/ DZIWNE ZAKAZY

Tak marekmarian, tak należy to rozumieć. Ale powiem może w ten sposób.
Są pewne przedmioty, których nie trzeba wymieniać w regulaminie bo zakaz ich posiadania normują inne przepisy np. kodeksu karnego, ewentualnie są przepisy, które nie zabraniają co prawda noszenia przy sobie benzyny ale wskazują, że np. wykroczeniem będzie nieostrożne obchodzenie się z jakimiś materiałami. A wnoszenie butelki z benzyna na teren muzeum stwarza zagrożenie. Regulamin jest tworzony przez podmiot, który może w nim określić praktycznie co chce o ile nie będzie sprzeczne z prawem czy nie będzie stanowiło niedozwolonej klauzuli. Wydaje mi się nikt nie wpadł na to by pisać, że nie wolno wchodzić z karabinem czy miotaczem ognia bo w naszych realiach takie sytuacje nie występują. A jeśli nawet ktoś wejdzie z czymś lub kimś, co będzie skutkować powstaniem szkody to zostanie pociągnięty do odpowiedzialności. Czasami zdarza się, że w regulaminach jest napisane że „zabrania się wchodzenia z niebezpiecznymi przedmiotami” itp.

Neojmx – albo nie zrozumiałem albo nieprecyzyjnie napisałeś. Samo robienie zdjęć także może być zabronione mimo, że nie stanowi przestępstwa chociaż to, że nie stanowi przestępstwo to głębszy temat. Np. robienie zdjęć terenom wojskowym może być czysto teoretycznie potraktowane jako forma stadialna (przygotowanie) jakiegoś zamachu. Dlatego do naruszenia regulaminu dojdzie już w momencie wyzwalania migawki, a nie w momencie publikacji.

To jeszcze dodam do swojej wypowiedzi, że nigdzie nie doczytałem się przepisu, że - aby dogadać się z drugim człowiekiem - konieczna jest np. legitymacja prasowa. :) Często fotografuję pozasłużbowo i nie miałem jeszcze nigdy problemów, gdy wcześniej się zapowiedziałem i podałem cel wizyty, np. wykonanie fot na wystawę lub do zrobienia ot, tak sobie, bo się nudzę. Zazwyczaj, w takich przypadkach, ważne dla zarządzających danym terenem jest to, aby najnormalniej w świecie nie stawiać ich w sytuacji wymuszanej i tyle ja mam w tym temacie. :)

@vilgefortz - od kilku lat nie ma czegoś takiego jak zakaz focenia obiektów wojskowych czy strategicznych. Kiedyś był, ale satelity olewały ten przepis. :)))
Wyzwalanie migawki nie jest przestępstwem ani wykroczeniem w żadnej z podanych sytuacji. I to akurat jest jasno i wyraźne określone przez prawo. Nikt też nie może mnie zmusić ani nakazać mi usunięcia foty, czy jak to kiedyś bywało, oddania filmu.
Resztę napisałem w poście poprzednim, że warto sie zapowiedzieć i kulturalnie poprosić. Ten niepisany normatyw zazwyczaj działa. :)

KrisBe - zapewne tak. Nie kwestionuję "argumentów wilanowskich" - są one dla mnie zrozumiałe. Miałem na myśli formę. Zbyt luźną i swobodną jak na oficjalne pismo. Jednakże zauważając po fakcie, iż pismo owe było korespondencją mailową - wycofuję swoją "zaczepkę".
:)

argumenty wilanowskie - jak sie wczoraj okazało są nie do konca opisane przez Dyrektor.
Jak się okazało - za opiekuna Dyrekcja pobiera opłaty i tu jest pies pogrzebany.
Nikt oficjalnie o tym nie pisze i nie ma tego w regulaminie muzeum dlatego ze taka praktyka jest nielegalna i nikt sie nie chce pod tym podpisać.
Wg prawa polskiego nie mogą zabronić używania statywu na terenie Parku muzeum i zadna ochrona nic nie może zrobić zgodnie z prawem takiemu delikwentowi.
Póki nikt nic nie zniszczył uzywając statywu dopóki nikt nie może być pociśgniety do odpowiedzialności.
Podobnie mozna by było sie odnieść do mam z wózkami, do starszych ludzi z laskami itp.

*pociśgniety - miało byc pociągnięty.

@ białoczarnykwadracie - ignoruje cie ale widzę że nawet na forum próbujesz mnie zaczepiać. Proszę cię, jeśli nic nie masz do napisania w temacie - nie zabieraj głosu.

Neojmx - tak, dokładnie chyba od 1999 r. ale nie pisałem, że nie można, w kontekście zakazu czy nie bo nie o to mi chodziło. Miałem na myśli że robienie zdjęć może być przygotowaniem do przestępstwa, a nie że samo w sobie jest przestępstwem. Chodziło mi o podjęcie czynności mających stworzyć warunki do przedsięwzięcia czynu zmierzającego bezpośrednio do jego dokonania. Ale luz, to poza tematem.
Natomiast przez słowo "zabronione" miałem na myśli zakaz wynikający z regulaminu a nie z przepisów prawa. I podtrzymuję że samo robienie zdjęć może być zabronione. Złamanie zakazu może rodzić tylko odpowiedzialność cywilną danej osoby.

Jak nie mam jak mam. Mam i piszę. Lansujesz na forum zwykłą fotę rozdmuchując problem niemożności rozstawienia trójnoga do rangi wojny atomowej.

-DZIWNE ZAKAZY- wcale nie sa takie dziwne...mozna sie pienic,stawiac okoniem,ale jak taki zakaz istnieje,to trzeba sie do tego dostosowac...i nie ma co lamac kopii,czy tez zwolywac kretynskich ustawek..jak ochrona ma polecenie,to powinna je wykonywac (w razie niezastosowania sie,moze wezwac policje) takie sa prawa wlodarzy parku...wozki inwalidzkie..ludki z laskami,to ma tez swoje granice,nie ma co kombinowac-jak by przyjechalo tysiac odwiedzajacych na wozkach inwalidzkich,to tez wszyscy na raz by nie wjechali(bezpieczenstwo)popularnosc fotografowania jest na dzien dzisiejszy,tak wielka,ze niestety,trzeba cos z tym zrobic...ja,jak bym mial zarzadzac takim objektem,to tez bym zakaz statywow wprowadzil,i jeszcze zakaz robienia sesji nowozencow,bo ci tez maja wodoglowie,i sie strasznie szarogesza przeganiajac odwiedzajacych z miejsc,gdzie by im super pasowalo umiescic mloda pare.Pozdr............

czarnobialyKWADRACIE ignoruje cie czy to ci nie wystarcza? ignoruj i mnie jak masz klase. Czy poprostu jakas chora zazdrosć cie zrzera ? :) Nie masz o co byc zazdrosny. przecież to ty robisz o wiele lepsze zdjęcia.
Skąd już z tą prowokacją MISTRZU i tymi zaczepkami.

Jesli uważasz że temat jest kiepski - to powiedz to osobom które ten temat podjeły.

dworek - czy jak Ci powiem że na mojej ulicy nie możesz robić zdjęć bo jak tak uważam - posłuchasz się? albo ze chce bys mi zapłacił?
Chyba żyjemy w kraju prawa i chyba mamy poszanowanie do tego co robimy i do własnej swobody ZGODNEJ z obowiązujacym prawem.
Wiesz mi, jesli to zarzadzenie byłu by zgodne z prawem było by zamieszczone w regulaminie.

