/ Polowanie na czarownice....

samo życie ;-)

veraloe pisze z pasją
często złośliwie - fakt
ale zawsze inteligentnie i dowcipnie
odważnie potrafi podjąć dyskusję
ale zdaje sie, że robiła to na poziomie
przewyższającym zdolności pojmowania paru interlokutorów
histeryczne reakcje w rodzaju "podaję do moderacji!"
są żenującym dowodem słabości
było lepiej ominąć "Złośnicę" skoro nie umiało się jej poskromić

i to by było na tyle


:o.

tt - i Ciebie ktoś upoważnił do wydawania sądów o poziomie użytkowników tego portalu? Też jesteś "ta lepsza"? I też uważasz, że administratorzy to durnie, którzy nie widzieli co, kto i jak? Wyhamuj w swoim słusznym gniewie i poczuciu krzywdy.

uderz w stół ...


:o.

Kobiety szaleją, czyżby wiało z północy? ;)

wkurzają mnie takie nagonki - to dlatego


:o.

tt -> miarkuj. Posuwasz się za daleko w egzaltacji. Jak Cię coś wkurza - idź na spacer. A przechodząc do konkretów, bądź uprzejma dostrzec wreszcie, że to veraloe seryjnie rozdawała ignory, nie dając sobie rady z argumentami merytorycznymi i to ona pozwalała sobie na obraźliwe teksty kompletnie nie związane ze zdjęciami, na osobiste wycieczki i insynuacje. Nagonka? A może po prostu ogólny brak zgody na egocentryzm, lekceważenie innych, agresję i arogancję? To zadziwiające z jaką łatwością zachowania, które u jednych tak bardzo Cię denerwują, w przypadku kogoś innego stają się nagle cnotami. Było już wielu takich "pokrzywdzonych", "biednych i sekowanych ofiar nagonek", którzy posługiwali się odwetami i inwektywami, a próbowali szczypać zza ignorów. Mogłaś tego nie zauważyć, bo Twoje portfolio jest nieskazitelne, a komentarze i oceny niepodważalne. Czasem jednak warto używać szkiełka i oka, by nie mylić wyobrażeń z rzeczywistością.

tt- jak najbardziej się z Tobą zgadzam

wowa, nieporozumienie jakie dzieliło Ciebie i veraloe wynika głównie z faktu, że nadawaliście zupełnie na innych falach, myślę że dobrym przykładem tego jak bardzo odmienne były to fale, będą wypowiedzi veraloe np. w tym topiku http://www.obiektywni.pl/forum/watek-3922-0.php
i dla porównania Twoja konstruktywna krytyka którą bardzo trafnie sparafrazował jeden z obiektywnych, z którym nawiasem mówiąc więcej mnie dzieli niż łączy, nie mniej jednak w tym wypadku absolutnie się z nim zgadzam .

-------------------------------------------------
wowa 2007-12-07 21:17:02

To zapewne jakiś eksperyment, nowy trend i głęboka alegoria. Wolę nie zgadywać - czego. Ale mnie się nie podoba. Nie rozumiem. Ani kadru, ani kompozycji (jeśli jest), ani rozłożenia akcentów, ani dziwnej głębi ostrości, ani dramatycznych cięć, ani przesłania (jeśli miało być...). Może gdyby był jakiś tytuł, naprowadziłby mnie na właściwy tor i pozwolił zrozumieć genezę powstania zdjęcia, myśl przewodnią.
Ładne szarości to za mało, by obronić tę pracę. Error-art w koncentracie.
Pozdrawiam!

--------------------------------------------------

To może parafraza powyższego:

"To z pewnością jakiś eksperyment filmowy, nowy styl w kinematografii, nie wiem jakie przesłanie, ale raczej głębokie, bo nie wiem jakie. Nie chcę zgadywać, dlatego napiszę co wiem z całą pewnością. Nie rozumiem tego filmu. Nie rozumiem operatora kamery, nie rozumiem tych wszystkich najazdów i kadrowania, ani dziwnej zmiany ostrości po różnych planach, ani dramatycznych ujęć z góry i dołu. Zupełnie nie rozumiem przesłania. Nie rozumiem po co ona miała troje dzieci, to już nie jest modne. Chyba nie rozumiem treści filmu. Pierwszy raz widziałam film o tytule „Bez tytułu” i tego też nie rozumiem. Zrozumiałabym bardzo dobrze film i jego przesłanie, gdyby miał inny tytuł".

wowa - lubisz słowo "egzaltacja"
w ogóle lubisz słowa ;o)

co do veraloe nie zmienię zdania
co do Ciebie ... hmm ...
szkoda, że "gra w pingponga" bardziej Cię "kręci" niż dyskusja pod zdjęciami
nie zawsze tak było
polecam Ci lekturę swoich pierwszych krytyk
czasem taka retrospekcja dobrze robi na ochłonięcie
oczywiście z całą pewnością nie chcę Ci dyktować "co masz robić"
to taka luźna propozycja


:o)


P.S.
ostatnio dajesz trochę "przeżółcone zdjęcia
pewnie to jakiś kłopot sprzętowy
bo oko masz bystre

tt -> lubię różne słowa. Lubię też, gdy coś znaczą i staram się ich tak używać. I powtórzę, że egzaltacja przesłania Ci neutralne spojrzenie na sprawę. Kierujesz się gwałtownym impulsem, nie przyjmując do wiadomości faktów. Zapewne tym gorzej dla faktów. Twoje zdanie na temat veraloe jest mi obojętne, dopóki nie głosisz go jako religii, która miałaby obowiązywać wszystkich. A skoro namawiasz do leczniczej retrospekcji - poczytaj jak się zachowywała Twoja idolka pod zdjęciami innych. Na pewno utwierdzisz się w przekonaniu, że to osoba kompetentna, kulturalna, łagodna, serdeczna i życzliwa. Zapewniam Cię ponadto, że to, co zwiesz ping-pongiem w ogóle mnie nie kręci. Przeciwnie - raczej krępuje mnie pisanie, że Ziemia nie jest płaska, a pies ma cztery łapy, ale czasem warto powiedzieć, ze król jest nagi. Szczególnie tym, którzy pełni zachwytu i fascynacji gotowi są z namaszczeniem nieść tren jego nowych szat. Życzę miłej służby na dworze.

PS Lubię również kolory. W tym - żółty. Bardzo!

eh. było ... minęło - po jaką cholere dzielic się teraz na strony konfliku którego juz nie ma ( teoretycznie przynajmniej )

czyli jakie?

nooooo dobre ....
http://www.obiektywni.pl/galeria/fotografia-266622.php
:]

;))) dobra aluzja :))))
biję się w pierś

;>

tt73 - może i wowa daje przeżółcone zdjęcia ,ale daje , a u Ciebie puściutko .

u Ciebie też


:o)

No skoro tak mówisz ..to i dobrze

Się zna, to mówi - tak?

zna sie tt -na pisaniu prac i mow obrończych :)

to się nazywa społeczny podział zadań
w końcu musi być jakie takie zrównoważenie nadurodzaju prokuratorów :->

chce ktos kawe ?

ja poproszę :-)

jakby ktoś zrobił teraz to wogole super by było ;)

Myślałam, że Ty zrobisz, skoro proponujesz :-P