fotografia cyfrowa
fotografia cyfrowa
Loginfotografia cyfrowa
fotografia cyfrowaHasłofotografia cyfrowa
fotografia cyfrowafotografia cyfrowaZapamiętajfotografia cyfrowa
fotografia cyfrowafotografia cyfrowafotografia cyfrowafotografia cyfrowafotografia cyfrowafotografia cyfrowa
fotografia cyfrowa
Pomysł
fotografia cyfrowa
fotografia cyfrowa
AutorWiadomość
fotografia cyfrowa
atsf
fotografia cyfrowa
2012-06-19 01:33:35
fotografia cyfrowa
bgfotografia cyfrowa
O ile dobrze pojmuję sens tego całego rozpamiętywania przeszłości, to coniektórym kolegom zamaniło się przebywać w ekskluzywnym gronie wyłącznie wybitnych fotografów- niech nawet gburów, chamów, ale wybitnych fotografów- i drażni ich fotograficzny plebs, który waląc drzwiami i oknami obraża ich poczucie własnej wartości, i poczucie wartości fotografii też. Ja się pytam: ilu z was za swoimi nickami ukrywa powszechnie znane, wybitne nazwiska, wykonuje poważne zlecenia za poważne pieniądze i po prostu jest w elicie branży? Bo coś mi się wydaje, że oprócz niewątpliwego talentu i dobrej fotograficznej roboty do kadry narodowej to się jednak, moi drodzy koledzy, nie łapiecie, ale stwarzacie tu psychozę, jakby każda dowolnie wybrana "jedenastka" z podwórkowych ekip miała ad hoc zastąpić kadrę narodową i wpierniczyć dowolnemu przeciwnikowi 5:0 z marszu.

Nie jest tu tak, że o wystawieniu zdjęcia w ogóle decyduje jakieś gremium, ale jest system ocen, dzięki któremu użytkownicy mogą wyrazić swoją opinie o nim, i nie widzę powodu do rozdzierania szat, że te opinie się jednym podobają, a innym nie.

Zakrawa też na farsę, kiedy w żałobne nuty uderzają użytkownicy ukierunkowani na specjalne i zupełnie od siebie różne rodzaje fotografii. Tym, czym się zajmuje "prorok", nie zajmuje się "karp1225" i vice versa. Do roboty "proroka" wystarczy byle jaki aparat za byle jakie pieniądze i w zupełności mogę zrozumieć jego racje, kiedy ktoś jest beztalenciem w fotografii ulicznej, a usilnie się z nią zmaga. Ale do fotografii "karpia1225" trzeba mieć sprzęt wartości co najmniej kilkunastu, a nawet kilkudziesięciu tysięcy PLN i posiadanie takiego wyposażenia kompletnie determinuje zarówno metody pracy, jak i efekty tej pracy, więc tylko na zasadzie szczególnych zbiegów okoliczności można osiągnąć porównywalne rezultaty fotografując ptaki budżetowym sprzętem i innymi metodami. Porównuje się tu rzeczy z natury nieporównywalne!

Faktem też jest, że nauki pobiera każdy sam w terenie, bo tu praktycznie nikt nikogo niczego nie uczy. Komentarze nie są pomocne w samodoskonaleniu, są musztardą po obiedzie, nawet KK przeważnie nie jest kształcąca, a wpadki zdarzają się także tym, którzy są kreowani na autorytety, albo sami się za nie uważają. I co się wtedy dzieje? Uprzejme powstrzymanie się przez wielbicieli od wyrażenia miażdżącej krytyki, pełne eufemizmów i pozbawione oceny punktowej. Czy to aby nie jest typowe zachowanie TWA mistrza? To samo TWA zamienia się w TTL (Tutejsze Towarzystwo Ludożerców) przy każdej innej okazji.

