fotografia cyfrowa
fotografia cyfrowa
Loginfotografia cyfrowa
fotografia cyfrowaHasłofotografia cyfrowa
fotografia cyfrowafotografia cyfrowaZapamiętajfotografia cyfrowa
fotografia cyfrowafotografia cyfrowafotografia cyfrowafotografia cyfrowafotografia cyfrowafotografia cyfrowa
fotografia cyfrowa
Krytyki wystawione przez autora
fotografia cyfrowa
ZdjęcieKrytykującyKrytykaAutorData i oceny
fotografia cyfrowa
LiliMartinez Z pokorą przyjmuję wszelkie zastrzeżenia techniczne
dotyczące fotografii, natomiast absolutnie nie łapię uwag
dotyczących jak to nazywasz "grymasu, czy koszmarnego
grymasu na twarzy". nie rozumiem dlaczego kobieta w ciąży ma
nosić nieusuwalny uśmiech julii roberts. zdjęcie w założeniu
nie miało mieć charakteru pogodnej informacji z cyklu:
"witam za moment urodzę i jestem z tego powodu zabójczo
szczęśliwa, z pogodą ducha zniosę poród i wszystkim opowiem
jakie to wspaniałe uczucie - być matką". przyznaję że
kompozycja kadru podyktowana była dość skromnymi warunkami,
którymi dysponowałam oraz marną ilością światła.
jeszcze słówk kilka do JPK - nie wiem czy ciąża jest
atrybutem kobiecości - obawiam się że kilka pań mogłoby się
z tą opinią nie zgodzić. nie rozumiem też dlaczego koszula
kobiecość tę rozbija, kobiecości tej pozbawia. jeśli o
kobiecości stanowi zwiewna jak piszesz chusta to
rzeczywiście nie ma o czym mówić i potwierdza to jedynie
pewien stereotyp myślenia zarówno o kobiecie jako obiekcie
wrażeń estetycznych jak i o tak zwanej zmysłowości czy
powiedzmy erotyce. swoją drogą fotografia nie miała być
żadna próbą manifestowania poglądów które niechcący wyrażam.
poprostu dałam się sprowokować pod wpływem kilku komentarzy.
LiliMartinez 2009-03-06 19:43:38

fotografia cyfrowa
LiliMartinez Przyznam, że nie rozumiem o czym jest ta fotografia.
Domyślam się że tytuł "DJ" jest przewrotny i z pewnością
stawia sobie za cel wywołanie przynajmniej nieznacznego
grymasu uśmiechu w kąciku ust oglądającego zdjęcie. Że niby
taki żart, zbudowany na kontraście i stereotypie. DJ który
kojarzy się bezsprzecznie z młodym, absolutnie
wystylizowanym koleszką ostro zapodającym muzyke klubową
gdzieś w odpowiednio do tego przystosowanym miejscu, tutaj
zamiast tego otrzymujemy zwyczajnego faceta z wadą wzroku, w
nienajdroższym garniturze, pomiędzy choinkami,
prawdopodobnie na jakiejś przedszkolno-szkolno-świetlicowej
imprezie. Tyle mówi zdjęcie. Co do warsztatu. Fatalny cień
lampy na ścianie, kompozycja kadru również pozostawia wiele
do życzenia, trzy paluchy z lewej nie komponują się
najlepiej. Posumowując, albo mamy inne poczucie humoru i w
tym wypadku źle oceniam fotofrafię w kontekście tytułu,
niedoceniając wyrafinowania autora, albo poprostu jest tak,
że nie powinien nas śmieszyć człowiek, który jest w pracy
(jakakolwiek by ta praca nie była). Mnie nie śmieszy.
,.,. 2008-07-16 09:04:37

plus plus plus plus plus plus plus plus plus plus
minus
fotografia cyfrowa
LiliMartinez Ponieważ pozwoliłam sobie już dzisiaj na krytykę tegoż
autora tym razem którko.


