Nasz serwis korzysta z 'ciasteczek' zgodnie z
Polityką Prywatności
.
OK
Login
Hasło
Zapamiętaj
. ... ... .
Liczba punktów: 3959
za zdjęcia: 3457
za krytyki: 502
Własna strona www?
Zdjęcia autora [2]
Komentarze i oceny
autora [2759]
Krytyki autora [78]
Dyskusje
na forum [254]
Zebrane komentarze
i oceny [1879]
Zebrane krytyki [46]
Dyskusje na forum
Wojenki Ekrowy i Kiepa
2006-04-13 01:20:23
To może lepiej zacząć od siebie?
Jeżeli ktoś nie chce mieć do czynienia z Ekrową czy np. ze mną to istnieje taki wynalazek jak IGNORE i po krzyku.
Po co jakaś nagonka?
To forum fotograficzne a nie kulturalne chyba.
A że nazwał tą stronkę śmietnikiem? - a nie może? -jeżeli sam w nim siedzi to widocznie tak to odczuwa i tyle.
Nie takie rzeczy się dzisiaj publicznie wygłasza i nikt się za to nie chlasta na noże.
Jeżeli zachowanie jego niezgodne jest z regulaminem portalu to zajmie się tym admin a nie osoby postronne.
Wojenki Ekrowy i Kiepa
2006-04-13 01:03:43
A co wyście się tak tej Ekrowy uczepili? -ma bardzo fajne zdjęcia w swojej specjalistycznej dziedzinie.
To że się z kimś pogryzł ?
NO I CO Z TEGO?
Robi się pomału polowanie na czarownice czy jakić cyberfoto za przeproszeniem>?
Obiektywizacja Obiektywnych
2006-04-12 23:45:30
Ukryć to co powoduje efekt stadny... punkty, krytyki, komentarze do czasu zagłosowania.
Obiektywizacja Obiektywnych
2006-04-12 12:37:50
Ale krytyki i komentarze musiałyby być wtedy również ukrywane do czasu oddania własnego głosu.
Wtedy oceniający nie może sugerować się innymi i albo wystawi ocenę wg. własnego gustu albo nie odda głosu wcale.
Problemem nie jest duża ilość punktów posiadanych przez niekrórych bo widocznie sobie na nią zasłużyli ale zapobiegnięcie sugerowaniu innym oceny a ta ma zawsze miejsce gdy wielu oceniających przed nami jednogłośnie ocenia fotkę pozytywnie lub nie.
Pewne zachowania mamy wrodzone i nie zawsze kierujemy się (hehe) rozumem ale również trochę instynktem -"podążać za stadem" :)
To nie jest nic złego ale rzeczywiście podważa niestety sens ocen.
To tak jak z nowym filmem po premierze -oglądalność w dniu otwarcia i pierwsze krytyki decydują o całej jego "karierze" i wiele było przypadków gdy film dobry został uznany za "klapę" li tylko dlatego że premiera wypadła w dzień "niemedialny" a do tego jakiś "krytyk" ów film obsmarował w poczytnym dzienniku na obstalunek koleżków.
Wszystko to takie dywagacje tylko i myślę że przedewszystkim lepiej dla wszystkich byłoby by zarówno komentarze jak i cały portal były bardziej SUBIEKTYWNE bo tylko subiektywne zdanie każdego uczestnika zabawy może dać obiektywny obraz całości.
Obiektywizacja Obiektywnych
2006-04-12 02:28:23
Przepraszam innych użytkowników za niezrozumiałe treści w ostatnich postach.
Niektórym wydaje się że mogą robić śmietnik wszędzie tam gdzie czują się jak w domu a ja odpowiadam zupełnie niepotrzebnie :) .
Wracając już do tematu - kiedy zmiany zaproponowane na początku topicu mogłyby wejść w życie?
Jeszcze jedno -kasowanie swoich wypocin...
Kasując zdjęcie powoduje się ucięcie też krytyki/komentarza do niego -lecz nie samej krytyki.
Tyle że prowadzi ona ... do nikąd (ikona śmietnika).
Myślę że jest to trochę nie fair w stosunku do oceniającego i zdjęcie powinno w JEGO profilu nadal być dostępne/widoczne (mimo iż z profilu autora jak i galerii znika zwalniając pojemność konta).
Obiektywizacja Obiektywnych
2006-04-12 02:00:14
Przynajmniej taki idiota nie zaśmieca każdego kawałka internetu swoją pożałowania godną "spuścizną" jak niektórzy.
Ot potrafi przynajmniej posprzątać za sobą i myślę że to dla środowiska lepiej niż gigabajty śmieci popierających się kretynów.