Moją dewizą życiową jest przed wszystkim pragmatyzm, a doświadczenie mówi mi, że wszystko, co na tym portalu ( i wszystkich prawie innych) można spotkać, bez względu jak jest piękne i jak dobrze zrobione, w gruncie rzeczy nie ma żadnej wartości i żyje tylko przez krótkie chwile. Wartość ma jedynie to, za co ktoś chce wyłożyć konkretne pieniądze, ale wtedy on chce mieć robotę zrobioną na zamówienie, pokazującą konkretne "coś", i często artyzm jest rzeczą najmniej ważną. Te zdjęcia, które mają jakąś rzeczywistą wartość, przetrwają wieki, bo ktoś je kupi, wydrukuje, umieści w książce, zarchiwizuje i będzie się można na nie natknąć za wiele lat, a dla naszych następców będą niosły informację o naszych czasach. Przetrwają nasze zdjęcia z urlopu, o ile rodzina lub znajomi zażyczą sobie odbitek, a szlag trafi nasze najwznioślejsze wypociny, bo nikt nie będzie miał zdrowia obracać ich wciąż powiększającej się lawinowo ilości. Ktoś nawet będzie skłonny zapłacić po wielu latach za takie byle jakie, pamiątkowe zdjęcie, a oleje zupełnie wszelkie artystyczne wodotryski, bo będzie ich miał na bieżąco od jasnej cholery, prosto z aparatu. A ja właśnie pracuję z takimi zdjęciami, za konkretne pieniądze, w których to obrazach wszelki artyzm jest bez znaczenia, wręcz zbędny, a ich jakość techniczna pożądana, aczkolwiek nieprzesadnie istotna. Ale one niosą konkretne informacje i za nie ludzie chcą płacić. Piszę to z bólem, ale ku przestrodze, żeby się w głowach nie pomieszało z samozachwytu, że jak zdjęcie miało świetne opinie tydzień temu, to za 100 lat też będzie miało. Nie, nie będzie miało, bo wg wielkiego prawdopodobieństwa tego zdjęcia nigdzie za 100 lat nie będzie w ogóle.
fotografia cyfrowa
adamar
fotografia cyfrowa
2012-06-19 02:47:34
fotografia cyfrowa
bgfotografia cyfrowa
Ależ kolego atsf, przecież my doskonale sobie z tego zdajemy sprawę, a pomimo tego zamiast strzelania fot "do kotleta" a w przypadku co poniektórych raczej pomimo tego część z nas goni za jakimś wyimaginowanym zajączkiem. Na tym polega właśnie pasja i hobby, że człowiek się doskonali i chce coś osiągnąć nie po to by trafić do almanachów i podręczników historii, bądź na wystawy w muzeach i wielkich galeriach, ale dla własnej satysfakcji właśnie. A że fotografia jest drogim hobby, a pewne jej odmiany wymagają na dodatek więcej samozaparcia i poświęcenia niż inne to inna sprawa. A skoro już ktoś ponosi tak wysokie koszta i poświęca każdą wolną chwilę na to by zrobić coś lepszego niż tydzień, miesiąc czy półroku temu, to chciałby spotkać się ze zrozumieniem od takich samych lub podobnych zapaleńców jak i on. Wyobraź sobie teraz dwóch gości, jeden ćwiczy się w sztuce dajmy na to surfowania. Inwestuje w sprzęt, szkolenia, każdą wolną chwilę spędza goniąc fale, nie raz i nie dwa dopadło go zapalenie płuc ale nie odpuszcza i ćwiczy. Dochodzi nawet do pewnej wprawy i jest niezły, ba nawet naprawdę dobry w tym co robi. Choć nie ma aspiracji by o nim trąbiono na lewo i prawo i nie ma parcia na szkło, albo po prostu nigdy nie znalazł się we właściwym miejscu o włąściwej porze, by zrobiło się o nim naprawdę głośno. Natomiast nie jest głupi i zna swoją wartość. Wie że jest dobry w tym co robi i jest z tego dumny choć na minus można przypisać mu to że nie jest zbyt wylewny i sprawia na obcych wrażenie lekko zadufanego w sobie. Taki charakter. Drugi gość nigdy nie widział morza. Nie dlatego że nie może nad nie pojechać, po prostu twierdzi że