Ostrość poszła pod pierś, może tak miało być nie wiem

Nie czepiam się światła jednak zdecydowanie pozbyłabym się
włosów z nad piersi, które towrzą czarną płaską plamę

Zdjęcie dramatycznie szumi na wysokości łokcia (tło)

Fajna próba jednak warsztatowo kiepsko.
Afropolak 2008-06-17 15:12:12

plus
fotografia cyfrowa
LiliMartinez Oglądając fotografię oraz uważnie przyglądając się
zatrważającej spójności portfolio autora nieuchronnie nasuwa
się pytanie: co stawia sobie za cel autor zdjęcia, co chce
pokazać, o czym porozmawiać z odbiorcą jego prac. Jest
rzeczą oczywistą, że chodzi o pewien rodzaj prowokacji,
którą tutaj się posłużono. Jest jasne, że chodzi o pewną
kontrowersję wokół. Nie budzi wątpliwości również fakt, że
fotografia mówi o czasie, o tym jak przemijamy, że staje
frontem to dość powszechnej w chwili obecnej tradycji kultu
młodego ciała i młodości po prostu, co staje się w równym
stopniu nieznośne jak oglądanie nagich ciał staruszek.
Staram się szukać u autora raczej wysokich niż niskich
pobudek. Stąd taki wstęp, taki rozumienie jego prac. Z
drugiej strony można zastanowić się czy nie mamy do
czynienia z pewnym epatowaniem estetykom graniczną. Że szala
na której ktoś układa sztukę i pornografię przechyla się
nieznacznie w stronę tej drugiej. Oczywiście mówiąc o
pornografii mam na myśli pewną metaforę. Nie zarzucam
autorowi uprawiania pornografi w znaczeniu dosłownym, czy
prawnokarnym. Chodzi o pewne narzucanie odbiorcy treści na
które ten nie przystaje lub nie jest gotowy. W tym miejscu
ponawiam pytanie. O czym autor tych zdjęć chce mi
opowiedzieć, co chce ze mną zrobić, dokąd mnie zabiera
ponieważ niestety same fotografie niekoniecznie o tym
opowiadają. Co niestety można uznać za ich wadę.
exiff 2008-06-17 14:19:45

plus plus plus plus plus plus plus plus plus plus plus
minus
fotografia cyfrowa
LiliMartinez Na początek słów kilka w przedmiocie tytułu:

„Suszy biedaka – łabądek”

Otóż nie da się tytułowi wybranemu przez autora odmówić
klimatu Domowego Przedszkola i z pewnością w konkursie na
najlepszy tytuł obrazka ogłoszony w osiedlowym żłobku ów
zdobyłby uznanie wszystkich opiekunów i koleżanek, którym
jeszcze nie zdążono zmienić pampersa. Czepiam się. To
prawda. Jednak moja czepliwość znajduje uzasadnienie w
osobistym stosunku do fotografii jako w gruncie rzeczy
kategorii w sztuce i dlatego pewna kompletność w zakresie
wybór tematu, wykonanie, tytuł – być powinna. Gdyby
dajmy na to William Shakespeare wykazywał podobny luz w
podejściu do tytułów swoich dramatów „Romeo i
Julia” nosiłby zapewne tytuł „Zakochał się taki
jeden w dziewczynie z dzielnicy”, a dramat
„Ryszard III” zostałby ochrzczony przaśnym
tytułem „Ciekawe przypadki Rysia zabijaki”.
Tutaj kończę swój złośliwy wywód na temat sprawności autora
w nazywaniu prac.
Przejdę teraz do strony technicznej fotografii. Przede
wszystkim uderza brak ostrości i kontrastu. Woda wydostająca
się z dzioba ptaka sprawia wrażenie jakby została wypluta,
co nie specjalnie korzystnie wpływa na estetykę zdjęcia.
Czepiam się pewnie ale idźmy dalej. Nic dobrego nie można
powiedzieć też o kolorze wody, który przypomina PRL-owski
papier toaletowy w samym środku czarnej nocy stanu
wojennego. Na koniec – zdjęcie mogłoby być większe.
Pamięć na OB na to pozwala. Podsumowując – wydaje się
że lekkość autora w podejściu do wyboru tytułu często
przenosi się na lekkość w podejściu do warsztatu. Tym razem
zaszkodziło to fotografii.
Afropolak 2008-06-17 13:43:56