A ża niektórym sprawia ból samodzielne myślenie to i trzeba jakieś ograniczenia wprowadzać i szucznie to wszystko sterować -no cóż -przykre ale jak widać konieczne.
Dobrze że cały ten system jest jakoś przemyślany i nie steruje nim jakiś dzieciak, lecz w pewnym stopniu każdy z współuczestniczących.
Czy punkty są głównym powodem zamieszczania zdjęć okazałoby się zawieszając ich przyznawanie.
Wiele osób publikuje fotki tak podobne do siebie że wyglądają często jak autoplagiat i jeżeli nie chęć zdobycia jak największej liczby punktów za nie jest motorem ich działania to co ?
Czy dowiadując się od kumpla po raz piąty że fotka jest superzasta coś mu to da?
A więc następny filtr z PSa i następne "zdjęcie" do pokazania - parę punktów od kumpli znów się natrzepie?
Jaki w tym sens>?
Obiektywizacja Obiektywnych
2006-04-12 01:22:42
Nie RAF skończony kretyn poskarżył by się kumplowi adminowi że ktoś mu podważa jego nieomylność i razem obaj ciesząc się jak na skończonych kretynów przystało- blokują owemu użytkownikowi (powiedzmy zalogowanemu pod nickiemm robota czy innej matki wszystkich...) konto zmuszając do założenia następnego. W ostateczności ów hipotetyczny użytkownik olewa tych kretynów już człkowicie mając wyrobione zdanie którego tak szybko nie zmieni.
Co do "Obiektywnych" to pewne ograniczenia muszą być wprowadzone/są, by takim właśnie "kumplom" utrudnić ich kretyńskie zabawy.
Obiektywizacja Obiektywnych
2006-04-12 01:14:01
Oczywiście ocena średnia oraz liczba zgromadzonych punktów za daną fotkę też DOPIERO po oddaniu swojego głosu -byłbym o tym zapomniał.
A wogóle to nie powinno być żadnych punktów a "punktacją" powinny być zdobyte komentarze i krytyki.
Ale to odstraszyłoby wielu "kolekcjonerów" i popularność portalu by ucierpiała zapewne.
Obiektywizacja Obiektywnych
2006-04-12 01:07:52
Ciekawe, ciekawe.
Moja propozycja to jak już ktoś napisał : komentarze i oceny innych widoczne DOPIERO po oddaniu własnego komentarza/oceny/krytyki.
Parę pieczeni ma jednym ogniu
1. Skasowanie "sztucznej inteligencji" małp i papug
2. Zmuszenie do wysilenia szarych komórek
3. Kasacja efektu "stadnego"
wszelkie podobieństwa są całkowicie przypadkowe :)
Zaczyna się psuc
2006-04-06 02:25:15
ale nabijacie temat...
Normalnym jest że osoba oceniona choćby z ciekawości zagląda do folio osoby oceniającej a w konsekwencji częściej wymieniają się ocenami właśnie wzajemni "goście".
Coś w tym złego? -to zasada pozwalająca funkcjonować wogóle tego rodzaju stronkom.
Nie jestem w stanie śledzić prac setek autorów którzy wrzucają codzienie mnóstwo nowego materiału, ale zdołam odwiedzić przynajmniej tych paru którzy mnie odwiedzili -kropka.
Za wiele macie niespełnionych marzeń erotycznych -polizać -ludzka rzecz -oburzać się na to pachnie dulszczyzną :)
Tablety graficzne
2006-03-29 21:30:51
sczerze Ci radzę -weź nawet tego volito ale weź wacoma.
Konfort pracy, szybkość (!), kompatybilność i niezawodność a zarazem możliwość dostępu do części wymiennych bo tablet się zużywa...
Folia przedewszystkim no i końcówka rysika (w intuosach wymienne!).
Pracują ze wszystkim i wszystkie programy mają je suportowane.
Do foto a6 wystarczy -do grafiki a5 to minimum,
Myszka pracuje doskonale (lepsza w graphire i intuosie) -jest dokładna i nie wymaga zasilania.
Z zewnętrzną mychą też nie ma najmniejszych problemów.
Tablety graficzne
2006-03-29 17:11:33
oczywiście miało byc odwrotnie... :)
graphire -foto
intuos -grafika
SORRY!
Tablety graficzne
2006-03-29 17:10:36
Używam i intuosa i graphire -do zjęć wystarcza z powodzeniem ten pierwszy.
Do grafiki zdecydowanie drugi (czułość na przechył piórka).
MOJA PROPOZYCJA
2006-03-28 07:29:28
Ajasiemspytamdlaczego konto jasior zostało zablokowane przez administratora?
Jasiempytamiżondamłotpowiedzi.
BO CO?
Kaziq
2006-03-27 20:11:39
Zec jasna -zec jasna.
Zablokowałem możliwość wypowiadania się pod moimi fotkami z ciężkim sercem...
A to dlatego że dziecinny bardziej niż wskazują na to jego posty -Ekspert Do Spraw Orzeczeń Co Jest Knotem a Co Nie (EDSOCJK) : Zec zablokował mi wcześniej również tą wątpliwą przyjemność.
A chciałem pochwalić ten autobus który z wdziękiem wjechał w kadr na jednym z dzieł wybranych -niestety nie dane mi było, więc z żalu zrobiłem to samo.
Ja przynajmniej moje knoty pozwalam zmiażdżyć przez krytykę -bo poto powstały.
No cóż -mniej kupek śniegowych -idzie odwilż.
Kategoria "Zwierzęta" jest właściwa.
To nie małpia mina -to żal że tak wielki krytyk więcej nie będzie zajmować się moimi knotami (choć widać że to lubi) :)
Olympus
2006-03-21 18:31:26
Tak jest panie doktorze!
LOG-OFF
Olympus
2006-03-21 16:12:13
Bo to również moja cudowna puszeczka :)
Obrzydzając wam wasze cudowne puszeczki zmniejszam ogólną ilość osób zadowolonych ze swojej cudownej puszeczki.
Gdy wszyscy pozbędziecie się cudownych puszeczek pozostanę tylko ja - ja i moja cudowna puszeczka = będę jedynym szczęśliwcem z cudowną puszeczką!
Wtedy się z nią ożenię i będziemy sobie żyli dłuuuuugo i szczęśliwie :)
Olympus
2006-03-21 15:34:46
Jest muzealny -biorąc pod uwagę rozdzielczość i system AF ale bycie muzealnym wcale go nie uśmierca.
To że jest sprzedawany znaczy tyle że jest dalej ceniony za swe właściwości i dobrze.
Ja nabyłem go w promocji (używany 2 miesiące) za prawie 1800euro i do teraz nie przyszło by mi do łba że straciłem pieniądze -przeciwnie miałem długo sprzęt wyprzedzający swą epokę i do teraz jest dla mnie owe 1800euro wart.
Mam muzealny OM4 z muzealnym systemem MF i muzealnym wielopunktowym spotem z "inteligentną" matrycą pomiaru światła w głowie fotografującego.
Wyprzedził swą epokę -do teraz chętnie kupowany bo spełnia to co się od niego oczekuje i zaskakuje jakością.
Wracając do cyfry...
E-1 nie spełnia WSZYSTKICH potrzeb wielu użytkowników>?< - a który spełnia? - chce ktoś uzi z przechwytującym C-AF to nie dla niego!
jedynka jest raczej sprzętem dla tych którzy chcą pancerne profi narzędzie dla rozwijania swej pasji - tylko... i aż tyle.
E-300 lepiej wykorzystuje doskonałą rozdzielczość cyfrowych szkieł i to widać na odbitkach >A4.
E-300 daje lepsze efekty gdy chcemy mieć odbitki od razu z JPEGa (ostatni raz użyłem ten 8bitowy internetowy format 1,5 roku temu).
E-300 wcale nie szumi więcej od E-1 jeśli dopuszczamy możliwość lekkiego odszumienia RAWu!!! np. Neatem (w każdym razie odszumianie fotek 8MPix jest skuteczniejsze niż5 MPix -więcej materiału wyjściowego).
photoM - na obiektywach OM nie zauważyłem takiego efektu na otwartych przysłonach przy naświetlaniu błony.
Te same szkło na matrycy jednak to generują. Co śmieszne najlepiej zachwywał się jak do teraz warty 50zł zuiko 50mm f1,8 gdzie można było tego nie brać pod uwagę. Drogi 50mm f1,4 MC (japan sn>1100000) musi być przymknięty do f2.
Ciekawe że na analogu ten drugi jest nieporównywalnie lepszy!
Myślałem że to wina mojego egzemplarza -do momentu jak sprawdziłem cztery sztuki -zawsze to samo.
Doskonale na E-1 sprawował się 200mm MC f4 dobrze 28mmMC f2.0, również 135mm f2.8 MC jest bardzo dobry, doskonałe wyniki daje Carl Zeiss Sonnar 200mm f2,8 MC.