nie jest mu ono do niczego potrzebne. W sumie jego sprawa, nie ma obowiązku podziwiania morza. Jest tylko jeden mały wic.. otóż gość ten od pewnego czasu łązi z deską do prasowania nad osiedlowy stawek i twierdzi że w zasadzie robi to samo co ten pierwszy. Ba nawet biorąc pod uwagę że on ma tylko ten stawek z rzęsą i trzciną i deskę od babci którą skombinował z chlewika to jest tak samo dobry albo i lepszy od tego pierwszego, a napewno jest bardziej rozumny, bo przynajmniej nie musi moknąć w zimnej wodzie i do chaty ma blisko, jak by co. Sytuacja zabawna pozornie, ale gdy ten z deską i stawikiem znajdzie paru wdzięcznych słuchaczy z podobnym podejściem do surfowania to może się zdarzyć że ten pierwszy z czasem zostanie zaszczuty przez osiedlowych wyjadaczy. A to by już było mało zabawne. Dlatego ja osobiście wolę żeby było po staremu, czyli gość pierwszy niech zbiera oklaski, a drugi... drugi niech ćwiczy sobie do woli i robi to co lubi, ale niech nie krzyczy wszem i wobec że jest tak samo dobry jak pierwszy i tylko sprzętu mu brak, ale gdyby zechciał to ho,ho!!! Bo tak to już jest że w takim starciu albo wyjdzie na osobę niepoważną, albo zostanie hersztem bandy.
Pozdrawiam serdecznie i dobrej nocy wszystkim życzę.
fotografia cyfrowa
karp1225
fotografia cyfrowa
2012-06-19 04:19:49
fotografia cyfrowa
bgfotografia cyfrowa
atsf - dobry sprzęt nie nauczy podstaw fotografii,nie wstanie za przykładowo o 3:30,w fotografii przyrodniczej ma duże znaczenie ale można sobie poradzic budżetowym zestawem,przykładów nie będę podawał bo już nie raz to robiłem.
Jeśli chodzi o mnie to robię zdjęcia tylko dla siebie,nie sprzedaję ich,nie uczestniczę w konkursach itd.W sprzęt włożyłem tyle że u mnie mógłbym dom kupic... i co z tego mam ? tak naprawdę nic,jeszcze do tej pory spłacam kredyt...ale wychodzę z założenia że jeśli już za coś się zabierac to raz a konkretnie,właśnie po to aby potem nie narzekac.
Uciekam w krzaki może coś podejdzie :)
fotografia cyfrowa
atsf
fotografia cyfrowa
2012-06-19 17:16:45
fotografia cyfrowa
bgfotografia cyfrowa
Masz w zupełności rację, ale masz ją abstrahując od faktów, że dogodne warunki do uprawiania swojego hobby masz za węgłem własnej chałupy, więc możesz wstać o 3:30, a nie 1:30, żeby być na miejsu dwie godziny później, i że jednak włożyłeś w sprzęt kupę kasy, jakby te rzeczy nie miały żadnego znaczenia. A mają! Fotografia przyrodnicza wymaga czasu, pieniędzy, mobilności i braku poważniejszych zobowiązań rodzinnych, aby mieć to wszystko. Z obiektywem 700-1000mm nie będziesz biegał po polach i strzelał z biodra, a z 250mm zasadzki nie będą ani tak efektywne, ani tak efektowne, jak z dłuższą optyką. Gdybym miał obiektyw 500mm, to bym się nawet nie musiał starać nie spłoszyć ptaków, które fotografuję, po prostu nie musiał bym aż tak skracać do nich dystansu i efektywność fotografowania by wzrosła, co by się przełożyło na możliwość lepszej selekcji prac, bo żeby wybierać, to trzeba mieć z czego. Nie wyruszę też rowerem nocą po drogach, na których szaleją pijani idioci. Nie dociera tez do mnie w ogóle, że "najlepsze kasztany są na Placu Pigalle", ani że "Zuzanna lubi je tylko jesienią", czyli hasło-odzew: jak fotografia przyrodnicza, to o bladym świcie i z niskiej pozycji. Uważam, że zdjęcia nalezy robić o każdej porze i w każdych warunkach, i tylko odkładać poprawkę na to, że te warunki są zmienne, a ta zmienność warunków jest nieodłączym elementem otaczającego nas świata.

Piszesz też, że jak się zabierać za coś to raz, a konkretnie, żeby potem nie narzekać. Tak, ale kto tu narzeka? Dla mnie to, co mi wyjdzie, jest prawie całkowicie satysfakcjonujace, bo ja sobie tę poprawkę na wysiłek, koszty i warunki wykonania zdjęcia odkładam automatycznie, natomiast narzekają inni oglądacze, co by chcieli, aby im z gówna bat ukręcić, i to za darmo. A dla uciechy macantów-nieklientów i ku chwale ojczyzy to ja się już w życiu nazaiwaniałem i mam tego dość, zarobkowanie na fotografii odpuściłem totalnie i na żadne zlecenia ani profity nie liczę, a to co aktualnie robię, to czysta zabawa i dla pokazania innym, że pomiędzy idealnie a wcale- bo się nie da idealnie- jest jednak jeszcze kawał przestrzeni, którą można zagospodarować.
fotografia cyfrowa
karp1225
fotografia cyfrowa
2012-06-19 18:42:54
fotografia cyfrowa
bgfotografia cyfrowa
Sprzęt pomaga ale można zamknąc się w 5 tysiakach(sprzęt używany) i robic foty na najwyższym poziomie.Podam przykład Mateusza Piesiaka,chłopak ma 16 lat uczy się w gimnazjum foci ptaki zestawem C40 D+400/5,6 a odnosi sukcesy międzynarodowe

