| | |
Dlaczego wrzucacie gnioty? |
Dadelajda 2009-11-08 16:43:59 | | | Sztuka jest pojęciem względnym. |
sapphire 2009-11-08 17:11:17 | | | _M - odpowiedź jest w zasadzie jedna - nie stworzono jednolitego systemu oceny wartości zdjęcia. Tą opinię nie ja stworzyłem ale aktualnie krytykowany (należy właściwie pojmować słowo krytyka) na OB w moim wydaniu p. Gierałtowski. Uważam, że jest to genialne stwierdzenie. Wartość fotografii określa cel, sposób i efekt jej wykorzystania (to akurat moje). Bawienie się w szkolne oceny jest śmieszne. Pozdr |
Svolken 2009-11-08 17:14:30 | | | Jak się ma dobrego gniota, to jest szansa na dobre ciasto :) |
_M 2009-11-08 17:42:42 | | | sapphire, nie można odmówić prawdziwości twierdzenia Gierałtowskiego i Twojego doń rozwinięcia... przy czym nie chodzi mi w tym wątku o sam fakt różnych opinii, ale raczej o pewną mentalność związaną z poszukiwaniem... no właśnie czego... sztuki? |
sapphire 2009-11-08 17:53:00 | | | _M - czyżbyś zamierzał dokonać wiwisekcji obiektywnych?:) |
_M 2009-11-08 17:57:58 | | | sapphire, nie mam zamiaru dokonywać żadnej sekcji ani wiwisekcji, nie próbuję nikomu nic udowodnić, ani nic wmówić. Po prostu rozmawiam. |
marconi 2009-11-08 18:24:19 | | | zawsze kiedy pojawia się podobny temat i pada słowo "poszukiwanie" w ślad zanim idzie "sztuka" lub "artyzm".
Widzę to znacznie prościej może i bardziej prozaicznie. Sądzę, że publikujący tu autorzy jeżeli już czegoś poszukują to poszukują po prostu piękna. Piękna rozumianego w swój własny sposób. Piękna nie ubieranego w artystyczne woale ale piękna według jego osobistej definicji.
W tym poszukiwaniu okazuje się, że jeżeli wizja piękna jednego autora zbiega się z wizją wielu osób, wtedy fotografia - zdjęcie (jak kto woli) zyskuje punkty, polecenia czyli tak zwane szersze uznanie.
Inni trafiają ze swą wizją w węższe grono i mimo, iż dla tej grupy odbiorców jest to coś wspaniałego obraz przechodzi przez galerię w głębokim cieniu.
Abstrahuję przy tym zupełnie od zjawisk patologicznych (TWA, ty mnie ja tobie, zawyżanie-zaniżanie).
sapphire pisze "Bawienie się w szkolne oceny jest śmieszne"
Jest śmieszne wtedy kiedy streetowiec bierze się za ocenianie pejzażu, którego nie cierpi lub makrofotograf, który próbuje rozgryźć przy pomocy zera lub minusjedynki ukryte treści fotografii skojarzeniowej.
|
sapphire 2009-11-08 19:10:47 | | | Marconi - całkowicie zgadzamsię z 1-szą cześcią Twojej wypwiedzi ale stanowi ona dla mnie część problemu. Bo nie zawsze o piękno chodzi. Ja jestem 10-cio boistą fotograficznym. Szkolono mnie do robienia zdjęć często w warunkach ekstremalnych. Było to o tyle trudniejsze, że sprzęt był zupełnie inny a o AF i wysokim ISO mozna było pomarzyć. O problemach związanych z tradycyjną kamerą nie wspominam. Nie oczekiwano ode mnie piękna tylko efektywnego działania - czy tamte zdjęcia to gnioty bez wartości. One nie są piękne ale stanowią czasami ważny dokument. Tak los pokierował moim życiem i tego nie żałuję. Robiłem zdjęcia z różnych przyczyn - najczęściej dla pieniędzy. To kasa decydowała jakie to zdjęcia - czy są one bez wartości. Zapewniam Cię że za niektóre pewne osoby zapłaciłyby majątek w tamtym czasie.
Robiłem także zdjęcia pocztówkowe - ładne były:) Też tego nie żałuję bo przyjemne to były chwile. Ostatnia sprawa - często o podobaniu się decyduje to pod wpływem jakich osób się znajdujemy. Osobiście doznałem szoku (pozytywnego) oglądając przypadkowo zdjęcia Egglestona tak jak on zobaczył przypadkowo zdjęcia Adamsa i Bressona. Drugim szokiem był dla mnie Saudek. Czy te zdjęcia się wszystkim podobają - sprawdziłem osobiście wśród znajomych - nie. Dla mnie aktualnie najważniejszy jest przekaz i nad tym staram się pracować - po wielu latach nie myślę o podobaniu się zdjęć i o pieniądzach. Tym bardziej o punktach na OB - owszem potrzebne są bo nie chce mi się pisać komentarzy a stawianie ocen rodzi tylko konflikty. Jakikolwiek poziom dyskusji staje się wtedy niemożliwy. Dlaczego na OB - bo czasami padnie mądre zdanie pod zdjęciem a tego nigdy nie za wiele.
