do rozświetlenia cienia na twarzy przydałaby się blenda...
nie mając takiej, ani kogoś do pomocy używałem białego
kartonu rozpiętego na statywie,
pozdrawiam.
w dobrym kierunku się rozwijasz... jestem zbyt zmęczony o
tej godzinie, aby coś sensownego napisać, ale jeszcze tu
zajrzę... kadr trochę nietrafiony.
pzdr.