/ Dlaczego macie takie "parcie" na artystów?

Czemu nikt nie ma "parcia" na rzemiosło?

co masz na myśli pisząc "rzemiosło"??

Kazio_Lupka - ja tam nie mam parcia na artystów.
A jeśli (czytając dalej) "rzemiosło", to prędzej parcie na "artyzm".
Ale skoro przytoczyłeś już formę osobową, to ja tam wolę "przeć" na artystki. :)
Co by nie musieć się zaprzeć. Jak św. Piotr się zaparł. Ale to był artysta/rzemieślnik.

Kazio - bo artyzm jest swobodniejszy, bardziej wolny i niezobowiązujący.
Rzemiosło ma pewne wymagania... ta kwestia, tyle, że w innej formie została poruszona przez Afropolaka w topicu "obok".

W rzemiośle łatwiej wleźć na minę. A ludzie obiawiają się przede wszytkim dwóch rodzajów min. Finansowej i czasowej.

Racja. Źle to napisałem.


Dlaczego macie parcie na artyzm?
Dlaczego nikt nie ma parcia na profesjonalizm?

Znowu źle napisałeś. :)

Profesjonalizm jest spotykany zarówno w sferze artystycznej, jak i rzemieślniczej.
A wg Twojego "przepisu" tylko w rzemieślniczej. :)

Racja.

hahahahha Sepa ale się czepiasz słówek:D przecież wszyscy wiemy o co chodzi Kaziowi;) choć ja np się z nim nie zgadzam!!

Dlaczego uważacie się za artystów?:)

ja tam się za fotopstryka mam nie atystę

"macie", czyli kto konkretnie ma?, a kto ewentualnie nie ma?

:) kaja_ - no, czepiam się, ale z pozytywnym nastawieniem. ;)

A teraz Ciebie się czepnę. ;P
Dlaczego się nie zgadzasz z Kaziem? Przecież on nic nie stwierdził, dopiero pytanie zadał. A nawet kilka. :))



Kazio - o jakiego typu "artystę" Ci chodzi?
Artystę-twórcę? Artystę z tytułu? Artystę w rodzinie - np. "niezły z niego artysta"?

Wiem, wiem... ;)
Chodzi Ci o samozwańczych artystów! "Jestem artystą, bo mam aparat - robię zdjęcia, swoje zdjęcia!"

Ja się za takiego nie uważam, inaczej wstydziłbym się. W 2006 po zarejestrowaniu założyłem tutaj topic pt. "Czy artysta jest snobem?".
Już wtedy wiedziałem, że tak. Taki samozwańczy artysta.

Vodek, nie wiem:)

Separatysta, dzięki!

Jezus Maria! Za co? :)

Za odpowiedź:)

...ja tam wolę pooglądać wypasione technicznie fotki samochodów tudzież damskich zgrabnych pośladków, a nawet krajobrazów - przy założeniu, że zasady dobrego smaku i kilka reguł zostanie zachowanych (to rzemiosło)... ;)))) ...ale artystyczne mi nie przeszkadzają - też pooglądam i ocenię wysoko jak zrozumiem... :))))) - pozdr.

"...ale artystyczne mi nie przeszkadzają "
To słodkie:)

No to masz Kaziu. Teraz możesz podziękować. ;P

http://www.nokaut.pl/ksiazki/kowalstwo-rzemioslo-artystyczne.html

Czy to był nokaut? :)

:)

Nokaut.
Ale poczekaj, szukam czegoś w rodzaju - "Ziołolecznistwo artystyczne":)

ja nie mam parcia ani w jedna ani w druga strone,
na profi nie, bo zawodowo zajmuje sie czyms zupelnie innym,
a na artyste tez nie, bo uwazam ze artysta powinien tworzyc, a ja staram sie tylko utrwalac zaobserwowane sytuacje i odtwarzac je tutaj dla was:)

ciśnienie rośnie...? ;)))

"...i odtwarzac je tutaj dla was :)"

To jest dopiero słodkie. :)