powiem tak. Nie bardzo rozumie pzeslanie tego zdjecia. W
związku z tym razi mnie struktura i niejednorodnosc tla.
Glowa wydaje sie nieprzemyslanie ucieta. Rece ruszone
/taniec??/ Poza modelki tez pozotawia wiele do zyczenia a
raczej do naturalnosci
Kadr centralny. Ale to nie bardzo przeszkadza. Poza
lancuszkiem o ktorym wspominal Magus jest jeszcze carne
ramiaczko na prawym barku. Wiecej konekwencji. albo na obu
albo na zadnym
szczerze mowiac to zdjecie mozna pokazac jako przyklad jak
sie NIE powinno robic nocnego pejzazu. Zla ekspozycja.
Jasne elementy wystajace i dominujace nad tematem glownym.
Kadrowanie tez do nicego. Poprostu gniot. Brak dalosci o
nasze oczy
dobrze ze jest ta poruszona reka. Dodaje dynamiki. Ale ja
osobiscie odgraniczylbym tlo od obrazu. Moze jakas cienka
biala ramka?? A moze zmiana koloru tla?
nie wiem czy przesuniecie szczytu ku srodkowi spowoduje
haos. Zalezy ile kamieni a ile przestzreni jest po prawej
stronie. Fakt, ze wierzcholek calkiem centralnie nie
pasowalby ale... tu ciut mi przeszkadza
Moze Podtatrze?? Powiem Ci, ze mimo Twojego zamyslu moja
uwage przycuiga Gienek.. Ta szopa czy szalas, choc bardziej
widoczny w konkurencji z gora pozostaje "przegranym". No coz
takie jest zycie anonimowych bohaterow:) Podoba mi sie
kolorystyka.
duzy balagan w kadrze GO zupelnie siadla. Rowniez ekspozycja
nie najlepsza. Mzoe nie albumowe ale.. Ale sadze ze przy
odrobie pomyslowosci moza by wyciagnac wiecej z tego obiektu