_M - czy jesteś zadowolony?:)
Kurcze ale lans... |
sapphire 2009-11-08 19:15:12 | | | Aha i jeszcze jedno dlaczego - od kilku lat bawię się cyfrą - to też był da mnie szok (przyznam się że nie wierzyłem w taki jej rozwój) - no to sobie pstrykam ile się da:) |
_M 2009-11-08 19:16:53 | | | Nie śledziłem nigdy aż tak uważnie wątków na forum, żeby stwierdzić, czy faktycznie często jest dyskusja o poszukiwaniu sztuki. Podoba mi się interpretacja z pięknem. Faktycznie, może każdy z nas odczuwa potrzebę obecności piękna w naszym życiu i to taka jego realizacja. Równocześnie poszukuje piękna fotografując? Czy tak?
W takim razie powinno być pozytywnie. |
_M 2009-11-08 19:22:19 | | | sapphire, owa wartość finansowa zdjęcia to jedna z kilku wartości jaką może się wykazać fotografia, w tym momencie, może też można uznać, że zdjęcie jest "dobre"? Wtedy, gdy ma wartość jakąkolwiek, niekoniecznie tą określaną w kategoriach piękna?
Jest coś w niektórych zdjęciach, że można powiedzieć jasno, że są to dobre fotografie, że jest to Sztuka... co nie zmienia faktu, że nie musi się nam to podobać. Czasami obecność ze sztuką budzi choćby odrazę, jednak w dalszym ciągu ma swój pewien walor - wpływa silnie na emocje. Może o tym też mówił wspomniany fotograf poznański, że czasami lepiej sprowadzić na widza milczenie?
Tak, jestem zadowolony :) |
wowa 2009-11-08 19:22:21 | | | A nie zauważyłeś, że - mimo wszystko - jest? Że tutejszy wyścig szczurów dotyczy niewielkiej grupy? Że znakomita większość Obiektywnych robi zdjęcia dla frajdy? A frajdą jest m.in. rozwój wrażliwości i umiejętności? No, więc - jest pozytywnie. |
sapphire 2009-11-08 19:25:59 | | | Wowa - zgadza się:) Pozdr |
sapphire 2009-11-08 19:27:30 | | | Przy okazji - ja nie poszukuję piękna tylko przeżycia - to chyba decydowało głównie owszystkich zdjęciach które robiłem. Sztuka to za duże da mnie słowo. |
separatysta 2009-11-08 19:31:32 | | | Jak to Kazio wywierszował - "Wszyscy artyści to prostytutki".
A wszystkie prostytutki to niezłe sztuki. ;)
I problem z głowy.
|
Svolken 2009-11-08 19:33:03 | | | a widzialem takie, co nie na sztuki a na kilogramy były ;D
|
separatysta 2009-11-08 19:36:12 | | | A to są właśnie gnioty. :) |
sapphire 2009-11-08 19:37:58 | | | Svolken - jak był klient to dobre były:) |
Svolken 2009-11-08 19:38:10 | | | ano....latami wygniecione ;) |
separatysta 2009-11-08 19:51:40 | | | Wypielęgnowane chciałeś powiedzieć... chyba, żeś Ty już nie gentleman. :) |
separatysta 2009-11-08 19:55:27 | | | Raz dają, raz nie dają. :) |
marconi 2009-11-08 20:06:35 | | | saphirre - pisząc o poszukiwaniu piękna miałem na myśli jeden z głównych powodów do robienia zdjęć ale nie jedyny. Zdaję sobie sprawę, że profesjonalny fotograf nie może działać wyłącznie w sferze emocjonalnej. Trudno także mówić o pięknie przeglądając galerie reporterów wojennych, gdzie czynnikiem decydującym jest ładunek niekoniecznie pozytywnych emocji.
Miałem na myśli przede wszystkim gros osób tu publikujących.
Patrzę i wypowiadam się oczywiście przez subiektywny pryzmat mego podejścia do fotografii. Być może przypisuję innym cechy, których nie mają. Jestem jednak od wielu lat na galeriach netowych i trochę wniosków udało mi się wyciągnąć z obserwacji i rozmów z innymi użytkownikami. Znakomita większość dobrze bawi się fotografią i o to chodzi. To zajęcie do którego nikt nas nie zmusza i ma sprawiać radość. Oczywistym jest, że przyjazne komentarze i wysokie oceny łechcą podniebienie każdego publikującego ale nie tylko to jest ważne. Czasami wystarczy stwierdzić, że ktoś jeszcze oprócz nas znalazł w obrazie jakąś szczególną wartość i już osiągamy satysfakcję.
|
wowa 2009-11-08 20:07:36 | | | |
1 | Strona 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | |