http://www.wyso.pl
Amator - fotografuję dla zabawy, fajne hobby, tylko czy mam się czym pochwalić?
Brak mi czasu, sprzętu i talentu.
*** FOTOGRAFICZNE PRAWA MERPHY'EGO ***
***Liczba rys na negatywie jest wprost proporcjonalna do wartości ujęcia.
***Każdy statyw jest za ciężki, by go nosić i za lekki by go używać.
***Każdy motyw daje się najciekawiej skadrować poza zakresem zooma.
***W trakcie ciągłego przesuwu filmu najciekawsze ujęcia następują miedzy ekspozycjami poszczególnych klatek.
***Mając w torbie n filtrów, ten aktualnie niezbędny jest zawsze najgłębiej.
***Liczba automatyk w aparacie jest odwrotnie proporcjonalna do zapotrzebowania na nie.
***Ilekroć musimy otworzyć kasetkę, zawsze mamy do czynienia z kasetkami nierozbieralnymi.
***Żarówki fotograficzne nie przepalają się tak długo, dopóki mamy ich zapas.
*** Temperatura wywoływacza tym bardziej różni się od zalecanej, im bardziej zależy nam na zdjęciach.
***Jeśli zaczniesz używać niskoczułego filmu przy dobrej pogodzie, niebo zajdzie chmurami i zacznie padać zanim zrobisz połowę rolki filmu.
***I odwrotnie, gdy używasz filmu wysokoczułego, słonce szybko wyjdzie zza chmur.
***Na zdjęciach grupowych zawsze jest ktoś z zamkniętymi oczami.
***Raz lub dwa razy w życiu każdy fotograf zapomni sprawdzić, czy założył dobry film. Z reguły na tym filmie znajdą się najlepsze zdjęcia, jakie kiedykolwiek zrobił.
***Wnętrza kościołów są zawsze ciemniejsze, niż to się wydaje.
***Im ciemniej jest w kościele, tym mniejsza szansa, że pozwolą Ci w nim używać lampy błyskowej.
***Ludzie, którzy nie fotografują lubią zwiedzać szybko i nie rozumieją tego, że ty idziesz wolniej szukając tematu do zdjęcia. Nie rozumieją także, że możesz być mniej zainteresowany dotarciem do celu.