięcy osób, wsród nich (statystyka!) głupcy, chamy, prostaki, i z tym przy tak duzej zbiorowości i otwartym charakterze portalu trzeba się liczyć.
Ale Ty piszesz o czyms innym: o spisku kilku osób, które 'rządzą' Obiektywnymi.
I z taką opinią nie mogę się zgodzić.

Kuma - ja bym jednak prosil o nie laczenie mnie z piciem piwa na wyjazdach bo jak do tej pory nie bylem na zadnym zlocie a w realu poznalem jedynie Wilk, Licaeona, Ktubru i Roa - tyle

Kuma, ja cie chyba nawet widzialam na spotkaniu Obiektywnych. Ale nie powiedziałabym o tym, że cię poznałam. No nic, dobrego samopoczucia zyczę.

Calme.. nie łacze cie z piciem piwa...
a łącze cie z tym ze co innego myślisz... a co innego piszesz...

Kto jest bez winy niech pierwszy rzuci kamieniem

Dobra... to by było na tyle... Moja "obecność" na obiektywnych została zakończona.
Piszcie co chcecie... robcie co chcecie, zachowujcie się jak chcecie...

życzę owocnych spotkań, jeszcze bardziej owocnych sesji zdjęciowych,
i samych 4 i 5 pod zdjęciami...

Pozdrawiam

E O T

Kuma w takim razie o co chodzilo z Magusem - najpierw wchodziles za przeproszeniem z wazelina bo zalatwial Ci jakies sprawy prawne, o ktorych ja np wogole nic nie wiedzialem - potem cos nie poszlo tak i zaczales na niego napieprzac - to wg Ciebie jest ok tak >?
Skad mam wiedziec czy gadajac ze mna nie obrabiasz mi dupy z kim innym - jesli w realu takie rzeczy odwalasz....

a ja mysle ze Kuma ma troche racji, ze jest tutaj sporo osob, ktore zwarte w silna grupe opiniotworcza, wyszydzaja zdjecia o tematyce (ich zdaniem ) banalnej, a banalne jest prawie wszystko, co nie zostalo sfotografowane srednioformatowym analogiem, na przeterminowanej blonie;-)

vodek, ale tu bardziej chodzi o to, czy _oni_mają realną władzę, czy im/nam tak się tylko wydaje ;-)

I ja takze uwazam ,ze Kuma ma duzo racji, nie wazne jak to sie nazywa ale zjawisko jest , Takze kiedys napisałm posta, moze poczuł sie urazony i nie miał ochoty sie tym chwalic wiec usunał.( nie było tam słów obrazajacych czy innych epitetów) On albo admin usuneli to, Mnie nie stety nie udało sie usunac innych odpowiedzi. Wiec tez twierdze ze sa rowni i rowniejsi. Pozostaje mi tylko jedno - robic swoje i czekac az ktos doceni to co robie i zaprawdę nie musi to być TWA
i kazda kolejna TWA

czy maja realna wladze to nie wiem, ale jezeli sa w stanie wplywac na decyzje administracji (i jezeli to co napisal Andres wyzej jest prawda), to napewno maja jakas tam wladze.....

No to ja jestem na szczescie spokojny bo ani razu nie bylem w Vox Dei od kiedy tu jestem czyli ponad rok - nie wplywam :) ani nie wyplywam heheh

E tam - jak każdą spiskową teorię, tak i tę o kant dupy można rozbić .

Wiecie co? To jest takie chrzanienie o dupie Maryni. Tak samo, jak co poniektorzy glosili, ze Mania sie madrzy, bo jest po ASP. Hobbes, jesli dobrze pamietam, tez. O ile mi wiadomo, nie ma pewnosci czy obydwoje widzieli budynek ASP chocby przejazdem.

Grupa trzymaja wladze...
Pewnie, sa ludzie, ktorzy lubia slodko pierdziec, jak mawia jeden madrala tutaj ;) I co? Zawsze beda.
Osobiscie mam to gdzies. Od tego, ze komus sie slodko napierdzi, lepszym fotografem on nie bedzie. Jego to krzywda, nie moja. Ja robie swoje, bo lubie.
I juz.

Ja mam taką metodę - jak jestem wkurzony/zły/mam ochotę komuś dopieprzyć, to zwyczajnie zamykam przeglądarkę i zajmuję się czymś innym. Wracam do pisania, jak mi przejdzie.
Polecam wszystkim rozemocjonowanym.

A propos zlotow z piwem, bylem ostatnio na jednym. I nic sie nie trzeslo.

bern, no co ty, przez 4 lata dzien w dzien przechodzilam obok ASP ;D
ja się ,mądrzę bo tak mam. czasem nawet coś sensownego z tego wychodzi. ze dwie osoby się czegoś ode mnie nauczyły

Ha, to co ja ma powiedzieć - przez ponad 4 lata przechodziłem obok słynnego aresztu na Rakowieckiej ;-)

A, to przepraszam, Manka, moglas wiec troche przesiaknac uczelnia ;D