http://www.birdwatching.pl/uzytkownicy/profil/746-matix

i jego zdjęcia

http://www.birdwatching.pl/galerie-autorskie/746-matix
fotografia cyfrowa
atsf
fotografia cyfrowa
2012-06-19 21:30:14
fotografia cyfrowa
bgfotografia cyfrowa
Super! Jakbym był gimnazjalistą i miał od kogo dostać w prezencie te pieniądze, to bym się nie zamykał w niższym budżecie, miałbym zdrowie, odporność na niewyspanie i kupę czasu. Gdzieś już wcześniej pisałem, że ciężkiej artylerii nie tyle nie potrzebuję, ile nie mam zdrowia targać- ostatecznie na gnaty jestem na rencie- i mi nie jest wszystko jedno, czy sprzęt waży 2kg, czy 15kg, nawet gdyby kosztował te same pieniądze ale dawał większe możliwości. Ponadto jestem z racji wykonywanych w życiu zawodów nocnym Markiem, a nie rannym ptaszkiem, i nawet gdy mam dzień wolny, to skoro się kładę spać o 2-3-ej w nocy, to o 3:30 nie wstanę- mam całkowicie przesuniętą aktywność dobową na późniejsze godziny ;-) O 3:30 to nie zrobię nawet żonie zdjęcia do dowodu nie wychodząc z domu ;-) Czy w związku z takimi czy innymi ograniczeniami finansowo-czasowo-zdrowotnymi mam sobie kompletnie dać spokój z fotografowaniem ptaków albo naginać co się da, aby zdjęcia robione w południe wyglądały jak o 5-ej rano? Nie, kolego, bo to tak, jakby wymagać od innych, żeby fotografowali ludzi wyłącznie wtedy, kiedy śpią ;-)
fotografia cyfrowa
sylwesterc70
fotografia cyfrowa
2012-06-19 23:04:13
fotografia cyfrowa
bgfotografia cyfrowa
kiedys slyszalem taki kawal
kucharz w restauracji rozpoznal znanego fotografa i mu mowi;
ma pan swietne zdjecia , musi pan miec drogi aparat :)
fotograf podziekowal za komplement , i po zjedzeniu obiadu zrobionego przez kucharza mowi mu ;

swietnie pan gotuje , musi miec pan drogie garnki :)

