/ Pomysł

O dziwo filozofię mam mocno podobną do karpia1225, ale zdjęcia jakby deczko inne robię ;-) Musi lubelskie krzaki to nie krzekotowskie ;-)

Bo Karp w swoich krzakach to pewnie śpi częściej i lepiej niż w łóżku :D

adamar rowniez to sa moje okolice , ale ja tylko kilka razy bylem nad biebrza , teraz jak bym byl w PL to bym tam dniami i nocami urzedowal :)

sylwesterc70 miło zatem krajana spotkać, ja jestem Ełczanin z uroodzenia, potem los mnie rzucił do Białegostoku a potem tu na Skałę ;) A Ty z jakich okolic pochodzisz? Niestety tak już jest że po czasie się żałuje, ja bywałem bo miałem zwyczaj co roku na studiach organizować spływ kajakowy. A jedną z moich ulubionych bo najmniej uczęszczanych przez kajakarzy tras był spływ trasą Ełk(jezioro ełckie)--> rzeka ełk-->kanał rudzki-->biebrza-->głuchy łęg(starorzecze dawnej ełckiej jeszcze sprzed powstania kanału rudzkiego)-->kanał woznawiejski(teraz już niespławny, przywracanie ekosystemu)--> jegrznia--> jez. dręstwo-->jegrznia--> jez. rajgrodzkie-->lega-->jez. selmęt wielki. Fajna trasa bo ludzi w zasadzie od momentu wpłynięcia w głuchy łęg to sie nie widziało. Bagna, komary, gzy i zatory z gnijącej roślinności na rzekach. Kajaki trzeba było przenosić przez trzcinowiska gdzie trzciny były tak na 3m wysokie.. idealne miejsca dla samotników. Kurcze... też jak bym był w kraju to bym tam co tydzień siedział. A bagno Ławki odwiedzałeś (te w bok od Osowca, co to przez nie Carski Trakt biegnie?) Pozdr:)

adamar ja jestem z Lomzy a najczesciej bywalem w Wiznie , lubilem przebywac w naturze , ale wtedy minie bylo w glowie fotografia

Ale na urlopach bywasz w tych okolicach? Piekne zdjęcia ptaków robisz, a tam parę km od Wizny masz biotop orlika grubodziobego np, ale co ja tam Ci mówię, sam pewnie lepiej odemni to wiesz. Rodzina żony ma korzenie w Laskowcu, to parę km od Wizny, więc tam też bywam jak w PL jestem, ale jakoś tak głupio wychodzi ze na tych urlopach to na nic czasu nie ma, co roku obiecuję sobie że będę zdjecia robił, a tu zawsze lipa :)

w PL nie bylem juz 13 lat

To długo...Ja raz na rok, czasami raz na dwa lata bywam jednak... sporo wytrzymałeś.

moze kiedys odwiedze :) a teraz jak narazie to mam tutaj swoje ulubione miejsca gdzie lubie przebywac :)