Fotografuję, bo nie potrafię malować. Chyba... ;). Ale patrząc na de La Tour`a, Vermeer`a czy Gierymskiego chyba nie muszę... i chyba nie powinienem :). Szukam swojego "decydującego momentu" i coraz bardziej mi się to podoba. Pozdrawiam wszystkich fotograficznych ortodoksów i nie tylko...