A CO DO KOMENTARZY POD ZDJECIAMI , TO MI KILKA RAZY JUZ MOWIONO ZE JA STRASZNIE OBRAZAM , ale ja zawsze pisze konkretnnie i na temat a slodzic nie umiem i nie bede tego robil :)
fotografia cyfrowa
atsf
fotografia cyfrowa
2012-06-20 01:15:22
fotografia cyfrowa
bgfotografia cyfrowa
Ale też nie zaprzeczysz zapewne, że taaaki sprzęt, a zwłaszcza obiektywy o skrajnych ogniskowych, czyli ultra tele lub ultraszerokokątne to są w wielkiej mierze samograje, bo robione nimi zdjęcia mają widoczny i zupełnie inny charakter, niż te robione popularnymi ogniskowymi. Zwłaszcza długie teleobiektywy są w stanie dać to, co w fotografii przyrodniczej jest bardzo cenne, a mianowicie więcej czasu na wykonanie zdjęcia, gdy obiekt ma poczucie bezpiecznego dla niego dystansu od fotografa lub go w ogóle nie widzi, oraz inną, dużo bardziej obniżoną perspektywę nawet przy robieniu zdjęć ptaków siedzących na sporej wysokości nad ziemią. Ostatnio obserwowałem krążącego błotniaka będąc razem z nim w zupełnie odkrytym terenie, a on zbliżał się do mnie na odległość ca 30-40m. Przy dwa razy dłuższej ogniskowej zdjęcia miały by już jakiś sens i wyrazistość bez potrzeby uciekania się do jakiegoś czatowania i maskowania. To samo się tyczy drobnych ptaszków, które dość spokojnie znoszą skrócenie dystansu nawet do 3-5m, ale to już jest właściwie granica sensowności ich fotografowania takim obiektywem, jakim dysponuję. Przy dystansie np. 10m robiłbym im zdjęcia z palcem w nosie, gdybym miał czym. Tak więc drogi i wysokiej klasy sprzęt może mz uwolnić w znacznej mierze od wielu organizacyjnych problemów, a gorszy stwarza większe trudności i wymusza dodatkowe działania. Z byle jakim sprzętem nie mam też po co brodzić w wodzie po zęby, bo póki co tanich jednorazówek w tym zakresie zapotrzebowania nie produkują ;-)
fotografia cyfrowa
karp1225
fotografia cyfrowa
2012-06-20 09:05:22
fotografia cyfrowa
bgfotografia cyfrowa
atsf - rower do 500 lub 600mm nie za bardzo by się sprawdził,musiałbyś ciągnąc za sobą przyczepkę :)
A tak na poważnie,te wymarzone jasne szkiełka swoje ważą,trzeba miec niezłą kondycje aby się nimi posługiwac (chyba że foci się tylko w czatowniach bądź na wystawkach u znajomych).
Ja focę głównie z podchodu i średnio jestem około 6 godzin w terenie z 20 kilogramami na plecach,gdy robię sobie dłuższy obchód (około 20 km) to wracam po 10 godzinach - tak się śmieje,przez dwa lata zgubiłem prawie 30 kilogramów,teraz myślę o jakimś lżejszym zestawie ;)
Atsf - focisz w Canonie,zainwestuj w 400/5,6 to naprawdę bdb szkło i idzie je wyrwac za około 3 tysiące w dobrym stanie.
fotografia cyfrowa
atsf
fotografia cyfrowa
2012-06-20 09:52:55
fotografia cyfrowa
bgfotografia cyfrowa
Dzięki za dobre rady, dobry człowieku, tylko dopóki nie nabędę owego szkła to będę fotografował tym, co mam ku przerażeniu ludzi i zwierząt ;-)
Jak na razie wrzuciłem na serwer ok. 400 zdjęć, których jeszcze nie dałem rady pokazać. Odkąd się uwikłałem w ptaszki, to od roku wiszą nieeksponowane zdjęcia macro i z innych działek. Decydując się na to, które z tych zdjęc pokazać, czyli "dokonując selekcji własnych prac" kieruję się zasadą odmienności. W jednej udanej sesji zdjęciowej wychodzi mi czasem kilkadziesiad zdjęć dobrych, ale podobnych do siebie choćby z racji samego motywu, więc dobieram te, które się znacznie różnią pod względem stylistycznym lub pod względem obiektu, co nie zawsze mi wychodzi na zdrowie ;-) Ale ja mam inny stosunek emocjonalny do własnej roboty i nie robię sobie zimnych kalkulacji, które zdjęce bardziej "chwyci", raczej tylko wyrażam nadzieję, że się w ogóle komukolwiek spodoba.
fotografia cyfrowa
sylwesterc70
fotografia cyfrowa
2012-06-21 01:49:24
fotografia cyfrowa
bgfotografia cyfrowa
mam 500mm i ostatnio rzadko biore te szklo w teren (nie chce mi sie ciagac go ) ale za to ci powiem ze najczesciej fotografuje ptactwo z odleglosci 5 m , wieksze ptaki z 10m, no ale mi ptaki nie uciekaja :)
Ty natomiast wolisz chodzic i pstrykac kazdego ptaka jakiego napotkasz i nie jest wazne , gdzie i jak on siedzi , wazne jest ze jest ptaszek , ja natomiast czesto obserwuje przez wizjer i czekam na odpowiedni moment , owszem czasami jest tak ze odleci i momentu nie ma

