| | |
uchwycić emocje czyli trudno - durne pytanie |
k_falcman 2007-05-25 12:26:37 | | | Nie ma na to złotego środka. Trzeba obserwować, a przede wszystkim trzeba to czuć. To właśnie jest najtrudniejsze w fotografii.
Warsztat techniczny, szczególnie dzisiaj przy tak doskonałym sprzęcie jakim jest cyfrówka, można opanować bardzo szybko.
Ale tam gdzie w grę wchodzą emocje, warsztat techniczny to dopiero podstawa. Za emocje na zdjęciu odpowiada głównie światło, trzeba się go nauczyć i poczuć. Dlatego właśnie nie lubię fotografii studyjnej. Idealne światło zabija emocje. Oczywiście są wyjątki, nie przeczę. Jeśli ktoś opanuje światło do perfekcji i wie co z nim robić, potrafi pokazać emocje także w studio. Moja rada. Oglądaj dużo zdjęć dobrych fotografów, i spróbuj zrozumieć w jaki sposób łapią emocje. Sposoby są różne. Jeśli to zrozumiesz, będzie Ci łatwiej znaleźć swój sposób.
|
patryk_b82 2007-05-25 12:29:37 | | | chyba ciut zgubiłem wątek... :D a tak na serio to widze że nawet z technikaliami kuleje bo mam tylko nikonka F60 z 28-80mm i nic więcej :(, ale z drugiej strony po co mi więcej skoro z tego co mam nie wyciskam 100%? może tylko się zastanawiam nad obiektywem lub (cyfrą z obviketywem) coś koło 300 mm aby być w dalej od modela a zatem dać mu trochge wiecej intymności i swobody |
patryk_b82 2007-05-25 12:31:04 | | | k_falcman tak robie ciagle to robie i ciągle wku... sie na własne mizerne efekty wiec sie zastanwiam czy czego nie przoczyłem:)
|
_M 2007-05-25 12:32:23 | | | Patryk,
intymność i swoboda łapane za pomocą 300 mm sprawią wrażenie podglądactwa...
podejdź bliżej... zamień 300 mm na pięciedziąstkę. |
patryk_b82 2007-05-25 12:35:42 | | | _M? hmm nie pomyśałem w ten sposób... masz racje... |
k_falcman 2007-05-25 12:39:28 | | | ważny jest też kontakt z osobą na zdjęciu, musisz być z nim "zestrojony" |
_M 2007-05-25 12:42:24 | | | Zanim zaczne robić zdjećia, czasami spędzam godzinę ze schowanym aparatem, kolejne kilkanaście, kilkadziesiąt minut z aparatem na wierzchu, przygotowanym, ale bez robienia zdjęć... |
patryk_b82 2007-05-25 12:44:00 | | | czyli jest modelka, która mnie zna i mam jej robić zdjecia to nie robie zdjęć z dalsza by czuła się swobodnie, ale ma być: że ona wie że jej robie zdjecia nawet z bliska ale jej to nie przeszkadza czuje się swobodnie przed obiektywem bo pozytywne emocje miedzy fotografującym a fotografowanym? |
Bernard 2007-05-25 12:44:57 | | | Patryk, dokladnie cos w tym stylu. |
patryk_b82 2007-05-25 12:45:45 | | | wiesz _M to jest bardzo ważna i ciekawa uwaga...
|
_M 2007-05-25 12:54:19 | | | Tak, pozytywne emocje, fajnie brzmi ;) |
k_falcman 2007-05-25 12:55:54 | | | dlatego właśnie najlepsze akty robią kochankowie ;) |
Magus 2007-05-25 14:01:42 | | | k_falcman - jeśli prawdą jest to co piszesz, to patrząc na zdjęcia http://www.bitesnich.com/ który jest największym imho mistrzem aktu wszech czasów .... chciałbym nim być tak choćby przez miesiąc :))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))) |
k_falcman 2007-05-25 15:45:14 | | | Poczekaj, niech no to Kasia przeczyta :)))))))))))))))))))))))))))))) |
Magus 2007-05-25 15:47:02 | | | Chyba na mnie nie doniesiesz :D |
Bernard 2007-05-25 15:52:36 | | | Za pozno, bylem pierwszy! ;D |
sapphire 2007-05-25 16:34:27 | | | k_falcman - odnośnie Twojej awersji do fotografii studyjnej, mam pytanie które autentycznie mnie intryguje. Jak odbierać fotografie Saudka - te zrobione na tle tej słynnej ściany z zaciekami po pękniętej rurze. Przyniosły mu one światową sławę. Osobiście dla mnie są genialne. Pozdr |
k_falcman 2007-05-25 16:38:49 | | | lubię Saudka, napisałem przecież że są ludzie którzy potrafią po mistrzowsku użyć światła studyjnego |
Bernard 2007-05-25 16:42:36 | | | Wydaje mi sie jednak, ze zdjec Saudka robionych na tle tej sciany chyba jednak nie mozna wrzucac do jednego wora z typowa fotografia studyjna. |
sapphire 2007-05-25 16:43:38 | | | k_falcman - to nie był zarzut. Zastanawiam się tylko, czy traktować je jako studyjne. Dodatkowo - Saudek wykorzystywał dużo naturalnego światła. |
sapphire 2007-05-25 16:44:36 | | | BernArt - właśnie nad tym sie zastanawiam. |
patryk_b82 2007-05-25 18:59:37 | | | przeglądałem właśnie trochę zdjęć Saudeka i jakoś nie trafiają do mnie, jakoś nie trafiają do mnie... |
naga 2007-05-25 20:17:16 | | | fotografować więcej. z czasem przyjdzie. ale to jak wszystko (czy już mówiłam, że się szacuje 20 lat na wyrośnięcie dobrego fotografa z człowieka?)
i czyhać na moment, niekoniecznie zastanawiając się nad kompo. przyzwyczaić społeczeństwo do aparatu - jak się rozluźnią, będzie ciekawiej. poczekać, aż się impreza rozwinie. z 'podejdź bliżej' było o foto dokumentalnej, gdzie się zgodzę - w zdjęciach domowo-sytuacyjnych trzeba uważać na intymność. nie musi to oznaczać robienia zdjęcia z daleka, ale na pewno wymaga wyczucia.
a poza tym trzeba kochać modelkę
;) |
KrisBe 2007-05-25 20:32:06 | | | b.fajnie został opisany ten temat w książce "Szkoła Fotografowania National Geographic
Ludzie i Portrety"
|
patryk_b82 2007-05-25 20:44:24 | | | "po za tym trzeba kochać modelkę" ;) raczej sądze że to powinno być zaufanie które rodzi swobodę u osoby fotografowanej |
| |