Olympus
2006-03-21 13:55:53
Wszystko jedno - marka taka czy inna - konkretny model ma często konkretnego ojca/projektanta i to najczęściej decyduje o jakości.
Przynajmniej tak to kiedyś było.
Jedno jest jednak prawdą -produkt działu marketingu dinie w zalewie podobnych (reklama czyni ów produkt zauważalnym) zaraz gdy jego rynkowy cykl życia się zakończy.
Wśród wielu konstrukcji które oparły się zębom czasu poczesne miejsce mają konstrukcje olympusa a ostatnim z nich jest E-1 bo to już niemal obiekt muzealny.
Nigdy nie były hitami sprzedaży/popularności ale znają je wszyscy którzy się foto interesują (nie tylko z durnowatych forów).
Olympus
2006-03-21 12:57:32
Magus - ok - porównywałem E-300 z 14-54 i E-330 z 14-45 i wizjer w tym drugim był WYRAŹNIE ciemniejszy (nie robiłem niestety fotek bo bez baterii był :+ ). Ale to głównie "wina" 14-45 a w niejszym stopniu wizjera.
Co nie oznacza że nie należy sobie skopensować tej straty zastosowaniem lepszego szkła które temu body się należy jak psu buda.
Co do zastosowań e-330 to mnie głównie pociąda możliwoś robienia fotek "z wyciągniętymi łapami" - niesamowite możliwości kadrowania czego mi brakuje od chwili gdy nie mam już hybrydki (tęsknie spoglądam...).
Co do wielkości e-500 to fakt dało się go w miarę wygodnie obsługiwać ale ten palec wpadający pod podstawę body drętwiał mi po paru minutach (może chory jestem). W porównaniu do 350D i pentaxa ist*Dl było to i tak lepsze (tam miałem palce zakleszczone między obiektywem a obudową (gripem aparatu) -tragedia.
Do e-300 naprawdę sensowne jest dokupienie gripa i wizjera -jest wtedy prawie luksusowy w obsłudze.
photoM -nie musisz wierzyć na słowo ale e-300 ma parę zalet w stos. do 500tki.
Zresztą porównaj sam -inaczej będziesz cały czas kombinował bezskutku.
Co do twojego OM2000 -to ten model jest bodajże wyprodukowany przez cosinę >?<
Słyszałem wiele dobrego ale i słowa krytyki nt.
Co do współpracy OM zuiko z FT - to tak jak powiedziałem -E-1 + matówka z klinem (droga) i spokojnie możesz używać przynajmniej przy motywach nie wymagających zbytniej prędkości.
Bez specjalnej matówki fokusowanie jest trudne na większych otworach przysłony.
Wszystkie OM y które miałem/mam wymagają przymknięcia przynajmniej (najczęściej to wystarczy) o 1 działkę inaczej mydlą na przejściu światło/cień.
Kolory są całkiem inne niż z cyfrowych ZUIKO -dużo bardziej stonowane ale nie gorsze.
Aparat pracuje na nich prawie wiecznie -minimalne zużycie energii.
OM są ciekawe jako uzupełnienie ale nastawianie się specjalnie na nie to marnotrastwo sprzętu.
Przecież możesz również używać swoich OM ów np na body minolty D7 i D5? -przejściówkę potrzebujesz i tu i tu?
Olympus
2006-03-21 11:08:02
Najlepiej gdyby nikt nie kupował FT bo wtedy miałbym wszystko całkiem zwyczajnie dla siebie.
Nigdy mnie nie obchodziło co kto ma lub chce kupić a już całkiem mi wisi ci kto lubi i co go podnieca.
Reaguję jedynie gdy ktoś powtarza brednie nie mając pojęcia o co chodzi, jako że brednioserial idzie w najlepsze i ma dużą oglądalność stąd i wrażenie że czegoś broniłem, bronię... ale zostawmy.
E-500 to z mojego punktu widzenia strzał w płot.
Malutki i ciemny wziernik (jeszcze dziwny efekt tunelu) -tutaj obowiązkowo lupa ME-1 !!! do pary z tragicznie małymi wymiarami powodują u mnie skurcze oka i dłoni.
Zaznaczam że noszę okulary i mam duże łapy - może ktoś inny będzie miał inne odczucia -ale mówię o sobie.