to co Ty robisz , tworzysz to jest tylko twoja sprawa , ale decydujac sie pokazac zdjecie na portalu licz sie z roznymi odbiorami , nie kazdemu musi sie twoje zdjecie podobac :)

nawet jak bys mial taki dluuuuugi obiektyw to tez uwazam ze zbabral bys zdjecia :) bo tu w duzym stopniu liczy sie technika a tego wlasnie tobie brak , jest tu na portalu chlopak co fotografowal ptactwo 50 mmi uwierz mi ze kazde jego zdjecie robione tym obiektywem jest omega lepsze od wszystkich Twoich , potem fotografowal 70-300mmi niczym nie odbiegaly jakoscia od tych extra dlugich tele ktorymi sie tak zachwycasz

podsumowujac to wszystko , to caly problem tkwi w Tobie , ale jak juz napisalem wyzej , wybor jest Twoj , ja tylko jestem odbiorca , wybrednym odbiorva :)
fotografia cyfrowa
atsf
fotografia cyfrowa
2012-06-21 02:38:50
fotografia cyfrowa
bgfotografia cyfrowa
Dobra, dobra ;-) Usuwacie exify ze swoich zdjęć, ale są tacy, co tego nie robią, i sie widz może dowiedzieć, że np. Nikon D3, ogniskowa 550mm (czyli jakiś długi obiektyw + TC), a w twoim przypadku Canon 7D + 700mm ;-) Przy odległości 5m małe ptaki focone moim sprzętem zajmują w kadrze mniej miejsca, niż pole pomiaru punktowego, więc trudno o dobrą jakość, tym bardziej, że robię zdjęcia z ręki i jakoś permanentnie nie mam ani czasu, ani okazji do zasadzenia się w jednym miejscu w oczekiwaniu, aż coś podleci, a jeżeli już, to nie dłużej niż na 15-30 minut, ponieważ okazje do robienia zdjęc mam tylko na spacerach z psem po osiedlu, albo na wycieczce rowerowej z żoną i psem, a oni oboje zawsze mają inne plany, niż ja ;-) Ja nie zamierzam robić tobie konkurencji i fotografować w tej samej manierze, i wydaje mi się cokolwiek dziwnym nakłanianie mnie i innych do popełniania nieomalże plagiatów oraz podążania ścieżkami przetartymi przez ciebie do połysku ;-)

