rynart1931     2010-06-05 04:55

Czas mojej przygody z Obiektywnymi.pl dobiegł końca. Zgodnie
z założeniem opublikowałem 100 fotografii.
Dziękuję za miłą współpracę.
Z tej, świadomie przeze mnie podjętej konfrontacji wyniosłem
wiele interesujących refleksji.
Serdecznie pozdrawiam i życzę Obiektywnym.pl dalszych
sukcesów w przywracaniu polskiej fotografii jedynie
słusznych walorów.
rynart1931

aga_piet     2010-06-02 16:17

Kawał życia w Twoim portfolio... Będę wracać.

nies     2010-05-24 19:26

Magicznie tu...

Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego :)


PS.
@rynart1931
2010-03-25 23:58

nic dodać nic ująć

more33     2010-05-19 18:35

bardzo klimatyczne folio pozdro

Marcell     2010-05-13 05:46

Za Sulek, pozdrawiam Autora:-)

AISZA     2010-05-12 08:17

Kuferek pełen skarbów...

pcm39260     2010-04-26 20:37

obiektywni..........

otoori     2010-04-23 14:26

intrygujące to wszystko...
Pozdrawiam

keramodnor     2010-04-06 14:35

rynart,
Ale płaczliwe pierdoły, to Ty potrafisz pisać. Jak mało
kto.
Robisz bardzo fajne fotografie. Ogranicz się do tego i
zamilcz.

sulek     2010-03-30 13:22

Z zainteresowaniem będę tu zaglądać, szczególnie ze względu
na znakomity rys obyczajowy, który zaczyna się wyraźnie
zaznaczać.
Ukłony dla Autora.

rynart1931     2010-03-29 12:51

Komentatorowi – keramodnor, dedykuję - pod rozwagę -
złotą myśl pewnego mędrca:
- Błogosławieni, którzy nie mając nic do powiedzenia nie
oblekają tego faktu w słowa...

keramodnor     2010-03-27 13:38

Ufff, poniższa tyradka jest jakimś płaczem.

Ogólniki bez konkretów, warte raczej niewykształconego
dzieciaka, a tekst nosi takie atrybuty, że niby przez
rzeczowego dorosłego pisany.

rynart1931     2010-03-25 22:58

Obiektywni.pl – zabawa, czy wyścig...?

Całkiem niepotrzebnie podgrzewa się atmosferę wokół
prezentacji moich zdjęć, które zamieściłem w Galerii –
Obiektywni.pl anonimowo.
Prawdą jest, iż od kilku tygodni z zaciekawieniem
obserwowałem w Internecie - moim zdaniem bardzo ciekawy
eksperyment - wspólnej prezentacji i wspólnej oceny obrazów
fotograficznych.
Prezentacji własnych, a nie cudzych – co słusznie
podkreślają organizatorzy konkursu. Warunkiem uczestniczenia
w tej masowej imprezie medialnej jest –
rejestracja...
Pomysł wspaniały, gorzej z realizacją.
Choć na stare lata daleki jestem od wszelkiego
współzawodnictwa (mam to już za sobą), to na zasadzie
prowokacji, zarejestrowałem się jako osoba anonimowa o nic
nie znaczącej ksywie i dokonałem pewnych opłat aby móc
prezentować w Galerii zamiast 3, np. 10 zdjęć tygodniowo.
Już pierwszego dnia mojej autoprezentacji – zgodnie
z przewidywaniem – otrzymałem od anonimowego
„jurora” zimny prysznic w postaci negatywnej
oceny (-1), jednej z trzech moich fotografii. Ale chyba nie
ta – dla mnie nic nie znacząca „jedynka z
minusem” - doprowadziła do natychmiastowej kasacji
mojej fotki w Galerii? O tym zadecydował Komentarz o sile
wyroku skazującego:
-„Nie nadaje się do publikowania i powinna stąd
zniknąć. Nie niesie żadnych walorów artystycznych ani
technicznych...”
Okazuje się, iż teksty Komentarzy „jurorów” nie
są ich wymysłem. Komentarze –„gotowce”,
recenzenci otrzymują od organizatorów Obiektywni.pl (vide
supra.)
Jako odpowiedź na tę ocenę zacytuję starą, łacińską
maxymę:
-„De gustibus non est disputandum”.
Gdyby Galeria - Obiektywni.pl działała na zasadzie
korporacyjnego związku twórczego, za kulisami którego kryją
się duże pieniądze, łatwiej byłoby zrozumieć intencje
uczestników tego gremium. Wyścig szczurów w stylu Donalda
Sinclair’a toczy się raczej o przysłowiową pietruszkę.
Mimo to, gracze nie szczędzą sobie pikantnych
uszczypliwości. I ta napuszona, mentorska retoryka!
Zamiast zabawy, znacząca część
fotografów–recenzentów, z cmentarną powagą traktuje
swoją misję. Wyraźnie lekceważą amatorów, którzy
„pozbawieni samokrytycyzmu...”, mają czelność
zgłaszać do Galerii swoje fotki bez „żadnych walorów
artystycznych ani technicznych...” Prawdopodobnie są
przekonani (recenzenci a nie amatorzy), iż ślepy los powołał
ich do misji wydźwignięcia polskiej fotografii na szczyty
iluzorycznej doskonałości. Jeśli przyjąć za miernik tych
starań średnią ocenę ok. + 1,5 (na obowiązującej skali od
–1 do +5), to organizatorów tej imprezy czeka jeszcze
długa droga i poważny wysiłek „edukacyjny” aby
osiągnąć przynajmniej średnią ocenę czyli +2,5. W imię
czego?
Póki co, słowna i punktowa pacyfikacja młodych adeptów
sztuki fotograficznej przez „dyżurnych
egzekutorów”, może wyrządzić polskiej fotografii
więcej złego niż dobrego.

rynart1931

coffee     2010-03-25 22:20

Niesamowita inwencja w fotografii tradycyjnej. Podziwiam
prace.
Mam nadzieję, że pobyt na portalu będzie dla Pana miły.
Pozdrawiam serdecznie.

koszmarek     2010-03-25 21:24

Chciałbym obejrzeć kiedyś inne Pana prace. Mam nadzieję, że
uda mi się zobaczyc je w oryginale. Dużo slyszałem o nich od
kolegów parających się fotografią zawodową i artystyczną.
Cieszę się, że po latach powrócił Pan znowu do zapisywania
swojego punktu postrzegania świata obiektywem aparatu
fotograficznego. Bardzo proszę o odpowiedź. Podaję mojego
e-maila: koszmarek@koszmarek.pl
Z wyrazami szacunku ... Koszmarek