Tu tylko chodzi o wyciagniecie kasy. Nic wiecej.

forsa sie liczy,ale ,polska to taka ameryka,tyle ze w kondonach..kazdy zna prawo,jak i polityke na wylot.i ...jak bym sie przez twoj statyw w tym parku przewrocil,i portki podarl..morde odrapal.to moje pierwsze kroki byly by do dyrekcji. Pozdr............

i co by Ci to dało? Zgodnie z prawem dyrekcja za to by nie odpowiadała :), a jeszcze tym bardziej że nie ma nigdzie oficjalnego zakazu wejścia i używania statywu i nie ma takiej informacji.

Równie dobrze ochrona może podejść do Ciebie i zakazać Ci jedzenia kanapek bo smaku robisz kaczkom i włażą Ci pod nogi a Ty możesz je rozdeptać.

No i gdzie tu sens i gdzie logika?

jak kazdy będzie taki uległy na kazdy chory wymysl by tylko kasowac kasę - to nie długo wogule nie bedzie można robić zdjęć.
Nie badźcie tacy ulegli bo tak naprawde działamy na własną nie korzyść.

Wymagajmy poszanowania prawa, nic wiecej. I szanujmy je.

budda. wyslalem Ci na priv link. Nie chce spamowac tu forum (link jest do pierwszego z brzegu stocka z wynikiem wyszukiwania 'wilanow' z ponad 100 sprzedanych ujęć). Jak sadzisz, ile z tych osob zamowilo płatny monitoring (myto) przy pstrykaniu zdjec? Z dużą dozą prawdopodobieństwa w tym konkretnie biznesie wielu postanowiło zaoszczędzić powiększając tym swój zysk netto.
Wiesz do czego zmierzam? Powiedzialeś że wszystko kwestią kasy. Oczywiście, szanuj ich kase a oni uszanują Twoją :). Każdy chciałby zarabiać na Wilanowie a niech Wilanow tylko ładnie za własną kaskę odmaluje te sciany, bo kurna fotki nie uda mi sie sprzedać;)

nic nie doszło :(

@marekmarian a jak myslisz, remont wilanowa z czyjej kieszeni został wykonany? Z podatków. Tak samo jak stoją latarnie z podatków, tak samo jak stoja piekne mosty z podatków. Mamy takie same prawo do robienia zdjęć tego. Pałac w Wilanowie nie jest własnościa prywatną.
tak samo grube pieniądze idą na konserwacje mostów, ulic, tunelów a nawet torów !!!
Czy Pałac jest wyjatkiem?
To może i przy Pałacu Królewskim zakazają robić zdjęć.????
@marekmarian uważam że niesłusznie bronisz Pałacu w Wilanowie.

*zakażą :)

* zakarzą :) ))))

i co Ty na to @marekmarian?

ja nie bronie Pałacu w Wilanowie. ja bronię rozsądku przy podziale łupów :)

Dałem Ci też wcześniej przykład: idziemy pstrykac policjantow na komendzie, nauczycieli w czasie pracy? chirurgów przy baypasach? skopiemy im tyłki jak będą sie rzucać ze teraz przy pracy nie można... bo czlowiek umiera im na stole... To że płacisz podatki nie oznacza ze możesz zwolnić lekarza czy nauczyciela... zwłaszcza jesli pełnią gorliwie swoje obowiązki :)
Inna sprawa że z dużym prawdopodobieństwem Wilanów pozyskuje też kasę z innych źródeł.... i co zrobisz? wydzielisz te źródła ze swojego poglądu? nie da sie tak... Więcej rozsądku i życiowości.... mniej bicia piany w wątkach, które i tak do niczego nei doprowadzą poza nakręcaniem oglądalności portalu :) przecież to dobra fotografia a nie cienkie wątki na forum maja to nakręcać :)

@marekmarian, ale rozmawiamy o architekturze chyba a nie o ludziach i ich profesjach. Za daleko się rozpedzasz.
Może skończmy wątek o tym.
Bo to co dajesz za przykład to już jest reportaż.

ponadto nikt nie broni nikomu używania statywu, wystarczy się tylko wcześniej umówić...

może reportaż, ale mam prawo, za moje podatki :)