Czasem mnie korci do spróbowania zrobienia paru zdjęć na 50mm ;-) Może przez rok uzbieram z 10 ujęć do czegoś podobnych i bedę nimi szpanował, jakby taki hard core był dla mnie bułką z masłem ;-) Właściwie jest tylko jedna jedyna metoda, zresztą w przeszłości praktykowana przeze mnie, aby takim obiektywem robić dobre zdjęcia czego się da: nie mieć innego pod ręką ;-)

Jedną z przyczyn innego wyrazu tych zdjęć, które ja robię, oprócz pory dnia, jest silny deficyt nisko położonych gałęzi, pniaczków i płotków, na których mogły by sobie przysiadać ptaszki, oraz to, że sobie tam nie przysiadają, nawet gdy takie detale wystroju wnętrza są obecne. Jeżeli jednak taka sytuacja się zdarzy, to jest ona przeze mnie wykorzystana. To samo w kwestii tła; w obszarze silnie zurbanizowanym trudno o ładne tło do fotografii przyrody, ściana bloku nawet porządnie zblurowana to nie ściana lasu.
fotografia cyfrowa
karp1225
fotografia cyfrowa
2012-06-21 11:26:31
fotografia cyfrowa
bgfotografia cyfrowa
też chciałbym miec foty niedźwiedzi,lwów,hipopotamów itd...ale niestety nigdy ich nie będę miał,skazany jestem na moje pospoliciaki - jak się nie ma tego co się lubi to lubi to co się ma.
Nigdy nie będę mógł się porównywac np. z tym autorem
http://nsz.35photo.ru/
chociaż wiem że gdybym był na jego miejscu obciachu bym sobie nie zrobił - co tam dużo mówic takie życie.
fotografia cyfrowa
muddy
fotografia cyfrowa
2012-06-21 11:56:17
fotografia cyfrowa
bgfotografia cyfrowa
karp - a dlaczego nie? Dlaczego skazany? Świat jest coraz mniejszy, podróżowanie coraz tańsze... Północno - wschodnia Rosja jest na 100 % w Twoim zasięgu... Za dwa-trzy tysie można zaliczyć lot do Kanady, a tam miśków jak psów (100 km na zachód od Calgary masz Góry Skaliste i Park Narodowy Banff).
fotografia cyfrowa
sylwesterc70
fotografia cyfrowa
2012-06-21 13:28:05
fotografia cyfrowa
bgfotografia cyfrowa
wlasnie , nigdy nie mow nigdy :) ja mieszkam troche blizej i wiem ze kiedys nasdejdzie ten dzien kiedy pojade na Alaske :)
fotografia cyfrowa
karp1225
fotografia cyfrowa
2012-06-21 13:51:24
fotografia cyfrowa
bgfotografia cyfrowa
ale mnie nie kręci focenie z grupą innych fotografów,ze strażnikami z naładowanymi kałachami a inaczej takich zdjec nie zrobisz bo nie dostaniesz pozwoleń - zawsze focę sam bo nie zawsze chodzi o to aby zrobic zdjęcie,liczy się przybywanie wśród przyrody - jakoś wolę te moje Krzekotowskie krzaki :)
fotografia cyfrowa
sylwesterc70
fotografia cyfrowa
2012-06-21 16:31:23
fotografia cyfrowa
bgfotografia cyfrowa
juz z gory zakladasz ze straznicy , zezwolenia itp i nikt Ci nie kaze jechac z gropa na zdjecia , mozna samemu inwidualnie jechac i fotografowac , mozxe nie we wszystkie miejsca mozna jechac , ale jest sporo gdzie mozna :)
fotografia cyfrowa
karp1225
fotografia cyfrowa
2012-06-21 18:48:41
fotografia cyfrowa
bgfotografia cyfrowa
na safari samemu nie pojedziesz,na Kamczatkę Ruskie Cię też nie wpuszczą,może jakbym zarabiał na fotach to bym się skusił jednak musi mi wystarczyc to co mam :)
fotografia cyfrowa
adamar
fotografia cyfrowa
2012-06-21 18:59:47
fotografia cyfrowa
bgfotografia cyfrowa
Rosja to piękny kraj, to prawda. Ale na Rosji świat się nie kończy. Może powinieneś Karpiu1225 pomyśleć np. o wyprawie na foty na Grenlandię. Jest tam co pofocić w sezonie letnim, choć pewnie warto mieć ze sobą anioła stróża z dobrą spluwą i pewną ręką ze względu na białe misie i psy... Ewentualnie jest jeszcze Islandia, jedna wielka kolonia ptaków w sezonie letnim.
fotografia cyfrowa
sylwesterc70
fotografia cyfrowa
2012-06-21 19:28:06
fotografia cyfrowa
bgfotografia cyfrowa
i np Czarnobyl :)tam to jest co fotografowac :)
fotografia cyfrowa
prorok
fotografia cyfrowa
2012-06-21 19:31:26
fotografia cyfrowa
bgfotografia cyfrowa
w Czarnobylu to raczej mało , ale w Prypeci tak . choć ryby które oglądałem w Czarnobylu to były monstra - dużych rozmiarów .
fotografia cyfrowa
adamar
fotografia cyfrowa
2012-06-21 20:02:46
fotografia cyfrowa
bgfotografia cyfrowa
Albo puszcza Białowieska ale po białoruskiej stronie. Oni mają chyba 70% jak nie lepiej areału tej puszczy. Choć i po naszej stronie byoby co robic. Dolina Biebrzy też jest ładna, dolina Narwi no i kompleks Czerwone Bagno w podlaskim
fotografia cyfrowa
prorok
fotografia cyfrowa
2012-06-21 20:04:10
fotografia cyfrowa
bgfotografia cyfrowa
adamar wymienia same cukiereczki
fotografia cyfrowa
karp1225
fotografia cyfrowa
2012-06-21 20:32:05
fotografia cyfrowa
bgfotografia cyfrowa
adamar - moje wszystkie foty są robione w promieniu 2-3 kilometrów od domu i jak na razie mi to wystarczy...wolę nawet te moje pospolicaaki niż wystawione na tacy rarytasy :) - inna sprawa nie jestem kolekcjonerem gatunków,bo nie jestem ptasiarzem :)
fotografia cyfrowa
adamar
fotografia cyfrowa
2012-06-21 21:04:50
fotografia cyfrowa
bgfotografia cyfrowa
Wymieniam, bo to moje okolice, tam człowiek kajakiem nie raz i nie dwa przez biebrzą i jej dopływami się przeciskał... i tęskno mi czasem do nich. I tak sobie wykombinowałem że jakby któryś z naszych fotografów przyrody by tam ruszył to bym sobie przynajmniej zdjęcia pooglądał ;) Karpiu to ja właśnie po to Ci te ostatnie wymieniam bo tam łosie, dziki, daniele i jelenie, czasem wilk jakiś się przewinie ludzi mało i bez karabinu można ;) No ale fortel się nieudał... :D
fotografia cyfrowa
1 | 2 | 3 | 4 | Strona 5 | 6
fotografia cyfrowa
fotografia cyfrowa