plus
fotografia cyfrowa
LiliMartinez W zasadzie wszystko mogłoby być w pożądku. Jest studio, jest
światło z którego tak wiele w warunkach studyjnych można
wycisnąć. Jest model i są rekwizyty. Problem polega na tym,
że wszystkie elementy, które (być może nie dokładnie)
wymieniłam - w połączeniu tworzą efekt przypominający
przejażdżkę bolidem po wiejskiej dróżce. Zacznijmy od
początku, a właściwie od końca. Model? Kim jest mężczyzna,
który nie oszczędzał na solarium przez ostatni miesiąc. Co
jest przyczyną pytającego zdziwienia w jego oczach. Róże -
motyw wytarty jak opony wcześniej wspomnianego bolida po
powrocie z gminnej wycieczki. Róże - motyw mocno ryzykowny i
nie bójmy się tego słowa dosyć tandetny. Chociaż można
zakładać że klasyka nigdy nie jest banalna. Tym razem nie
obroniła się w żaden sposób. Rzeczywiście udało ci się
uzyskać wrażenie estetyczne przy którym Michał Wiśniewski
zapłakałby się na śmierć ze wzruszenia. Niewątpliwie
poświęciłby temu jedną ze swoich piosenek, lub przynajmniej
zanuciłby ckliwie - "nigdy więcej nie patrz na mnie takim
wzrokiem." Niech słowa piosenki będą podsumowaniem tej
krótkiej pobieżnej krytyki.
megus77 2008-06-05 15:20:20

plus plus plus
fotografia cyfrowaLiliMartinez Szczerze mówiąc nie wiem jak odnieść się do tej fotografii.
Przede wszystkm moje zastrzeżenia budzi tytuł foto w
odniesieniu to jej treści. Mam wrażenie, że autor zachował
się lekko nieetycznie.
Fotografujesz prawdziwą postać, nie modela. Fotogtafujesz go
podczas snu, facet nie posiada świadomości że jest
fotografowany. Możliwe, że jest osobą, której w życiu nie
wiedzie się najlepiej. Możliwe, że nie ma gdzie mieszkać i
chodzi głodny. Podkreślam "możliwe". Fotografia oczywiście
nie byłaby niczym złym gdyby nie ironiczny, żartobliwy tytuł
zdjęcia. Nie wiem ale mam wrażenie, że całe powiedzmy
społeczne zacięcie, które można byłoby przypisać dla tego
kadru zamienia się w niewyszukany żart.
Podsumowując - mogło być w porządku - a nie jest.
Anunn_1979 2008-05-16 07:39:48

plus plus plus plus plus plus plus plus plus plus plus plus
fotografia cyfrowaLiliMartinez Cieszy fakt, że jest tak wiele różnych interpretacji tej
pracy. To oznacza, że cel został osiągnięty.
Pozwolę sobie jednak w tym miejscu przedstawić mój zamysł
dotyczący fotografii.
Nie jest to reklama społeczna z cyklu „palenie szkodzi
zdrowiu”, wręcz przeciwnie
„Nerwowy układ” obrazuje stany napięcia związane
z przeżywanym stresem, traumą czy po prostu życiem z dnia na
dzień. Liść orzecha stanowiący tło fotografii ułatwia
przekaz i dokładnie wyjaśnia tytuł pracy. Papieros został
umieszczony w pępku ponieważ jak wiadomo stres często
koncentruje się w żołądku. Nikotyna go po prostu łagodzi To
wszystko.


Dziękuję za wszystkie komentarze, pozdrawiam.

LiliMartinez 2008-04-18 13:16:40

fotografia cyfrowa
Strona 1
fotografia cyfrowa
fotografia cyfrowa