E-300 -czym dłużej się nim foci tym bardziej się podoba. Złe wyważenie aparatu można tanio zniwelować dokładając gripa. Wiele miejsca dla rąk, bardzo dobra jakość obrazu, wizjer całkiem niezły (ME-1 można śmiało założyć będzie prawie idealnie) (nie wiem jak to wygląda z ciemniejszymi obiektywami np. 14-45, 17-45, czy innymi sigmy) ale używam jasnych szkiełek więc jasno jest podobnie jak na e-1
Podwójny kit ma doskonałą cenę -radzę jednak albo dokupić coś jaśniejszego niż f3,5 (unikniecie korzystania z ISO800 i będziecie mieli jaśniutko w wizjerze) zamienić 14-45 na normalny 14-54 lub 11-22.
E-1 -brak potwierdzenia wyboru polu wyboru AF na matówce jak w poprzednich modelach. To jak na razie jedyna niedogodność jaka mi doskwiera (jest wskaźnik na listwie info ale tak mały że mogłoby go niebyć). Najwygodniejszy aparat jaki kiedykolwiek trzymałem.
Mechanicznie na najwyższym poziomie.
ISO 100 -400 bez zastanawiania oraz ISO800 gdzie trzeba dbać by DOBRZE NAŚWIETLIĆ bo każda próba wyciągnięcia niedoświetlonego zdjęcia skończy się pojawieniem szumu kolorowego w cieniach.
Aparat stworzony do RAW i podróży -jeśli ktoś nie lubi wywoływać zdjęć a lubi oglądać zdjątka na monitorku aparatu (mały i nieostry) lepiej niech go nie bierze.
Dodatkowy grip SHLD2 przyśpiesza dodatkowo AF
Absolutna sensacja cena/możliwości wogóle -brać puki są bo dostajecie go prawie w cenie 14-54.
E-330 do teraz nie miałem okazji używać (może się to wkrótce zmieni) ale to co wiedziałem - absolutny MUS to wzięcie lepszego szkła (choćby 14-54) niż kitowe 14-45 co owocuje dużym wzrostem jasności wizjera. Słabo wypadają JPEG więc lepiej również robić zdjęcia w RAW (i dobrze!).
Olympus
2006-03-20 20:33:51
a ja do kompletu E do którego próbowałem znaleźć szkła OM ... dokupiłem body OM10 i OM4 bo...
Bo szkoda tych szkieł -to zupełnie inne systemy i światy.
Jakości cyfrowych zuiko te analogowe na body E nie osiągną
50tka f1,4 ma sens dopiero po przymknięciu do f2.0 więc PO CO jeśli mam ZD50macrof2.0 do E?
Tak więc że udało mi się jednak zebrać ładną trójcę do OM : 28MC f2.0, 50MC f1.4, 135MC f2.8 więc i zakup body był logiczny.
Systemy dzieli 30 lat a uzupełniają się świetnie i to był strzał w dziesiątkę.
Rozszerzenie skali ocen
2006-02-03 15:26:29
Zmieana skali w tym momencie jest całkowitym nieporozumieniem -zawieszam ocenianie aż do chwili przywrócenia starej skali.
Wybitne zdjęcia dotychczasowe ze średnią ?2 nie dorównają byle jakim focinom "może ewentualnie być" z nowej skali.
Nowa skala wymaga przeskalowania ocen starych.
Ps. po dziada komu tyle punktów już kiedyś inflacja uczyniła nas najbardziej dziadowskimi milionerami świata.
Rozszerzenie skali ocen
2006-02-03 14:24:57
Zmieana skali w tym momencie jest całkowitym nieporozumieniem -zawieszam ocenianie aż do chwili przywrócenia starej skali.
Wybitne zdjęcia dotychczasowe ze średnią ?2 nie dorównają byle jakim focinom "może ewentualnie być" z nowej skali.
Nowa skala wymaga przeskalowania ocen starych.
Ps. po dziada komu tyle punktów już kiedyś inflacja uczyniła nas najbardziej dziadowskimi milionerami świata.
Rozszerzenie skali ocen
2006-02-03 13:58:34
Zmieana skali w tym momencie jest całkowitym nieporozumieniem -zawieszam ocenianie aż do chwili przywrócenia starej skali.
Wybitne zdjęcia dotychczasowe ze średnią ?2 nie dorównają byle jakim focinom "może ewentualnie być" z nowej skali.
Nowa skala wymaga przeskalowania ocen starych.
Ps. po dziada komu tyle punktów już kiedyś inflacja uczyniła nas najbardziej dziadowskimi milionerami świata.
1
|
2
|
3
|
4
|
5
|
6
|
7
|
8
|
9
|
Strona 10
|
11
O nas
|
Fotografia cyfrowa
|
Polityka prywatności
|
Regulamin
|
Zasady użytkowania
|
Reklama
|
Kontakt
© Copyright
Obiektywni.com.pl